Pijany prowadził samochód. Został zatrzymany dzięki świadkowi

66-latek z Krosna miał ok. 1,7 alkoholu w organizmie, gdy prowadził samochód. Został zatrzymany na ul. Rzeszowskiej dzięki reakcji świadka, którego zaniepokoił sposób jazdy mężczyzny.
Alkomat policyjny. Zdjęcie ilustracyjne
kmp krosno

Do zdarzenia doszło przed godz. 22:00 w sobotę (15.06). 66-letni kierowca mazdy miał trudności z utrzymaniem prawidłowego toru jazdy i poruszał się całą szerokością jezdni. Takie zachowanie wzbudziło obawy u jadącej za nim osoby. To ona zgłosiła sprawę na policję.

Badanie trzeźwości wykazało u krośnianina ok. 1,7 promila alkoholu. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy, a jego samochód został odholowany. Teraz mężczyźnie grozi do 3 lat więzienia, wysoka grzywna oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.

KOMENTARZE
KOMENTARZE WYRÓŻNIONE
pikoq
17.06.2024 22:47

Ludzie są jacyś dziwni. Tyle się mówi, kary, patrole, akcje.....

Trzeba mieć nierówno pod sufitem, żeby wsiadać na bani do samochodu. Jeśli ktoś ma te 1,5 promila, to ja nie wierzę, że on nic nie czuł, ale pewnie świadomy tego co robi, wsiadł w samochód.

No jeszcze bardziej przychylnym okiem bym spojrzał na kierowców "wczorajszych", co wydmuchali te pół promila, bo myśleli że są trzeźwi. Choć i tego nie popieram, bo odpowiedzialny kierowca kupuje sobie alkomat i po grillu u szwagra, który się przeciągnął, sprawdza swoją zdolność do jazdy i tyle.

Dla mie to proste - mam w planach jazdę to nie piję. Jeśli piję i na drugi dzień coś mi wyskoczy - sprawdzam się alkomatem i już

pikoq
na forum od listopada 2017
WSZYSTKIE KOMENTARZE (1)