Na wakacjach zabawisz się przy Krakowskiej

Trwa budowa placu zabaw w pobliżu Regionalnego Centrum Kultur Pogranicza. Jak poinformowały niektóre media, ma tam powstać pierwsza w mieście ścianka wspinaczkowa. Miłośnicy mocniejszych wrażeń niech jednak tonują emocje. - To tylko wysoka na 1,2 m konstrukcja z drabinek - dementuje wykonawca. Zobacz zdjęcia.

Prace w pobliżu parkingu u zbiegu ulic Kolejowej, Krakowskiej i Naftowej są już mocno zaawansowane. Przed samymi blokami powstaje plac zabaw dla dzieci.

Widać już jego główne, półkoliste elementy, w których rozmieszczone będą urządzenia do zabawy. Dzieci będą miały do dyspozycji m.in. piaskownicę ze zjeżdżalnią, huśtawki, sprężynowce oraz ściankę wspinaczkową.

Szeroko komentowany stał się szczególnie ten ostatni element. Budowa takiego obiektu jest w mieście od dawna oczekiwana, bo nie brakuje tu chętnych do uprawiania tej dyscypliny sportu. Wieść na temat lokalizacji ścianki wspinaczkowej wiele osób jednak zdziwiła.

Choć jeszcze nie zdecydowano o ostatecznym jej kształcie, wiadomo jednak, że będzie to ścianka wspinaczkowa, ale jedynie z nazwy. Starsi miłośnicy rekreacyjnego wspinania nie będą mieli tam czego szukać.

Bogusław Bronka - kierownik budowy placu zabaw dla dzieci

- Będzie to plac zabaw dla najmłodszych, z zamontowanych tam zabawek będą mogły korzystać tylko dzieci do lat pięciu - podkreśla kierownik budowy - Bogusław Bronka z KROeko, firmy wykonującej plac zabaw.

Wspomniana ścianka wspinaczkowa będzie konstrukcją o wysokości maksymalnie 1,2 metra. Rozważana jest wygięta w łuk drabinka z rozciągniętymi linami lub bardziej rozbudowana konstrukcja aluminiowa, składająca się z czterech falistych ramion.

To przykładowe "ściany wspinaczkowe". Coś takiego stanie na placu przy ul. Krakowskiej

Na placu zabaw nie zabraknie oczywiście ławeczek. Drewniane siedziska zostaną też wmontowane w powstałe cylindryczne budowle. Teren przy urządzeniach zostanie wyłożony specjalną sztuczną, antyurazową nawierzchnią typu flexi-step.

Na razie plac zabaw to krajobraz księżycowy, ale jak zapewnia wykonawca, niebawem będzie tam zielono i bezpiecznie

Obszar w obrębie placu będzie splantowany, założony zostanie trawnik, posadzone rośliny. Miejsce zabaw będzie ogólnodostępne, nie zostanie ogrodzone. Na placu będą mogły przebywać dzieci tylko pod opieką dorosłych.

Koszt budowy to około 500 tys. zł. - Plac ma zostać oddany do użytku do 30 czerwca. Mamy jednak tygodniowe opóźnienie, pracownicy zostali skierowani do akcji powodziowej pomagać mieszkańcom. Będziemy jednak się starać dotrzymać tego terminu - mówi Zygmunt Potopianek, prezes KROeko.

ZOBACZ W ARCHIWUM PORTALU:
KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)