Z tego co wiem więcej osób rozbija się o latarnie, znaki drogowe i drzewa. Może dla bezpieczeństwa je usuniemy?
No i doszliśmy do sedna: "karzdy orze jak może, jeden lepiej drugi troszku ....", prawda jest taka że jest jak jest i trzeba umieć znaleźć się tam gdzie chce się znaleźć.Pozdrowienia dla zdrowo myślących i zaradnych w każdej sytuacji...
Ludy co wy chceta od miasta, jakie barierki , ekrany czy inne gadżety ? Przecie miasto rzeki nie sprzeda jako teren inwestycyjny więc po kiego się wysilać jak nie da na tym się zarobić. Obecnie miasto to nie opieka tylko geszeft i płaci tam gdzie zrobić można "deal".
Jeżdżę tamtędy dość często. Po długich opadach deszczu czy w czasie topnienia sniegu poziom wody jest tak wysoki że auto kryje. Na Asnyka jest chociaz krawężnik i jakaś szansa że auto sie od niego odbije. Na Wisłoczej juz nawet krzaki wycięli, prosta droga do wody. Można jechac ostroznie i wolno ale w przypadku kolizji z innym autem wszystko się moze zdarzyć.
Wy "krośnioki" zamiast wyrzucać pieniądze na barierki po prostu nie siadajcie po pijaku za kierownicę:)
Najlepiej postawmy barierki/bariery/ekrany wszędzie gdzie się da a nie gdzie są konieczne. Nie da się myśleć za każdego kierowcę/pieszego/rowerzystę. Dochodzimy do absurdów, za chwilę obarierujemy każdą drogę, chodnik, drogę rowerową, wszystko wyłożymy asfaltem/betonem/kostką/płytami a przy -15 stopniach Celsiusza ogłośmy stan klęski żywiołowej, zimę 1000-lecia, zlodowacenie czy inny kataklizm.
Należałoby też rozdzielić barierami chodnik od ścieżki rowerowej bo jak ktoś wymyślił rozdział kolorem/kształtem kostki (czasem nawet asfaltu) to bezpieczeństwa nie zapewnił.
nie robcie sobie jaj .To jeszcze w pierwszej kolejnosci by pasowalo od stadionu do mostu na okrzei ,pozniej jadac od "Deptucha" do konopnickiej chyba kolo dwustu metrow bez barier itd itd ...
Z tego coś widać na tym filmie jest tam naturalnej zabezpieczenie czyli drzewa a jeżeli chcą robić bariery na tamtym odcinku niech robią tylko mądrze bo pieniądze wydane w błoto my podatnicy będziemy musieli oddać