Portalu
Krośnianka Aleksandra Jurczak i jej, pochodzący z Warszawy, partner Łukasz Tomczak (na zdjęciu obok) na przełomie marca i kwietnia br. polecieli na specjalne zaproszenie do Singapuru i Malezji. W sumie w obu turniejach brało udział 8 par z Polski.
Aleksandra Jurczak i Łukasz Tomczak występowali w kategorii tańców standardowych Youth, czyli do 18. roku życia. - Poziom turniejów był bardzo wysoki - podkreśla Ola - ponieważ brały w nich udział pary z finałów mistrzostw świata... na szczęście nie w naszej kategorii - dodaje po chwili z uśmiechem.
Para leciała do Indochin bez konkretnych planów, liczył się tylko udział w obu turniejach. - Traktowaliśmy raczej nasz występ w Singapurze i Malezji jako przygodę oraz możliwość zobaczenia egzotycznych krajów - mówi Ola. - Awans do finału turnieju w Singapurze był kompletnym zaskoczeniem i wtedy uznaliśmy, że nie mamy niczego do stracenia. Gdy wygraliśmy, nie mogliśmy w to uwierzyć!
Turniej w Singapurze odbywał się 2 kwietnia br. Dwa dni później Ola i Łukasz powtórzyli swój sukces w Kuala Lumpur, stolicy Malezji.
Wśród par biorących udział w turniejach byli reprezentanci wielu krajów świata. Najliczniej były reprezentowane Europa i Azja. Według uczestników z Polski, poza wysokim poziomem zawodów, na szczególną uwagę zasługuje perfekcyjna wręcz organizacja turniejów. Imprezy uświetniły pokazy prawdziwych guru tańca towarzyskiego. Wystąpili m.in. Victor de Silva i Hanna Karttunen oraz Domen Krapez i Monica Nigro.
Podczas tygodniowego pobytu w Singapurze i Malezji Ola i Łukasz nie mieli zbyt wiele wolnego czasu, dlatego starali się wykorzystać każdą chwilę na zwiedzanie. - Kuala Lumpur zwiedzaliśmy między 22 a 3 rano - przyznaje Ola. - Mimo tej pory miasto tętniło życiem. Singapur z kolei jest bardzo czysty i piękny. Na ulicach nie wolno jeść, palić, ani nawet żuć gumy. Za wszystko to grozi mandat. Mimo napiętego programu znaleźliśmy jeszcze czas na plażę i zakupy - cieszy się Ola.
Aleksandra Jurczak jest uczennicą II klasy I LO im. M. Kopernika w Krośnie, często opuszcza zajęcia, ponieważ treningi odbywają się w różnych miastach Polski. - Każdą wolną chwilę od tańca spędzam nad książkami, a będąc w Krośnie chodzę do szkoły, piszę zaległe sprawdziany i nadrabiam zaległości. Jestem wdzięczna nauczycielom i dyrekcji za wyrozumiałość - dodaje.
W najbliższym czasie ma zamiar zdawać egzamin z języka angielskiego na poziomie zaawansowanym oraz przygotowywać się do amerykańskiej matury (SAT). Plany taneczne to przede wszystkim Otwarte Mistrzostwa Polski w Olsztynie w czerwcu.
