Portalu
Rafał Kielar nowe stanowisko objął 1 maja. Do tej pory przez 20 lat pełnił funkcję zastępcy prezesa w Krośnieńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Zajmował się remontami oraz inwestycjami. Ze względu na doświadczenie, jakie posiada, pozostanie to w jego kompetencjach. Dodatkowo przejął obowiązki po swoim poprzedniku, Kazimierzu Longawie, który rezygnację z funkcji złożył 30 kwietnia tego roku.
Nowy prezes ma 45 lat i jest absolwentem Wydziału Inżynierii Lądowej Politechniki Krakowskiej. Posiada licencję zarządcy nieruchomości. Jego dotychczasowe stanowisko przejął inż. Artur Wszołek, który zajmuje się m.in. dostawą mediów, utrzymaniem porządku na osiedlach oraz odpowiedniego stanu higieniczno-sanitarnego budynków, jak również sprawami przeciwpożarowymi i BHP. Członkiem zarządu jest Maria Filip, pełniąca funkcję głównej księgowej.
Rafał Kielar zapewnia, że będzie dążył do tego, aby koszty utrzymania lokali, które są zależne od spółdzielni, pozostały na obecnym poziomie pomimo wzrostu cen usług i materiałów. - Nie na wszystko mamy wpływ, ale dołożymy wielu starań, żeby naszym mieszkańcom żyło się dobrze - mówi.
Spółdzielnia wykonuje wiele inwestycji energooszczędnych, w tym termomodernizacje, aby zmniejszyć koszty ogrzewania dla mieszkańców. – Od zeszłego roku ocieplamy stropy piwnic. Wcześniej zrobiliśmy termomodernizację ścian i stropodachów.
Obniżanie kosztów dotyczy również centralnej ciepłej wody użytkowej. Planowana jest modernizacja całej instalacji. - Przy współpracy z prezydentem Krosna udało się nam pozyskać 6 mln zł na wymianę piecyków gazowych i zastąpienie ich centralną instalacją ciepłej wody użytkowej – mówi Rafał Kielar. O szczegółach tej inwestycji będziemy informować w osobnym artykule.
Spółdzielnia dba również o swoje drogi i parkingi, m.in. szuka nowych lokalizacji na miejsca postojowe, montuje zamykane wiaty śmietnikowe. Troszczy się również o dzieci i młodzież. W ubiegłym roku KSM oddała do użytku nowe boisko do piłki plażowej na Guzikówce, zmodernizowała boiska do piłki nożnej przy ul. Armii Krajowej i przy ul. Mickiewicza.
Rafał Kielar chciałby, aby dzięki tym inwestycjom Krośnieńska Spółdzielnia Mieszkaniowa była dobrze postrzegana przez mieszkańców, którzy w razie problemów mogą liczyć na jej pomoc. W sprawach lokalowych oferuje też porady radcy prawnego. – W pierwszej kolejności osoby z kłopotami mają kontakt z administracją osiedli. Jeśli nie jest ona w stanie rozwiązać ich problemu, są kierowani do zarządu. Jeżeli mamy możliwości i przepisy na to pozwalają, to pomagamy. Dzieje się tak w większości przypadków.
KSM jest właścicielem 121 mieszkalnych budynków wielorodzinnych zlokalizowanych w pięciu miastach. Najwięcej, bo ponad 100, znajduje się w Krośnie. Poza tym w Rymanowie ma 4 budynki, w Iwoniczu Zdroju - 2, Dukli - 2 i w Jedliczu - 4. Łącznie dysponuje ponad 300 tys. m2 powierzchni użytkowej. Oprócz tego zarządza wieloma drogami wewnętrznych i parkingami.
Od 1 maja trochę czasu upłynęło, a różnicy nie widać. Kontynuacja tego co było:
1. Boisko na Mickiewicza obwieszone kartkami "zakaz wstępu" (ostatni raz przechodziłem tamtędy 2 tygodnie temu), więc nie wiem dla kogo ono jest,
2. KSM boryka się z problemem nie wystarczającej liczby miejsc parkingowych. I nic się w tym zakresie nie dzieje. Zaparkować po godzinie 17-18 graniczy z cudem na Osiedlu Markiewicza. Już dawno powinny być wymalowane linie na asfalcie jak prawidłowo parkować, bo każdy staje jak chce,
3. KSM zachęca do segregacji odpadów a najbliższy kontener 300 metrów od bloku,
4. A koszenie trawy to już kosmos total - ostatnio miałem cało auto w trawie... a wystarczy wywiesić kartkę z datą koszenia i z prośbą o przeparkowanie aut
Dobrym wizerunkiem byłoby ruszenie osób odpowiedzialnych za remonyy inwestycje ochronę środowiska BHP w rejony osiedla. Niech zobaczą w końcu jakie są problemy na placach zabaw, przy śmietnikach a przede wszystkim na drogach dojazdowych i parkingach osiedlowych.PS Panie Prezesie niech Pan usunie tą boazerie trochę trąci komuną...
Boże, jak ja się cieszę, że udało się sprzedać mieszkanie i pójść na swoje. Nigdy więcej KSM-u. Nie wiem, jak wy, ale ja w żadne wielkie zmmiany nie wierzę u kogoś, kto przez 20 lat zdążył przesiąknąć tą spółdzielnią na wylot. Bo przez okres wiceprezesowania nie miał Pan wpływu na to, aby poprawić wizerunek i zadbać o dobre realacje z mieszkańcami? Życzę obcenym i przyszłym mieszkańcom KSM-u, aby nie mieli poczucia, że są dla adminsitracji jedynie utrapieniem.
Co z parkingiem na Wojska Polskiego dokładnie przy bloku 38, można koło urwać podczas jazdy.
W temacie braku miejsc parkingowych proponuję wydłużenie parkingu koło bloku Oficerska 2 i sklepu dalej wzdłuż bloku między chodnikiem a ścianą ogrodzenia P.Jewiarza łacznie z utwardzeniem terenu(na dotychczasowym odcinku po deszczach-bloto).Bylibyśmy wdzieczni...
Proszę zwrócić uwagę na tereny zielone. W wielu miejscach tuż przy blokach jest istny gàszcz. Przycięcie żywopłotu i skoszenie trawy to nie wszystko. Nic nie widać z okien oprócz krzaków i komarów.
