W piątek (3.06) nad ranem, około godziny 4:30 strażacy zostali wezwani do pożaru, który wybuchł w domu przy ul. Białobrzeskiej. Ogień pojawił się na pierwszym piętrze, który zamieszkiwała rodzina z dwójką małych dzieci. Oprócz nich, na parterze mieszają trzy dorosłe osoby.
- Pożar powstał w pomieszczeniu, w którym znajdowała się szafa, najprawdopodobniej od instalacji elektrycznej – informuje brygadier Mariusz Kozak z KM PSP w Krośnie. - Dziesięcioletnie i czteromiesięczne dziecko oraz rodzice trafili do szpitala na przebadanie, ale na szczęście nic poważnego im się nie stało - relacjonuje.
Pożar został ugaszony, pomieszczenia zostały oddymione.
W akcji wzięły udział jednostki Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej oraz OSP Białobrzegi. Na miejscu była też policja i załoga Pogotowia Ratunkowego.