Tytuł wspomnień gen. Maczka różni się w oryginale jedną, ostatnią literą:"Stanisław Maczek. Od podwody do czołgA". Właśnie tak, z uwzględnieniem właściwości gwary Maczkowych żołnierzy...
Pomnik bo się kilku politykom zamarzyło, zupełnie bez sensu i to jeszcze przy RCKP gdzie zupełnie nie ma miejsca na takie rzeczy.
Pan Krzanowski chciałby decydować gdzie władza ma stawiać pomniki?
Zapraszam do polityki, przecież nie od dziś wiadomo, że portalowi po drodze z koalicją 13 grudnia!
Media są może czwartą władzą, ale nie takie które tylko zajmują się skłócaniem społeczeństwa, bo od tego są inni w tym kartownowym kraju...pozdrawiam obiektywnych ;)
Ciekawe, czy gdyby w tym miejscu miał powstać pomnik znanego krośnianina imieniem Robert i jego partnera, to redakcja tego szanowanego, wiarygodnego i obiektywnego portalu również miałaby wątpliwości.
W temacie postawienia pominka gen. Maczka ktoś na FB bardzo dobrze napisał żeby kolejnego pomnika nie stawiać ale nazwać jego imieniem skwer czy park. Podpisuje się pod tym rękami i nogami. Czy żeby kogoś upamiętnić trzeba stawiać n-ty pomnik, wątpliwej urody i nie pasujący do otoczenia, nie można inaczej, bardziej dyskretnie? Można chyba wydawać pieniądze lepiej niż na kolejne monumenty.
Dobre miejsce na pomnik to Polanka przy ulicy Maczka i jeszcze w polach batalion czołgów /Błaszczak napewno miałby na zbyciu za darmo tak po patriotycznemu/
Stanisław Maczek przebywał tu 7 dni i od razu pomnik? Ja rozumiem, że był genialnym strategiem, że tu zaczęła się jego droga wojenna, ale czy to nie patetyczne szaleństwo?
Właściwie dlaczego nie upamiętniamy ludzi, którzy dbają o pokój, dyplomację i rozwój, a nagradzamy tych, którzy zabijają?
Pomysł @NUK2009, żeby postawić go na rondzie przy Lwowskiej jest bardzo trafny, jeśli już.
Jednak postać historyczna nie związana z Krosnem. Przyjechał tutaj tylko do biura werbunkowego i pojechał w świat. Dziękują jemu bardziej mieszkańcy Holenderskiego miasta wyzwolonego od bandytów niemieckich.