DYSKUSJE
Legendarny zajazd znika z krajobrazu. "U Cześnika" będą konferencje?
Burn
29.01.2019 07:20

Coś Zdzisław źle pamiętasz, albo za dużo go piłeś albo wcale. tak wyglądało:

http://wroclaw.wyborcza.pl/multimedia/zycie-w-prl/(...)

A dla tych co pamiętają tamte czasy to piwopodobne było piwo z browaru (już nieistniejącego) Zaczernie, zwane popularnie Czernobyl. Miało takie etykietki z napisem etykieta zastępcza i wogóle nie przypominało w smaku piwa raczej pomyje, ale w sklepach niczego innego nie było...

Burn
Konto zablokowane
zdzislaw
28.01.2019 22:07

jeśli dobrze pamiętam to okreslenie "długie noże" odnosiło się do piwa z Leżajska i faktycznie to był rarytas w porównaniu z napojem piwopodobnym o nazwie "Góralskie".

zdzislaw
na forum od stycznia 2018
foks9
28.01.2019 18:15

piękne laby w "Cześniku" w latach 1978-1984

foks9
na forum od listopada 2017
jazz33
28.01.2019 14:04

i nastepny oszolom przejął ten obiekt  ..  przekrent goni przekrent

jazz33
na forum od października 2018
goatman
28.01.2019 10:36
wyróżnione przez moderatora

Nigdy nie byłem w środku, ale jednak widok tego budynku na horyzoncie zawsze mówił, że za chwilę dojadę do domu. Inwestorom życzę powodzenia i mam nadzieję, że prędko uda się wypić coś dobrego z widokiem na zachód Słońca nad Korczyną. Nie zmarnujcie potencjału tego miejsca ;)

goatman
na forum od listopada 2017
balrog
28.01.2019 08:16

"- Na razie rozbieramy budynek ze względów bezpieczeństwa. Mieliśmy dużo włamań, wchodzą do niego osoby i boimy się, że ktoś może zrobić sobie tam krzywdę, zamarznąć i będziemy mieć później problemy - tłumaczy właściciel obiektu."

Bardziej absurdalnego stwierdzenia dawno nie słyszałem. Jak pojadę na wakacje i w tym czasie złodziej włamie się do mojego domu, poślizgnie się i rozwali łeb na schodach to będę za niego odpowiadał? :D

Chociaż w tym państwie nic już by mnie nie zdziwiło.

balrog
na forum od listopada 2017
Burn
28.01.2019 06:49
wyróżnione przez moderatora

Jedyne niegdyś miejsce do zdobycia tzw. długich noży, czyli piwa Żywiec w długich butelkach, a i kotlet "mocium panie " smakował wybornie. No ale w tamtych czasach nie miało się punktu odniesienia, bo zbyt wielu punktów z dobrą gastronomią w Krośnie nie było.

Burn
Konto zablokowane
kurnachata
27.01.2019 13:42
wyróżnione przez moderatora

Kiedyś jak było trudno dostępne piwo i brak miejsca w knajpach rzędnych i podrzędnych to może i wspinaczka na gore niczym do twierdzy cześnika sie odbywała. Obecnie chyba wiele smakołyków dostępnych jest na dole i w centrum miejscowości Krosno. 

kurnachata
na forum od listopada 2017
abajurek33
27.01.2019 13:25
wyróżnione przez moderatora

przepraszam za lapsus 

Pamiętam jak wiosną 1975 roku przywieziono nas tutaj  - 40 chłopaków ze szkoły na dobrowolny (czytaj obowiązkowy) czyn społeczny. Celem wyrównania łopatami i kilofami terenu pod budowę tegoż "Cześnika". Nawet nam wtedy wody do picia nie dali. Pić chodziliśmy kilkaset metrów poniżej do studni u jakiejś pani. Ciekawe co by powiedzieli dzisiejsi rodzice, gdyby tak wykorzystywane były ich dzieci? Internet by huczał!

abajurek33
Konto zablokowane
DYSKUSJE
TWOJE KONTO
  • Zaloguj się aby uzyskać dostęp do konta
PYTANIA, PROBLEMY, SUGESTIE
13 493 44 44
REKLAMA