Portalu
Około godz. 16.30 krośnianka wpuściła do mieszkania dwóch mężczyzn podających się za pracowników administracji spółdzielni mieszkaniowej. Oświadczyli, że zbierają zaliczki po 300 zł na wymianę okien. Kobieta wręczyła im pieniądze. Po wyjściu mężczyzn z mieszkania, właścicielka zorientowała się, że z kuchennego segmentu zniknęło 1200 zł. Okazało się również, że to nie pracownicy spółdzielni odwiedzili 76-letnią kobietę, lecz oszuści. Właścicielka mieszkania w kilka minut straciła 1500 zł.
Policja apeluje po raz kolejny do osób opiekujących się starszymi ludźmi lub mieszkających w ich sąsiedztwie, aby przekazywać starszym osobom informacje o sposobach działania oszustów, a tym samym ostrzegać przed zagrożeniem.
Policja sugeruje, by przekazać im kilka rad na temat bezpiecznego postępowania z obcymi:
- pod żadnym pozorem nie otwierać drzwi nieznajomym,
- obcych nie wpuszczać do domu lub mieszkania,
- nigdy nie przekazywać obcym żadnych pieniędzy.
- Musimy pomóc tym, którzy nie są w stanie sami obronić się przed oszustami. Zaufanie do nieznajomych musi być bardzo ograniczone. W przeciwnym razie może nas to drogo kosztować - komentuje Alojzy Pasiowiec, rzecznik prasowy krośnieńskiej komendy.
