Niektóre parkingi w rynku za darmo

Część parkingów w centrum miasta będzie darmowych. Taką decyzję na najbliższej sesji najprawdopodobniej podejmą krośnieńscy radni. Zobacz, gdzie nie będzie opłat.
Na niektórych parkingach w rejonie rynku nie będą pobierane opłaty za pozostawienie samochodu

Za darmo parkować będziemy na ulicy Sienkiewicza, Szczepanika, Ordynackiej, Kazimierza Wielkiego, Czajkowskiego oraz części ul. Kapucyńskiej. Taka decyzja zapadnie na najbliższej sesji rady miasta. Będzie głosowanie w tej sprawie, ale wydaje się być tylko formalnością.

Skąd taka zmiana? - Ulice te zostaną wyłączone ze strefy płatnego parkowania w związku z otrzymaniem dofinansowania projektu "Rewitalizacja Zespołu Staromiejskiego". Miejsca parkingowe na tych ulicach w ramach dofinansowania mają być ogólnodostępne i bezpłatne - tłumaczy prezydent Piotr Przytocki.

Na wymienionych ulicach opłaty nie będą pobierane, zlikwidowane zostaną więc parkometry.

Z darmowego parkowania cieszyć się będziemy przez 5 lat, a zmiana wejdzie w życie w ciągu najbliższych kilku tygodni. 

Na wyremontowanie ulic starego miasta poszły pieniądze z miejskiej kasy, ale teraz urząd marszałkowski zdecydował się zrefundować poniesione koszty. W jakiej wysokości ostatecznie będzie dofinansowanie, tego jeszcze nie wiadomo.

- Nie jest jeszcze zakończony proces rozliczenia inwestycji. Pierwsza kwota dofinansowania to jest 500 tys. zł - mówi prezydent. Jak poinformowała Maria Kurowska, wicemarszałek województwa podkarpackiego, jest szansa na kolejne wsparcie: - Być może, że ostatecznie będzie to sfinansowane w znacznej wysokości, a może nawet w całości.

Koszt tylko ostatnich prac, czyli remontu placu Konstytucji 3 Maja wraz z fragmentami przyległych do niego ulic to 4,8 mln zł. Całość rewitalizacji starego miasta, która ciągnie się od 2008 roku, pochłonęła ponad 12 mln zł.

W skali roku dochód ze wszystkich parkometrów w mieście to kwota rzędu 600 tys. zł. Zyski z opłat parkingowych na ulicach, które teraz będą objęte bezpłatnym parkowaniem, wynosiły około 200 tys. zł. - To kwota przybliżona, ciągle się zmieniała ze względu na to, że w ostatnich latach prowadzone były prace rewitalizacyjne - wyjaśnia Piotr Przytocki.

KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)