Coś Zdzisław źle pamiętasz, albo za dużo go piłeś albo wcale. tak wyglądało:
http://wroclaw.wyborcza.pl/multimedia/zycie-w-prl/(...)
A dla tych co pamiętają tamte czasy to piwopodobne było piwo z browaru (już nieistniejącego) Zaczernie, zwane popularnie Czernobyl. Miało takie etykietki z napisem etykieta zastępcza i wogóle nie przypominało w smaku piwa raczej pomyje, ale w sklepach niczego innego nie było...