Róż Kasprzyckx i Yadwiga Drużycka poznały się w gimnazjum dzięki znajomym. Szybko złapały wspólny język, bo okazało się, że wiele ich łączy. Wyznają te same idee.
Róż jest osobą niebinarną, czyli taką, której tożsamość płciowa wykracza poza tradycyjny podział na biologiczną tożsamość męską i żeńską. Naprzemiennie używa zaimków żeńskich i męskich. Stąd w końcówce jej nazwiska litera „x”, która nie wskazuje na płeć. Uczęszcza do trzeciej klasy o profilu snycerskim w Liceum Plastycznym w Krośnie.
Natomiast Yadwiga na razie nie widzi potrzeby określania swoich zaimków, choć przyznaje, że lubi feminatywy, czyli żeńskie formy gramatyczne nazw zawodów i funkcji. Do matury przygotowuje się w edukacji domowej.
Od kilku lat wspólnie podejmują działania na rzecz osób homoseksualnych, biseksualnych i transpłciowych. Razem próbują uświadomić mieszkańców Krosna, kim są takie osoby i z jakimi problemami muszą się mierzyć.
Pierwszą poważną akcją, którą wspólnie zorganizowały, był w 2019 roku Tęczowy Piątek w „Plastyku” poświęcony problemom osób LGBTQ+. Zachęcone swoją owocną współpracą, na przełomie września i października tego roku zawiązały nieformalną grupę aktywistów o nazwie Kolektyw Obłęd i zorganizowały Queerowe Podkarpacie, które zwróciło na siebie uwagę zagranicznej telewizji.
Queerowe Podkarpacie to dwudniowe wydarzenie, które odbyło się na początku października w Biurze Wystaw Artystycznych w Krośnie. Róż i Yadwiga chciały w ten sposób stworzyć lokalną społeczność, w której osoby queerowe mogły poczuć się swobodnie.
- Organizacja queerowego wydarzenia w takim mieście jak Krosno wiąże się z większymi trudnościami, mniejszą akceptacją i innymi efektami ubocznymi – tłumaczy Yadwiga. Na szczęście w trakcie imprezy nie doszło do niemiłych incydentów.
W ramach eventu uczestniczki i uczestnicy mogli wziąć udział w pokazach filmowych, prelekcjach i dyskusjach poświęconych m.in. tematyce LGBTQ+, dyskryminacji i płci. Dodatkowo można było skorzystać z darmowych porad seksuologicznych, których udzielała seksuolożka Zuzanna Kania (pisaliśmy o niej tutaj).
Społeczność LGBTQ+ jest bardzo różnorodna. Mówiąc o niej, mamy na myśli:
‣ „L” jak lesbijki - to kobiety kochające kobiety
‣ „G” jak geje – to mężczyźni kochający mężczyzn
‣ „B” jak osoby biseksualne – to osoby kochające i kobiety, i mężczyzn
‣ „T” jak osoby transpłciowe – to osoby, które identyfikują się z inną płcią niż ta, do której zostały przypisane w momencie urodzenia
‣ „Q” jak osoby queerowe – to osoby, które nie są pewne swojej tożsamości seksualnej albo nie chcą być określane poprzez swoją płeć czy orientację seksualną
‣ „+” jak osoby aseksualne, panseksualne, interpłciowe i inne – czyli wszystkie pozostałe osoby, które nie wpisują się w powszechne wyobrażenie o płci i seksualności
Cel został osiągnięty. - Udało nam się stworzyć bezpieczną atmosferę. Uczestniczki i uczestnicy dyskutowali na forum, odbyło się również kilka coming-outów (przyp. red. ujawnienie własnej orientacji seksualnej lub tożsamości płciowej) – mówi Róż.
Po opublikowaniu przez Kolektyw Obłęd eventu na Facebooku, zostało ono zauważone przez osoby aktywistyczne z całej Polski. - Okazało się, że wiele z nich pochodzi z naszych terenów. Mówiły, iż bardzo się cieszą, że takie wydarzenie odbywa się właśnie w takim miejscu.
Queerowym Podkarpaciem zainteresowała się również holenderska publiczna stacja telewizyjna Nederlandse Omroep Stichting (w skrócie NOS). Jej dziennikarze przyjechali porozmawiać z Różem i Yadwigą o koncepcji stref wolnych od LGBT, z której Polska wycofała się pod groźbą nieprzyznania unijnych dotacji.
Osoby podzieliły się swoimi doświadczeniami z życia w Krośnie. - U mnie to jest ciągłe życie w strachu, bo nawet w momencie, gdy wychodzę do sklepu po bułki, myślę o tym, że może znowu ktoś mnie zwyzywa lub dojdzie do czegoś gorszego – mówił w wywiadzie Róż.
Cały artykuł można przeczytać tutaj.
Queerowe Podkarpacie to nie jedyne przedsięwzięcie Róża i Yadwigi. W listopadzie 2019 roku współorganizowały Młodzieżowy Strajk Klimatyczny, wzięły udział w krośnieńskim Strajku Kobiet oraz w październiku tego roku zapoczątkowały w naszym mieście protest solidarnościowy z uchodźcami przebywającymi na granicy polsko-białoruskiej (pisaliśmy o nim tutaj).
Róż i Yadwiga przyznają, że przydaliby się im młodzi pomocnicy – zwłaszcza że w planach mają zawiązanie podkarpackiego oddziału ogólnoświatowej grupy Extinction Rebellion Youth. To ruch skupiający się na nieposłuszeństwie obywatelskim w walce z korporacjami i rządami, które pogłębiają widmo grożącej ludzkości katastrofy klimatycznej.
Chciałabyś/chciałbyś działać w Krośnie na rzecz klimatu i równości? Napisz wiadomość do Kolektywu Obłęd na ich fanpage'u lub mailowo na kolektywobled@gmail.com.