Agata i Rafał Woźniak, właściciele food trucka, mieszkają w Szczepańcowej. Poznali się w Londynie. To właśnie tam zaczęła się ich przygoda z gastronomią.
Własną kuchnię na kółkach stworzyli w 2017 roku, będąc już w Polsce. Początkowo serwowali burgery, hot dogi i zapiekanki. Zaczęli od imprezy na zakończenie wakacji w Rudawce Rymanowskiej. – Później skupiliśmy się na daniach meksykańskich, głównie na burrito, ale burgery też mieliśmy w menu. To kuchnia, z którą mamy doświadczenie i bardzo ją lubimy – mówią.
Przez ostatnie lata Mexicana Gastro Truck gościł na różnych zlotach food trucków, festiwalach ogólnopolskich oraz okolicznych imprezach, także w Krośnie. Między innymi na Balonach nad Krosnem czy Karpackich Klimatach. – Bardzo miło wspominamy Karpackie Klimaty, to specjalnie na tę imprezę powstał burger Karpacki z naszych regionalnych produktów.
W tym roku ze względu na epidemię koronawirusa Agata i Rafał postanowili spróbować swoich sił stacjonarnie. Ulokowali swojego food trucka pod Centrum Handlowym Vivo! Krosno. - Postawiliśmy tylko na burgery. To typowo street foodowe danie – mówi Rafał.
– Mamy już stałych bywalców. Taka stacjonarna forma pracy pozwala na budowanie bazy klientów. W przypadku zlotów jest zupełnie inaczej. Cieszymy się, gdy ludzie do nas wracają, motywuje nas to do dalszego działania i wprowadzania nowości w menu – przyznaje Agata.
Miękka maślana bułka, soczyste mięso, świeże warzywa i dopełniające smaku sosy. Właściciele Mexicana Gastro Truck nie są w stanie wybrać, który składnik burgera jest najważniejszy. – Wszystko musi tworzyć spójną całość – mówi Rafał. – Ważna jest świeżość i jakość składników. Codziennie rano zaopatrujemy się w świeże warzywa.
Agata i Rafał stawiają na regionalne produkty. Do burgera Karpackiego używają sera Piastowskiego, a w burgerze Bałkańskim, który jest sezonową nowością, ważnym składnikiem jest bundz wędzony (ser z mleka owczego) z Bieszczad. – To droższe składniki, ale bardzo dobre jakościowo – mówi Rafał.
W burgerach rodem z Meksyku znajdziemy takie składniki jak: marynowany kaktus, nachosy, papryczki jalapeno, chorizo czy ananas. Do picia serwowana jest lemoniada lub meksykański Jarritos, czyli gazowany napój owocowy.
Ceny burgerów zaczynają się od 16 zł i kończą na 24 zł. Ze względu na epidemię można je kupić wyłącznie na wynos.
Chociaż małżeństwo od dawna marzyło o własnej restauracji, to przyznaje, że taka forma kuchni na kółkach ma swoje plusy. – Klienci mają bezpośredni kontakt z kucharzem i zawsze mogą coś uzgodnić, o coś dopytać. Zamówienia realizowane są bezpośrednio na oczach klientów, co daje gwarancję świeżości.
Mexicana Gastro Truck otwarty jest w godzinach pracy galerii Vivo! (od poniedziałku do soboty, w godz. 9:00-21:00). Znajdziecie go przed głównym wejściem przynajmniej do końca wakacji. – Nie wiemy, gdzie będziemy później, ale chcemy pojawiać się w różnych miejscach – mówią właściciele.
Bieżące informacje znaleźć można na fanpage’u na Facebooku. Tam Agata i Rafał organizują także konkursy z nagrodą w postaci darmowego burgera.
Wow, portal Krosno24 wie więcej o moich znajomych niż ja