Oczywiście każdy może sobie protestować i wygłaszać teorie jakie mu się podoba: o latającym potworze spaghetti, ufo czy płaskiej ziemi.
Piąta kolumna – określenie stosowane w opracowaniach historycznych i publicystyce, a także w propagandzie politycznej w odniesieniu do grup obywateli będących bądź uznawanych za wrogów wewnętrznych, dywersantów, sabotażystów, szpiegów
Byłem przybyszem, ale nie zorientowałem się że będę nielegalnie przekraczał granice między Białorusią, a Polską i tym samym naraziłem zdrowie żony i dzieci
Trzy radiowozy do czterech czy pięciu osób rozdających ulotki.
Policja sama się ośmiesza.
Organizatorzy przyznają, że swoją akcją chcieli walczyć z dezinformacją przedstawianą w mediach, które "demonizują" obraz migrantów- w takim razie skąd mieli informacje organizatorzy jak nie z mediów?
Burdel na granicy z Białorusią ma niewiele wspólnego z uchodźcami czy nawet migrantami. To są ataki obcych państw na granice Polski. Głupi ludzie nie rozumieją tego. Redakcja też nie błyszczy intelektem z takim przekazem w artykule. Ale czego tu wymagać skoro matura dla nich jest nieosiągalna?
Ciekawe czy gdyby pod dom kogoś z Redakcji przyszła grupa aktywistów pro life i rozdawała ulotki, to byliby tak wyrozumiali i tolerancyjni. Ich przecież też kieruje "troska o ludzi". No chyba, że z tymi ludźmi jest po prostu nie po drodze. Czysta hipokryzja, mająca na celu uderzenie w kościół.
To tylko kilka osób, które w dostępny sposób , przekazują informacje innym. W biały dzień, na środku miasta. Reakcje tych dwóch Przewodników Duchowych, wydają się skrajnie przesadzone i podszyte lękiem i strachem. To przykre, że tzw Ojcowie, po których się oczekuje 'dorosłości', zrozumienia i wyjaśniania, nie dają dobrego przykładu jak się porozumiewać w kulturze cywilizacji. Ciekawe, czy to wyjątek czy reguła w świątyniach Krosna i okolic?
tomsli@
Tu nie chodzi o obronę granic tylko o zachowanie tego pseudokatolika, pseudoksiędza i pseudoczłowieka w sukience. Śliny szkoda żeby mu w ślepia napluć.
Polska nie jest pierwszym państwem do którego przybyli, azylu powinni szukać w pierwszym państwie - uporządkować papiery i wtedy ruszyć dalej - teraz po prostu próbują przejść granicę bez udokumentowania.Tak być nie może - my podróżując musimy mieć ze sobą wymagane dokumenty.Bronic granic - nie robić wyjątków - jeżeli chcą wkroczyć na teren kraju zapraszamy z kompletem dokumentów na przejście graniczne.
Panią która uważa że można przystosować migrantów z bliskiego Wschodu do kultury europejskiej polecam zapoznać się z niektórymi dzielnicami Sztokholmu, Goteborga Malmo lub innych Szwedzkich miast (choć może wybrać inny kraj zachodniej Europy). Tam widać najlepiej tą "integrację". Ba, nie trzeba szukać daleko wystarczy poczytać co działo się w ośrodku dla migrantów w Węgrzynie- tak się odwdzięczyli za pomoc bo chcą jak najszybciej na socjal do Niemiec lub Szwecji