Nie tylko Pani Luśka. Iwonicz słynie przepisem na wspaniała zupę cebulową. To specjalność tej miejscowości. Przecie to słynne "cebuloki".
Cześnika wprawdzie już nie ma , ale z tego co wiem, przepis na kotlety MociumPanie się zachował...
To będzie niestety słabszy odcinek bo w Krośnie nie ma żadnego regionalnego dania. Najbliżej dopiero w Krościenku takowa Pani "Luśka" ma opracowanch kilka patentów.
w krośnie to jedynie potrawy z buraków:) tych nie brakuje:):):)