Konkurs na najlepsze lokalne portale oraz ich publikacje, zdjęcia i akcje społeczne organizuje Stowarzyszenie Mediów Lokalnych. Wspiera je w tym firma Google, która coraz bardziej angażuje się w rozwój rzetelnego dziennikarstwa. W tym roku nadeszło prawie 400 zgłoszeń z całej Polski.
Jury miało niełatwy orzech do zgryzienia. A w jego składzie znalazły się takie osoby jak: Mirosław Pęczak – przewodniczący jury (Polityka), Bartosz Węglarczyk (onet.pl), Paweł Nowacki (Digital Flow), Marek Miller (Google), Elżbieta Jachymczak (Business Intelligence), Katarzyna Kozłowska (Fakt i fakt.pl), Waldemar Śliwczyński (Kwartalnik Fotografia), Mariusz Forecki (artysta, fotograf) i Witold Bereś (Kraków i Świat).
Przyznano nagrody w 9 kategoriach. Zdobyliśmy statuetkę "Pro Publico Bono". Według Stowarzyszenia Mediów Lokalnych, które organizuje konkurs, to najbardziej prestiżowa kategoria. Patronem wyróżnienia jest, za zgodą Rodziny, zmarły przed dwoma laty redaktor Stefan Bratkowski, wielki orędownik i przyjaciel mediów lokalnych, pierwszy prezes Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich w roku 1989, a później Honorowy Prezes tego Stowarzyszenia.
Nagrodę otrzymaliśmy za cykl artykułów związanych z naszą akcją społeczną. W 2018 roku ujawniliśmy, że Miasto chce sprzedać Archidiecezji Przemyskiej atrakcyjną działkę za połowę jej wartości. Miał na niej zostać wybudowany kościół. Artykuł przeczytać można tutaj.
Po publikacji władze szybko wycofały się z tego pomysłu. Ale nam i naszym Czytelnikom to nie wystarczało. Zebraliśmy podpisy i wnieśliśmy obywatelską inicjatywę uchwałodawczą. Radni ostatecznie zmienili przeznaczenia działki z kultu religijnego na zabudowę mieszkalną, a miejska spółka TBS wybudowała w tym miejscu 3 bloki. Podsumowanie całej akcji przeczytać można tutaj.
- Powstało tam 70 świątyń życia prywatnego, życia rodzinnego – opowiadał Adrian Krzanowski, Redaktor Naczelny Krosno24.pl na gali przyznania nagród w Google for Startups w Warszawie (7.03).
- To jest dziennikarstwo, które chcemy robić: dziennikarstwo śledcze, dziennikarstwo, które pokazuje fałsz i obłudę lokalnych notabli, dziennikarstwo zaangażowane społecznie. Tego nie zrobi za nas sztuczna inteligencja, tego nie zrobią za nas instagramerzy, tiktokerzy, "znawcy" z Facebooka. Prawdziwa, realna, doświadczona, zawodowa redakcja tylko i wyłącznie może tego dokonać – przemawiał dziennikarz portalu.
Czasem czujemy się jak mała łódeczka, która walczy z oceanem. Ale ta nagroda daje nam kopa na kolejne 20 lat. Dedykuję ją naszym Czytelnikom, bo to oni są naszĄ siłą.
Skrót relacji z gali przyznania nagród (źródło: SML)
Jury doceniło także naszego fotoreportera Damiana Krzanowskiego. Jego prace zdobyły trzecie nagrody w dwóch kategoriach: fotografia konwencjonalna i zdjęcie z drona.
Zdjęcie "Lord Vader w drodze po moc" to jedna z ilustracji artykułu o krośnianinie Andrzeju Śnigórskim, który jest wielkim sympatykiem „Gwiezdnych Wojen” i przebiera się w strój Dartha Vadera. Pisaliśmy o nim tutaj.
Z kolei z drona udało się zrobić malownicze zdjęcie otwartego basenu w jeden z letnich dni. Fotografię wykorzystaliśmy w artykule Diabełek pyłowy na basenie w Krośnie. Przestraszył plażowiczów.
Krosno24.pl istnieje oficjalnie od 2002 roku, ale jego założyciel opublikował w sieci pierwszy materiał dziennikarski już w 1999 roku. Dotyczył wykopalisk archeologicznych na krośnieńskim Rynku. Można go przeczytać tutaj. Jesteśmy więc pionierami lokalnego dziennikarstwa internetowego w Polsce.
Media lokalne przeżywają jednak problemy ekonomiczne. Podczas Forum Mediów Lokalnych zwracali na to uwagę wydawcy z całej Polski. W jednej z dyskusji padł ważny głos: - Media zrobią tyle dla lokalnej społeczności, co lokalna społeczność zrobi dla mediów - mówił Kuba Wygnański, socjolog i działacz organizacji pozarządowych.