W grudniu inflacja w Polsce przekroczyła 8%, była największa od 21 lat. Negatywnie przekłada się to m.in. na ceny żywności. Postanowiliśmy sprawdzić, ile wraz z nastaniem nowego roku mieszkańcy Krosna muszą płacić za 11 podstawowych produktów.
Ostatnie takie zestawienie robiliśmy we wrześniu 2019 roku. Wtedy ceny wahały się między 50 a 70 zł. Najtaniej było supermarkecie eSka na ul. Pużaka (54,56 zł), natomiast najdrożej w Społem przy ul. Sienkiewicza (68,41 zł).
Na liście naszych zakupów ponownie znalazły się produkty, które można znaleźć w każdym sklepie. Są to: chleb, masło 82%, mleko 2% (1 litr), olej (1 litr), filet z kurczaka (1 kg), ziemniaki (1 kg), banany (1 kg), kawa Prima (250 g), czekolada mleczna Milka (tabliczka 100 g) oraz herbata (90 lub 100 torebek).
Ceny sprawdziliśmy w 11 supermarketach należących do różnych sieci: Biedronka (ul. Grodzka), Carrefour (ul. Krakowska), Delikatesy Centrum (Galeria Portius), Frac (Vivo), Kaufland (ul. Niepodległości), Lidl (ul. Lwowska), supermarket S-8 (ul. Pużaka), Społem (ul. Sienkiewicza), Stokrotka (ul. Kisielewskiego), Zielony Koszyk (ul. Powstańców Śląskich) i Żabka (ul. Sienkiewicza).
Obecnie ceny wahają się między 56 a 80 zł. W dziesięciu sklepach były dostępne wszystkie produkty. Jedynie w Żabce nie kupimy filetów z kurczaka. Za resztę żywności zapłacilibyśmy w niej 56,20 zł.
Najmniej za wszystkie wymienione produkty zapłacimy w Stokrotce (63,09 zł), zaś najwięcej we Fracu (79,88 zł). Różnica między nimi wyniosła 16,79 zł.
Za zwykły chleb najmniej zapłacilibyśmy w Kauflandzie – 1,79 zł, najwięcej we Fracu – 5,68 zł. Masło 82% było najdroższe we Fracu – 8,99 zł, zaś najtańsze w Biedronce – 5,99 zł. W większości sklepów kosztowało ok. 7-8 zł.
Za litr mleka 2% najmniej zapłacilibyśmy w Biedronce – 2,39 zł, najwięcej we Fracu – 3,99 zł.
Najtaniej kilogram filetu z kurczaka kupimy w Stokrotce – 13,99 zł, zaś najdrożej w Delikatesach Centrum i Społem – 20,99 zł. Za tak dużą różnicą cen w filetach szła np. ich wielkość.
Natomiast najtańszy kilogram ziemniaków znajdziemy w Delikatesach Centrum – 1,49 zł, zaś najdroższy w Żabce – 3,33 zł. Za litr oleju najmniej zapłacimy w pięciu sklepach: Stokrotce, Biedronce, Kauflandzie, Carrefourze i Delikatesach Centrum - 7,49 zł, a najwięcej w Społem - 11,99 zł.
Herbata (90 lub 100 torebek) jest najtańsza w Lidlu – 3,99 zł, najdroższa w Społem – 6,49 zł. Tabliczka czekolady Milka najmniej kosztuje w Biedronce – 3,49 zł, zaś najwięcej w Żabce – 4,99 zł.
Najbardziej zbliżone do siebie ceny w poszczególnych sklepach miał cukier (najczęściej kilogram kosztował 2,99 zł) , banany (4,99 zł za kilogram) i kawa Prima (7,99 zł za 250 g ).
Trzeba wziąć pod uwagę, że część sprawdzanych przez nas produktów było w promocji. Nie wszędzie też były dostępne produkty tych samych producentów.
W zależności od sklepu ceny w ciągu minionych trzech lat wzrosły o ok. 3-23%. Najmniejszy skok cen zanotowaliśmy w Stokrotce – ok. 3%, zaś największy – w eSce (ok.23%), gdzie jeszcze w 2019 roku było najtaniej.
Ranking sklepów ma się nijak do jakości oraz nie brano pod uwage promocję w danym tygodniu podczas badania cen potrzebnych do artykułu. Biedronka jest od jakiegoś czasu jednym z najdroższych sklepów i nie rozumie dlaczego znalazła sie jako jeden z najtańszych... Ktoś kto przeprowadzał to badanie nie ma pojęcia o handlu ;)
Cena to nie wszystko, w Krośnie można kupić mięso i wyroby wędliniarskie o bardzo wysokiej jakości i na pewno nie są to produkty oferowane w dużych sklepach sieciowych. Cena ceną a jakość to jakość, dobry i smaczny produkt musi kosztować.
Ja właśnie słucham pana Morawieckiego i jestem zachwycony.. Nie będzie żadnych podatków, ogromne dopłaty dla rodzin, najwyższe w Europie, będą się troszczyć o każdego Polaka, 0 VAT prawie na wszystko, ogromne obniżki cen paliwa (padnijmy na kolana przed Obajtkiem), tarcza za tarczą, takich tarcz nigdy w Polsce nie było, aż mi cięzko, chyba nie udźwignę...,ogromne podwyżki płac, dopłaty do gazu i prądu, cała Europa zazdrości nam Polskiego Ładu. Ludzie dlaczego narzekacie ? I tylko zastanawiam się dlaczego mu tak nos szybko rośnie ?
Pozwoliliśmy by rządzili nami sasiny, suscy, pinokio, mejzy, obajtki i kukizy, to wyniki takich rządów w końcu przyszły...przez 7 lat nic nie zbudowali, oprócz paru pomników i nienawiści w narodzie.
***** ***
Niektórych cen niepowstydziłyby się sklepy w Niemczech, Szwecji czy Wielkiej Brytanii.
Drożyzna Kaczyńskiego zniszczy Polaków.
Jedynie czego można się w Polsce najeść i to za niewielką cenę to tylko wstydu