Portalu
Podczas koncertu pt. "Rockowe ostatki" zaprezentowały się cztery zespoły, w których grają uczniowie Szczepanika: Mastermind, Arondight, Our Sins i Medivh. Gościnnie wystąpił zespół Maska.
- Na ostatniej szkolnej dyskotece chciały zaprezentować się zespoły z udziałem naszych uczniów. Zaprezentował się jeden zespół, ale okazało się, że mamy więcej umuzykalnionych uczniów - mówi Andrzej Gregorczyk, dyrektor ZSP Nr 1. - Powstał pomysł, żeby w jednym miejscu, o jednej porze mogły się zaprezentować wszystkie grupy. Wybraliśmy ferie zimowe, żeby także w tym czasie zagwarantować uczniom odrobinę rozrywki.
- Staramy się motywować naszych uczniów do rozwijania swoich zdolności i zainteresowań. My ich wspieramy i pokazujemy, że to co robią jest wartościowe - mówią opiekunowie szkolnego samorządu, nauczyciele Joanna Bober i Bartosz Gałązka.
- Gramy od roku. Zebraliśmy parę osób, które miały instrumenty. Działalność przy szkole daje nam możliwość zaprezentowania się szerszej publiczności. To dla nas bardzo dużo. Szkoła wspomaga nas w naszych dążeniach - mówią członkowie zespołu Medivh.
Dochód ze szczepanikowego koncertu uczniowie przeznaczyli na Dom Dziecka prowadzony przez Zgromadzenie Sióstr Świętego Józefa przy ul. Grodzkiej.
- Muzyka jest dla nas trochę za ostra, ale rozumiemy, że niektórzy bawią się przy takiego rodzaju muzyce. Ważne jest, żeby ona nie wywoływała agresji. Jeżeli ktoś się tylko przy niej dobrze bawi, to nie mamy nic przeciwko - mówi siostra Ewa, dyrektor Domu Dziecka im. bł. ks. Zygmunta Gorazdowskiego w Krośnie.
- Jest to bardzo oryginalny sposób zbiórki pieniędzy i jesteśmy zadowolone. Szczególnie że robią to ludzie młodzi, o których się mówi, że myślą tylko o sobie. Owszem jest to dla nich rozrywka, ale jest to również sposób niesienia pomocy tym, którzy jej potrzebują. Jesteśmy ogromnie wdzięczne za pomoc.
W Szczepaniku działa także kabaret i chór, a uczniowie uczestniczą w wielu akcjach charytatywnych, np. zbiórce żywności, kweście na cmentarzu.
