Pierwsze lampki pojawiły się w piątek 24 listopada. Na ulicach oraz na rynku sukcesywnie montowane są kolejne ozdoby.
Najbardziej rozświetlona będzie starówka. Na latarniach na płycie rynku zawisną dekoracje w formie korony, a między lampami na wschodniej i zachodniej pierzei rozciągnięte zostaną sople świetlne, o łącznej długości 220 metrów. Dodatkowy łańcuch zamontowany zostanie między budynkami na ul. Piłsudskiego.
Rynek tradycyjnie zdobić będzie także szopka bożonarodzeniowa, z kurtyną świetlną oraz gwiazdą betlejemską. Nie zabraknie choinek. - Na podcieniach pojawi się 10 drzewek, udekorowanych nitkami świetlnymi oraz ozdobami wykonanymi przez dzieci z przedszkoli - zapowiada Joanna Sowa, rzecznik Urzędu Miasta Krosna.
Najważniejsza ozdoba - choinka na rynku - będzie miała 10 metrów wysokości.
Oprócz starówki cztery duże ozdoby zawisną na wysokich słupach energetycznych przy skrzyżowaniach ulic Krakowska-Kolejowa, Lwowska-Niepodległości (2 słupy) oraz przy rondzie Solidarności.
Kolejnych 40 elementów zamontowanych zostanie na mniejszych słupach przy ul. Lwowskiej, Staszica, Wisłoczej, Legionów oraz Piłsudskiego.
Prawie kilometr łańcucha z sopli świetlnych ozdobi natomiast ulice Sienikiewicza, Piłsudskiego (od rynku do ul. Słowackiego oraz od ul. Słowackiego do ronda Solidarności) i plac Konstytucji 3 Maja. Ozdoby pojawią się także na mostach na ul. Okrzei i Piłsudskiego.
Wszystkie dekoracje pojawią się do 4 grudnia. - Koszt świątecznego ozdobienia miasta wyniesie 115,6 tys. zł - informuje Joanna Sowa.
A może by tak po jednej dekracji w centralnych punktach Osiedli a nie tylko w Centrum. Tam też ludzie żyją i mieszkają przede wszystkim !
Myślę że będzii zdrowo , miło i wesoło...