Przypomnijmy, Rada Miasta składa się z trzech klubów. Większość - 11 mandatów ma Klub Samorządowy, z którego wywodzi się prezydent Piotr Przytocki. 6 radnych wprowadziło Prawo i Sprawiedliwość, 4 Platforma Obywatelska.
Zgodnie z prawem pierwsze posiedzenie otworzył radny-senior Tadeusz Alibożek. Już na początku wybrani przez mieszkańców radni, alfabetycznie - wyczytani przez najmłodszego radnego - Arkadiusza Oponia, składali ślubowanie:
"Wierny Konstytucji i prawu Rzeczypospolitej Polskiej, ślubuję uroczyście obowiązki radnego sprawować godnie, rzetelnie i uczciwie, mając na względzie dobro mojej gminy i jej mieszkańców".
Każdy powtarzał słowo "Ślubuję", większość - oprócz Anny Dubiel, Ryszarda Lenarta i Roberta Hanuska - dodawała "Tak mi dopomóż Bóg".
Ślubowanie złożyło 20 radnych. Zgodnie z przewidywaniami Bronisław Baran zrezygnował z mandatu radnego, pozostaje na stanowisku zastępcy prezydenta Krosna. Rada Miasta przyjęła uchwałę o wygaśnięciu jego mandatu. Jeden radny był przeciwny tej decyzji - Kazimierz Mazur (Klub PiS).
Sekretarz Miasta Krzysztof Smerecki wręczył nowo wybranym radnym znaczki radnego.
Wybór przewodniczącego Rady odbywał się w tajnym głosowaniu, kandydatów było dwóch. Klub Samorządowy zgłosił Stanisława Słysia. - Za tą kandydaturą przemawia fakt piastowania przez niego funkcji przewodniczącego z pozytywnym skutkiem w dwóch poprzednich kadencjach. Jego cechy osobowościowe takie jak zdolność do łagodzenia sporów, budowanie kompromisów, a przy tym stanowczość w sprawach merytorycznych da gwarancję właściwego wypełniania tej funkcji - uzasadniał Tadeusz Alibożek, przewodniczący Klubu Samorządowego.
Klub Platformy Obywatelskiej nie zgłosił kandydatury, z tego prawa skorzystał natomiast Klub Prawa i Sprawiedliwości. - Naszym kandydatem jest Wojciech Kolanko - poinformował Paweł Krzanowski, przewodniczący klubu. - To doświadczony samorządowiec - argumentował. Tłumaczył też, że swojego kandydata zgłaszają, by być w porządku wobec wyborców. - Robimy to dla nich.
Stanisław Słyś otrzymał 14 głosów, Wojciech Kolanko - 6. - Dziękuję serdecznie za zaufanie - mówił tuż po wyborze Stanisław Słyś, przewodniczący Rady Miasta VI kadencji.- Mniemam, że uda mi się tak poprowadzić Radę, żeby było więcej współpracy, nawet w tych chwilach, kiedy będziemy musieli rozwiązywać trudne tematy związane z przyszłością naszego miasta. Dlatego wierzę, że sprawdzę się jako przewodniczący w działaniu także w oczach tych, których nie zadowalała moja kandydatura.
A jak będzie wyglądała współpraca między klubami? Paweł Krzanowski zapewnia, że PiS będzie opozycją, ale konstruktywną. - Będziemy patrzeć na pracę prezydenta. Inicjatywy, które według nas będą słuszne, będziemy popierać. Nie będzie dyscypliny partyjnej podczas głosowania. Każdy będzie głosował według własnego sumienia - zapewniał.
Tak samo mówił Piotr Lenik, przewodniczący Klubu Platformy Obywatelskiej: - W czasie kadencji jest kilka tysięcy głosowań, każda osoba jest autonomiczna, samodzielnie myśli. Choć dotychczas PO była uznawana za naturalnego sojusznika Klubu Samorządowego (poparła też kandydaturę Stanisława Słysia na przewodniczącego), na razie o współpracy Piotr Lenik wypowiada się ostrożnie: - We wtorek (30.11) zapadły decyzje w samorządzie wojewódzkim jak będzie wyglądała koalicja. Tutaj trwają jeszcze rozmowy jeśli chodzi o przewodniczących poszczególnych komisji oraz członków prezydium Rady Miasta. Uważam, że w prezydium powinni się znaleźć przedstawiciele wszystkich klubów.
Zaraz po pierwszej sesji, odbyła się druga - nadzwyczajna. Wtedy prezydent-elekt Piotr Przytocki złożył ślubowanie: - Obejmując urząd Prezydenta Miasta uroczyście ślubuję, że dochowam wierności prawu, a powierzony mi urząd sprawować będę tyko dla dobra publicznego i pomyślności mieszkańców miasta. Ślubuję, tak mi dopomóż Bóg.
Mandat po Bronisławie Baranie objął z kolei Piotr Grudysz.
Prezydium Rady Miasta oraz składy poszczególnych komisji poznamy na kolejnej sesji.