Całe szkolne lata na pracach recznych robiliśmy karmniki i budki-i była to wieś zacofana?
"Jerzyki w Mieście" to moim zdaniem wspaniałe przedsięwzięcie, które każdy z nas - mieszkańców Krosna - może wesprzeć. Zaproszenie jerzyków do Krosna to rewelacyjny pomysł. Warto także pomysleć o innych gatunkach, którym bez pomocy człowieka niełatwo się żyje w zmieniającym się świecie . Popularne niegdyś wróble, kosy, sikorki czy szpaki , dziś już nie są tak liczne jak przed kilku jeszcze laty.
Apelujmy o niedormianie ptaków "ludzkim" jedzeniem. Stosowne infografiki powinny wisieć na wszystkich miejskich portalach oraz osiedlach. I wreszcie w rynku. W rynku dokarmianie okruchami bułek, wafli z lodów, drożdżówek jest nagminne, nic do nich nie dociera, chcą się dowartościować pomocą ptakom, widokiem całej chmary zlatującej się do nich, gołębi siadających im na ramieniu, na ręce, na głowie. I w fontannie. Po prostu BRAWO. Oklaski od widowni. Człowiek nieświadomy robi głupstwa. Ponieważ zjadając toksyny z pieczywa czy innych kuchennych odpadków wydalają toksyczne żrące odchody, stają się leniwe w poszukiwaniu swojego pożywienia czekając na to, co człowiek im rzuci i niestety stają się agresywne. Jeśli już to ptaki dokarmia się właściwym dla nich ziarnem, pestkami słonecznika, suszonymi owocami, są odpowiednie mieszanki.
Tak jest. Za zainteresowaniem komarożernymi jerzykami powinna pójść edukacja o ptakach. Ornitolodzy z przyjemnością podejmą się tego zadania. Zamiast promowania sokolników z pokazami ptaków drapieżnych. Tak, aby mieszkańcy zyskali świadomość, co nam śpiewa pod oknem, czyli jakie ptaki żyją w mieście i jak one wpływają poważnie na poprawę jakości ekosystemu, tworzą bioróżnorodność wraz z owadami (w trawnikach jest ich mało, potrzeba zakładania łąk - pomagamy tym samym także sobie) i większymi zwierzętami żyjącymi pośród drzew, w pobliżu rzek.
Wiecie, że ptaki, które przeniosły się do miast, przystosowując się do życia miasta i jego odgłosów zaczęły wydawać odgłosy zbliżone do dźwięków jakie słyszą. A zamiast na drzewach czy w zaroślach, zakładają gniazda na budynkach, balkonach, parapetach, gzymsach - bo takie dostały warunki, zanim powstały bloki, były tu tereny zielone, zadrzewione, ptaki więc były tu pierwsze - co jest uciążliwe dla człowieka, ale taka jest cena postępującej urbanizacji. Zaburzyliśmy w ten sposób prawidłowe funkcjonowanie nie tylko ptaków, całej przyrody, w tym biocenozy rzek, bez których nie istniejemy.
Słyszy się już o agresji ptaków żyjących w miastach, a one tylko walczą z człowiekiem o przetrwanie, nie rozumieją przecież dlaczego zabiera się im przestrzeń do życia, chronią młode, szczególną agresję spotyka się u mew (atakują jedzenie na talerzach, nie boją się człowieka), a te potrafią już przenieść się zimą do innych miast poza wybrzeżem, wgłąb Polski. Oczywiście w poszukiwaniu pożywienia, zbierają odpadki wzdłuż rzek. Mówiłam już kiedyś, że dojdzie do takiej sytuacji, rozzłościmy ptaki, będą chciały nad ludźmi zapanować. Niektóre większe miasta mają z nich pożytek "zatrudniając" je do usuwania zanieczyszczeń, innymi słowy żywią się kuchennymi odpadkami, które człowiek wyrzuca nieodpowiedzialnie, dając im tę sposobność.
Jerzyki, komary... A ja proponuję wypędzić wrony ze starego cmentarza.dotychczasowe działania szanownego magistratu ku zdziwieniu nie przyniosły efektu. Wieczorem nie słychać własnych myśli (mieszkam przy rckp).
Jerzyki, ale nie tylko one, to niezwykle cenne i pożyteczne zwierzęta. Ptaki, które w PL przebywają zwykle kilka miesięcy, utraciły wiele siedlisk przy termomodernizacjach bloków. Trzeba dać im miejsce do bytowania.
Dobra inicjatywa, dobrze że mówi się o korzystnym działaniu jerzyków. Ale warto nie zapominać o innych ptasich sojusznikach, gawronach, kawkach czy srokach.
Bez nich wszystkich miasta byłyby puste, a Krosno, które ma jedno z najniższych w PL zalesień, jeszcze bardziej zbetonowane.
Grzegorz Bożek, Miesięcznik Dzikie Życie
https://dzikiezycie.pl/archiwum/2010/maj-2010/jerzyki-ptaki-ktore-gina-z-naszych-miast
Wspaniały pomysł.... ja mam uczulenie na komary i bardzo mnie to cieszy .....
A tak suchar dla usmiechu na dziś : Mówi Jerzyk do Jerzyka "chyba bedzie deszcz" a po czy to wnioskujesz... bo widzisz ludzie mówią, że nisko latamy.... a jak tak latamy to podobno bedzie deszcz..... to mamy wcinac te komary, czy tylko latać?" hmmmm
Masz ochotę na seks randkę?
Dobrze trafiłeś! Wystarczy kilka chwil, aby umówić się na seks przez internet. Nawet co druga osoba umawia się poprzez portal randkowy na seks spotkanie. Sprawdź sam ile kobiet marzy w tej chwili o seksie…
Rejestracja w serwisie jest zupełnie DARMOWA i trwa tylko 30 sekund!
http://milepanie.pl
Tylko realne profile kobiet.
Wszystkie konta kobiet są ręcznie weryfikowane. Dbamy o bezpieczeństwo użytkowników.