DYSKUSJE
Jak zmieniło się życie na Podkarpaciu? Ukazuje je wyjątkowy album
sousza
06.04.2023 15:22

Uczestnictwo w pochodzie 1-o majowym było w zakladach pracy obowiązkowe zwłaszcza dla członkow PZPR, ZSMP,kierownikow i mistrzów.....noszenie flag czerwonych , biało-czerwonych,zdjęć przodowników pracy i haseł o różnych treściach (często później porzucanych na poboczach ulic),sztandarów zakładowych.Okazyjnie można było zakupić kanapki,wędlinę,piwo ze stojących na poboczach ulic samochodów ciężarowych,a wieczorem były zabawy...

sousza
na forum od marca 2021
semyo
05.11.2021 16:20

Jakoś nie widzę opinii eksperta tamtych czasów ogórka czy jurka:):):) Jemu niesienie czerwonej flagi nie przeszkadzało...

semyo
Konto zablokowane
mikser
04.11.2021 06:59
wyróżnione przez moderatora

Pamiętam jak za odmowę niesienia czerwonej flagi na pochodzie wpisywano zachowanie naganne na półrocze, albo straszono zwolnieniem z pracy rodziców. No ale widzę, że są tacy, którym tamten ustrój się podobał, pewnie dlatego chcą go znowu wprowadzić, a legitymację ZSMP też jeszcze masz? Tow. Piotrowicz byłby zachwycony.

Pozdrawiam pana Nawracaja, który był moim nauczycielem i potrafił w bardzo niestandardowy sposób uczyć nas geografii. To dzięki niemu geografię zdawałem na maturze.

mikser
na forum od listopada 2017
zbraja
03.11.2021 16:55
wyróżnione przez moderatora

Pan Stanisław Nawracaj był nauczycielem geografii w Technikum Mechanicznym , a ja miałem szczęście być uczniem tej szkoły. Na pierwszomajowe pochody najpierw zabierał mnie mój tato, a później chodziłem z własnej nieprzymuszonej woli. Nie pamiętam by którykolwiek z moich kolegów z "mechanika" miał kłopoty bo nie przyszedł na 1-majowy pochód.

zbraja
na forum od listopada 2017
zbych
03.11.2021 14:57
wyróżnione przez moderatora

Kiedy 50lat temu po raz pierwszy stanąłem (po wyjściu z autobusu) koło "Czesnika" - popatrzylem na horyzont i powiedziałem sobie: to tutaj będzie mój nowy dom i tutaj spędzę resztę życia. Piękne okolice, piękny region. No i zostałem i nie żałuję. Pozdrawiam

zbych
na forum od listopada 2017
mikser
03.11.2021 06:50
wyróżnione przez moderatora

Pochody pierwszo-majowe były obowiązkowe panie "redachtorze"! Szkoły sprawdzały obecność przed wyjściem, a zakłady pracy kazały obijać karty pracy. Kto się wyłamał miał kłopoty. Natomiast publikę wabiono na rynek samochodami z niedostępnymi towarami sprzedawaymi prosto z Żuka, albo piwem, które też było ciężko dostać bez kolejki.

mikser
na forum od listopada 2017
morcin800
02.11.2021 17:10
wyróżnione przez moderatora

Album będę starał się kupić. A wydawnictwo Graffia to jest gwarancja bardzo dobrze wykonanej roboty.

morcin800
na forum od marca 2020
kurnachata
02.11.2021 14:40
wyróżnione przez moderatora

Świetne zdjęcia. Tak jak i nakaz i obowiązek pracy tak i obowiązkowe obchodzenie dnia święta pracy.

kurnachata
na forum od listopada 2017
grzyba
02.11.2021 11:15
wyróżnione przez moderatora

Wabikiem były samochody-chłodnie z wędlinami, słodyczami i innymi rzeczami, które niedostępne na codzień pojawiały się 1-go maja na ulicach w miejscach przyległych do zgromadzeń. W niektórych szkołach podstawowych (Trójka) 90% nauczycieli należało do partii. Rózne były motywy uczestnictwa. Szantaż owszem, ale też przekonania i przekupstwo.

grzyba
na forum od listopada 2017
jb
02.11.2021 10:30
wyróżnione przez moderatora

Dawniej pochody pierwszomajowe nie były główną siłą przyciągającą tłumy ludzi na Rynek, a raczej szantaż uwczesnych władz - "Spróbuj nie przyjść!", to trzeba wiedzieć.

jb
na forum od listopada 2017
DYSKUSJE
TWOJE KONTO
  • Zaloguj się aby uzyskać dostęp do konta
PYTANIA, PROBLEMY, SUGESTIE
13 493 44 44
REKLAMA