Czyli więcej pieniędzy na kościół a mniej dla normalnego obywatela. kościół się boi nie chce zmian. Pieniądze muszą się zgadzać. Czarna mafia na gębach bóg a tylko więcej pieniędzy, splendoru i luksusu.
Niczego tak się w życiu nie obawiam jak miłości katolików. Ich tolerancji i zrozumienia, ich performatywnych gestów pojednania i fałszu. Ta miłość zabija jeżeli tylko jest nieodwzajemniona.
Wy też agitujecie a nie wygodnevwam komentarze usuwacie. Krosno24.pl jest strasznie upolitycznione.
Jak Kościół agitował w wyborach. "Będzie w Polsce posprzątane"
Skoro faryzeusze mogą agitować. Kościół Katolicki ma również takie prawo. Najbardziej zagorzali heretycy są ci, którzy zostali ochrzczeni i bierzmowani i nagle im się odmieniło. To oni jeżdżą po katolikach jak po burej suce. "Szczęść Boże ratuj się kto może."
I błysnął katopissiacką "yntylygyncją" wschodni uczytiel:)
Jak zwykle klechy agitują bo boją się że nie będzie forsy i stracą swoje koryta.Mam radę ;módlcie się i proście boga o przebaczenie bo napisane jest w piśmie pwiętym,że takimi przekrętami jak wy piekło będzie zawalone. Co nie xerochoojajowaty?
Szczęść boże!:):):)
Skoro watykańscy funkcjonariusze pchają się do polskiej polityki i mają realny wpływ na wybory to ja domagam się aby na zasadzie wzajemności obowiązującej w stosunkach międzypaństwowych polscy urzędnicy państwowi mieli wpływ na wybór biskupów, kardynałów i papieża w Watykanie.
"Słowa proboszcza z Zawodzia wskazywały jasno, by wierni głosowali na Karola Nawrockiego. Kandydat w trakcie kampanii straszył "ideologią gender", przestrzegał przed "indoktrynacją", wyrażał sprzeciw wobec małżeństwom tej samej płci. Rafał Trzaskowski jest w tych sprawach wyedukowany: podpisał w Warszawie Deklarację LGBT+ i deklarował poparcie dla ustawy o związkach jednopłciowych." Panie Krzanowski, to nie kwestia edukacji tylko światopoglądu i wyznawanych wartości. Jeśli ktoś jest deklaruje się jako praktykujący katolik czy nawet chrześcijanin to powienien kierować się tym co jest napisane w Piśmie Świętym tak jak muzułmanin kieruje się Koranem a żyd Torą. Idąc tym tokiem deklarowanie się jako chrześcijanin/katolik jest równoznaczne z brakiem zgody na pozamałżeńskie kontakty seksualne, niezależnie czy są one homoseksualne czy heteroseksualne. Kolejną kwestią jest to że wg Pisma Świętego małżeństwo to wyłacznie związek kobiety i mężczyzny więc jest to drugi punkt gdzie praktyki homoseksualne są uznawane jako grzech. Zaznaczam że chodzi tu wyłącznie o praktyki a nie o osoby homoseksualne. Pismo Święte nakazuje szacunek i tolerancję dla wszystkich ale same czyny uznaje za grzech.
To nie wycie, to pienia religijne wyborców którym odpowiadają "wartości" i czyny kandydata.
Ech zawiedziona kasta! Koscioł istnieje 2tys lat, i bedzie istnial kolejne tysiaclecia......