DYSKUSJE
"Zapraszamy na koncert codziennie o 4.30". Problem z gawronami trwa
anna_gli
07.08.2018 07:45

Dokładnie tak. Gawrony na WSK ludziom przeszkadzają, natomiast głośne towarzystwo tłukące się wieczorami po osiedlu i hałasujące motorami i autami to już nie....

anna_gli
na forum od listopada 2017
anna69
04.08.2018 21:39

Kochani mieszkańcy osiedli  mieszkaniowych w Centrum Krosna zapraszam na koncert pojazdów  mechanicznych 24 godziny na dobę. Koncert odbywa się codziennie na ulicy Bema. Ptaki nie mają z nimi szans.

anna69
na forum od sierpnia 2018
wicek666
02.08.2018 22:45

Również na Mickiewicza 16 oraz Niepodległości zapraszamy na koncert który odbywa się codziennie o wspomnianej porze na terenie zadrzewionym przedszkola przy ul. Popowstańców Warszawskich.

wicek666
na forum od listopada 2017
Niki_Manifesto
02.08.2018 19:39

* jednak nie jest to wina ptaków

Niki_Manifesto
na forum od listopada 2017
Niki_Manifesto
02.08.2018 19:38

Nie zauważyłam, żeby gawrony cokolwiek brudziły, może i budziły niektóre osoby wrażliwe na odgłosy ptactwa, mnie żadne ptaki pod kątem krzykliwości nie przeszkadzały, mam mocny sen, ale rozumiem, że ktoś inny łatwo się budzi o każdej porze nocy - jednak jest to wina ptaków. Przecież nie można im zabronić, ptaki w ten sposób się ze sobą komunikują i to jest naturalne. Gorzej, jeśli sąsiedzi komunikują się ze sobą wrzeszcząc, klnąc i wyzywając się, a ty z łazienki jesteś zmuszony tego wysłuchiwać co rano, co wieczór i w południe. Teraz mieszkając gdzie indziej, nic się nie zmieniło, tak jakbym "zabrała" ich ze sobą, tylko ludzie inni. Natomiast jak nigdy wcześniej nie odczuwałam obecności gołębi, tak teraz w innej części miasta siedzą mi "na głowie", robiąc pod siebie obsrywają parapety i balkon, sąsiedzi mają podobnie na każdym piętrze. I to jest plaga, gniazda na balkonach. Nie chcą się wynieść dopóki młode nie wylecą i gorzej, bo przepłaszane i tak przewrotnie uparcie wracają. A nie są u siebie, bo budynki nie należą do środowiska naturalnego, to obiekty cywilizacji. Inteligentne ptaki, tak jak gawrony i inne czarne. Inteligentne i natrętne. Mózgi tych ptaków są nie do końca zbadane, nie wiadomo co jeszcze więcej potrafią ponad zapamiętywanie twarzy ludzi, nawet rozpoznają twarze, które zobaczą na zdjęciu pociętym na kawałki i źle złożonym tak, że człowiek nie przypomina siebie, a one w mig łączą te szczegóły w całość. Najszybciej kojarzą człowieka, który ich straszy, przepłasza, wtenczas boją się go, uciekają, a "jedzą z ręki" metaforycznie i dosłownie temu kto ich zaprasza i gości karmą.

Z tego miejsca mogę jeszcze zaapelować. Krośnianie, zaprzestańcie dokarmiania ptaków, wszelakich, w tym gołębi szczególnie(!) jedzeniem przemysłowym... !!! typu wyroby piekarnicze pszenne (pestycydy, pleśnie) - nie dość, że zawierające konserwanty chemiczne i pestycydy oraz inne chemikalia jest toksyczne dla ludzi w przewlekłym czasie, co skutkuje wysiadywaniem w poczekalniach "lekarzy" wszelakich specjalizacji, to w szybkim czasie jest toksyczne dla gołębi, a te odwdzięczają się ozdabianiem parapetów, balkonów, dachów i murów budynków cuchnącymi chorobotwórczymi odchodami! Wszyscy się do tego dokładają, a najmniej winne, albo w ogóle, są tu same gołębie, one tylko żyją wedle swojej natury.

Niki_Manifesto
na forum od listopada 2017
krosnal
02.08.2018 18:02

Zapraszam Wszystkich na codzienny, poranny koncert w wydaniu samolotów, a własciwie ich ryczących silników, szczególnie w soboty i niedziele od godz. 4:30, można posłuchać i delektować się dźwiękiem, na całe szczęście nie brudzą jak gawrony.

krosnal
na forum od listopada 2017
IO
02.08.2018 16:51

Co do Krakowskiej, to prawda że  ze Starego Cmentarza, ptaki przeniosły się pomiędzy domy i bloki. Nie powinno się więc ich z tamtąd przeganiać, bo "mieszkańcom" cmentarza raczej one nie przeszkadzają.  A jeśli przeszkadzają innym to tylko od kwietnia do czerwca, później same latają i już nie wydzierają sie o "papu".

