Robert Makłowicz w Krośnie. Szukał inspirujących smaków

Jeden z najbardziej znanych dziennikarzy kulinarnych po 18 latach znowu wyruszył w Polskę. Tym razem odwiedza niszowe miejsca, w których nie tylko gotuje. Co takiego zafascynowało go w Krośnie?
Krośnieńscy hutnicy poczęstowali Roberta Makłowicza przygotowaną przez siebie rybą
Damian Krzanowski

W środę (12.09) w Krośnie pojawił się wyjątkowy gość wraz z ekipą telewizyjną kanału Food Network (Grupa TVN). Robert Makłowicz kilka tygodni temu rozpoczął zdjęcia do nowego programu pt. „Makłowicz w Polsce”. Opowiada on o różnych, niekoniecznie dobrze znanych skarbach polskiej kuchni regionalnej.

Dziennikarz był już w województwach: wielkopolskim i lubuskim. Teraz przyszedł czas na Podkarpacie i „Mały Kraków”.

- Ostatnie programy o Polsce robiłem 18 lat temu. Przez te 18 lat wiele się w naszym kraju zmieniło. Jeśli chodzi o kulinaria, to sytuacja wygląda o wiele lepiej niż przed laty. Chcemy to pokazać – mówi Robert Makłowicz, gospodarz cyklu „Makłowicz w Polsce”.

Dziennikarz sam wybiera miejsca, do których przyjeżdża. Jak podkreśla, muszą się one wyróżniać czymś nietuzinkowym. Podróżnik nie tylko w nich gotuje, ale także poleca widzom niecodzienne miejsca, w których można smacznie zjeść.

W Krośnie jego uwagę zwróciła restauracja Wino i Talerzyki na Rynku, serwująca wysublimowane potrawy na małych talerzykach. Ten koncept dziennikarz porównuje do sławnych hiszpańskich tapasów.

- Cała Hiszpania tym stoi. Tam człowiek nie przychodzi do knajpy po to, żeby dostać wielki talerz z kilogramem mięsa. Je mało, ale różnorodnie. Chce mieć miejsce na coś więcej, na więcej kulinarnych doznań – wyjaśnia Makłowicz.

W trakcie zdjęć do programu podróżnik stwierdził, że "w Krośnie jest co kręcić, dlatego już pierwszego dnia ekipie udało się nagrać 13 minut całego odcinka"
damian krzanowski

Znany dziennikarz zwiedził także Centrum Dziedzictwa Szkła. Tam hutnicy poczęstowali go rybą upieczoną w gorącym szkle. O tym kulinarnym eksperymencie pisaliśmy w lutym br. - czytaj tutaj.

Makłowicz, poza Krosnem, odwiedził także Dwór Kombornię oraz rodzinne gospodarstwo ekologiczne „Figa” w Tylawie. Tam przyrządził proziaki. 

- Proziaki są znane wyłącznie w tym regionie. Te wypieki je się od Bieszczadów po połowę drogi między Rzeszowem a Tarnowem, dalej już nie. Proponuję Polakom proziaki w dwóch wersjach: na słodko z miodem spadziowym i na słono z kozim serem – tłumaczy Robert Makłowicz.

- W kolejnych odcinkach programu „Makłowicz w Polsce” będziemy odkrywać przed widzami rzeczy nieoczywiste, mało znane. Każdy odcinek ma 23 minuty, na ten moment mamy ich w planie 8 – zdradza producentka programu, Agnieszka Makłowicz.

„Makłowicz w Polsce” będzie na antenie Food Network od 23 września. Dokładna data emisji materiału z Krosna jeszcze nie jest znana.

ZOBACZ TEŻ W ARCHIWUM PORTALU:
KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (4)