Drugi poruszony  temat to samochody, które rzeczywiście nadmiernie hałasują, ale to raczej wina infrastruktury, bo zostając przy najdłużej prostej ulicy w mieście  (tzn. ul. Krakowska, kilka razy dłuższa od krośnieńskiego pasa startowego), to praktycznie nie ma tam nic no zmusi kierowców do jazdy zgodnie z przepisami CZYLI PRZYPOMNĘ DO 50 km/h. A są miejsca że przydało by się wolniej ( szkoła tzw.10-tka, czy przydrożne parkingi z których nie można wyjechać, bo pędzą rozpędzeni po 70, 80 km/h i w d....e mają że ktoś inny jest prócz nich na drodze. Taka duża prędkość pojazdów powoduje nieprzerwany uporczywy hałas. Miejmy nadzieję że  coś w tej sprawie ruszy z miejsca, pomysły już mam, chętnie podpowiem jak fachowcy, drogowcy nie wiedzą jak to się robi.

IO
na forum od listopada 2017
loginka1
02.08.2018 15:15

Mój Boże, ptaki im przeszkadzają, a może zaproście na symfonię motorów i samochodów wrzeszczących całą noc pod oknami :-( Uwielbiam ptaszydła, mają bardziej ludzki głos niż większość ludzi, szczególnie tych z telewizorni.

loginka1
na forum od listopada 2017
ortodoks
02.08.2018 14:08

Krośnianki, i Krośnianie,Eliminacja ptaków i wycinka drzew, aby wygonić ptaki sprzed Waszych mieszkań/domów, to skandaliczne rozwiązania. Niedopuszczalne.

Ptaki - to skuteczne trzymanie w ryzach populacji owadów (m.in. uciążliwe dla człowieka komary, meszki, kleszcze i inne) - pozbawienie się ptaków ze strefy gdzie żyją ludzie to zgotowanie sobie problemów związanych choćby z wyżej wymienionymi zwierzętami.

Dalej - odnośnie gawronów Corvus frugilegus - wg świeżo wydanej książki "Trendy liczebnosci ptaków w Polsce" (Inspekcja Ochrony Środowiska, 2018) o gawronach czytamy "spadek wskaźnika liczebności gawrona wynosi średnio 4% rocznie, co kwalifikuje gatunek jako bliski zagrożenia wyginięciem w kraju wg kategorii IUCN" (lata badań 2000-2016). Co więcej na południu Polski ten trend jest mocniejszy. I jeszcze jedno "prognozuje się stopniowe wycofywanie gatunku z południowej i środkowej części zasięgu z powodu zmian klimatycznych".Reasumując - gawronów nie będzie więcej, a mniej, to kwestia lat.Podobne tredny mogą dotyczyć również innych ptaków - sieprówek, kawek, srok.Generalnie - jeśli utracimy ptaki z miast, będzie to z wielką szkodą dla jakości życia, Waszego życia.

Drzewa - wycięcie drzew to utrata tlenu, doprowadzenie do podgrzanie coraz bardziej zabetonowanego, zakostkowanego miasta (kolejne lata nie będą generalnie chłodniejsze, lato tak jak w tym roku będzie trwało od 4 do 5 miesięcy, nieznośne upały będą normą), utrata estetycznych walorów miasta na rzecz betonu, plastiku i szkła. W czasie zaś drastycznych powodzi (bo i z takimi należy się liczyć) doprowadzenie do jeszcze ekstremalniejszych spływów wód. Utrata terenów zielonych to zawsze goręcej w czasie upałów, i większa woda w czasie powodzi.

Jako redaktor naczelny Miesięcznika Dzikie Życie http://dzikiezycie.pl apeluje do mieszkańców miasta o rozsądek. Nie możemy jako ludzie poprzez nieodpowiedzialne decyzje, a takimi będzie wycinanie drzew, kręcić sznur na własną szyję.Grzegorz Bożek, redakcja@pracownia.org.pl, https://web.facebook.com/miesiecznik.dzikie.zycie

ortodoks
na forum od listopada 2017
carynska
02.08.2018 12:49

W Bieszczadach ptasie "odgłosy" , to normalka. Tuż obok okna mojego bieszczadzkiego mieszkania ma gniazdko rudzik i codziennie skoro świt (3-4 rano ) rozpoczyna swoje trele. W Krośnie , mój dom jest tak ulokowany, że non stop otoczony jestem gawronami, które w zimie dokarmiam.Absolutnie ich obecność i krakanie nie przeszkadza mi. Krośnieńskie społeczeństwo staje się roszczeniowe (czasami debilnie niestety), co stwierdzam za każdym razem , gdy odwiedzam to miasto. Kosiarka preszkadza, samolot przeszkadza, ptaki przeszkadzają , koty też, może auta na ulicach też przeszkadzają? A wyp...ć na pustynię, to n ic nie będzie przeszkadzać....

carynska
na forum od listopada 2017
/2
W polu powyżej wpisz numer strony, do której chcesz przejść
DYSKUSJE
TWOJE KONTO
  • Zaloguj się aby uzyskać dostęp do konta
PYTANIA, PROBLEMY, SUGESTIE
13 493 44 44
REKLAMA