Sphinx i Fabryka Pizzy powstają w kamienicy po lewej stronie kościoła oo. Franciszkanów, która jednocześnie graniczy z płytą Rynku. Obecnie lokale można poznać po zasłoniętych szybach. Wkrótce zawisną nad nimi szyldy.
- Liczymy na to, że znane marki przyciągną na Rynek nie tylko mieszkańców Krosna, ale też całego powiatu i ożywią to miejsce. Wierzymy w to, że zyskają na tym także inni restauratorzy, właściciele tutejszych kawiarni, sklepików i galerii. Jednego dnia ktoś odwiedzi nas, drugiego zawita gdzieś indziej – mówi Barbara Bartosik-Pękalska, prezes firmy Glob Cars, która jest franczyzobiorcą marek.
To polska sieć restauracji, która serwuje dania kuchni orientalnej i międzynarodowej. Obecnie w Polsce działa blisko 100 takich restauracji, głównie w większych miastach. Najbliższe z nich znajdują się w Rzeszowie.
Najbardziej popularnym daniem Sphinxa jest shoarma, która wywodzi się z kuchni arabskiej. To kawałki opiekanego mięsa wieprzowego lub kurczaka podawane na talerzu z frytkami lub ryżem arabskim i zestawem surówek.
- Warte uwagi są także steki, które wyróżniają się wyselekcjonowanym mięsem. Sphinx ma umowę z firmą, która specjalnie dla nich przygotowuje mięso. Dzięki wysokiej jakości, steki dorównują tym amerykańskim – mówi Barbara Bartosik-Pękalska.
- Z dań Bliskiego Wschodu pojawiają się także kofty, czyli grillowane szaszłyki z mięsa mielonego i mezze, czyli zestaw drobnych potraw podawanych jako zakąski. Poza tym znajdziemy także zupy, potrawy rybne, burgery oraz opcje fit i wege – dodaje Artur Przewłocki, manager restauracji.
Restauracje Spinhx wyróżniają się także orientalnym klimatem lokali. Głównym elementem wystroju są kolorowe lampy z ususzonych tykw (rodzaj roślin pochodzących z Afryki i Azji).
W Krośnie powstanie 16. lokal tej marki. Pierwszy z nich, popularny wśród studentów, powstał przy obecnym Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie. Kolejne otwarto m.in. w Warszawie, Gdańsku i Gdyni, a najbliższy z nich znajduje się w Nowych Sączu.
- Będziemy oferować typowo włoską pizzę, dodatkowo będzie ona dostępna na cieście razowym. W menu znajdzie się także pizza light. Daniem, którego wcześniej nie było na naszym rynku, są bombery, czyli gorące wyrośnięte buły pizzowe nabite włoskimi składnikami, podawane w ilości czterech, ośmiu lub dwunastu sztuk – mówi Artur Przewłocki.
Poza tym w menu Fabryki Pizzy będą także makarony, owoce morza, risotto, gnocchi, zupy i sałatki. - Praktycznie w jednym miejscu dostępne będą dwa różne menu z bogatą ofertą. Dzięki temu każdy znajdzie tutaj coś dla siebie – dodaje manager.
Restauracje będą miały osobne wejścia i dwa ogródki na płycie Rynku. Są jednak połączone i mają wspólne zaplecze kuchenne.
Dodatkowo do lokalu Sphinxa przynależą obszerne piwnice. W ich zakamarkach dostępnych jest kilka „pokoi”, które pozwolą na odizolowanie stolików i organizację bardziej prywatnego spotkania z rodziną czy znajomymi.
- Nie ma problemu, jeśli klienci będą chcieli skorzystać jednocześnie z obu menu, czyli będą mogli np. zamówić pizzę i usiąść w części restauracji Sphinx – tłumaczy Artur Przewłocki.
Nowością w sieci Fabryka Pizzy będą śniadania, które firma stworzy specjalnie dla krośnieńskiego lokalu.
W kamienicy, w której pojawią się znane marki, od 2019 roku istnieją apartamenty Krosno4YOU. Można do nich wejść bezpośrednio z restauracji.
- Stąd pomysł, aby na dole powstała gastronomia, z której będą mogli korzystać m.in. nasi goście – mówi Barbara Bartosik-Pękalska.
Dawniej w tym miejscu także istniała restauracja. Nosiła nazwę „Portius”, a potocznie nazywana była „Pod Batogiem”. – Woźnice przychodzili tu na piwo i odkładali konne baty przed wejściem, bo nie można było wchodzić z nimi do środka. Na archiwalnych zdjęciach widać także żołnierzy z okresu I wojny światowej, jak stoją przed wejściem i piją wino. W pewnym sensie wracamy do korzeni i przywracamy temu miejscu jego historyczne przeznaczenie – opowiada inwestorka.
Ślady po istnieniu restauracji widoczne były także w piwnicach. Tam prawdopodobnie przygotowywano mięso, na co wskazują znalezione haki rzeźnicze.
Cała kamienica wymagała generalnego remontu. – Cegłę, która teraz jest głównym elementem wystroju, musieliśmy oczyścić z warstwy wapnia. W piwnicach obniżaliśmy poziom podłoża o prawie metr, zamontowaliśmy ogrzewanie podłogowe i wentylację. Było sporo do zrobienia, prace trwały ponad rok – mówi właścicielka kamienicy.
Obecnie w restauracjach pozostały kwestie wykończenia wnętrz. Poszukiwani są także pracownicy.
Pierwsi goście mają zostać przyjęci na początku wakacji. Lokale będą otwarte w tygodniu do godz. 22:00, a w weekendy do 23:00. Szczegółowe informacje pojawią się na fanpage'ach: Spinhx Restauracja Krosno i Fabryka Pizzy Krosno.
Idea słuszna, ale to kropla w morzu, władze miasta muszą komplepksowo coś zrobić, to są takie perełki, fajne, ktoś zaryzykował,tylko jaka ma być docelowa grupa klientów w mieście Krosno która tam pójdzie wydać 1/12 renty? Kto ma tam pójść, młodych nie ma starszych nie stać, niestety takie są realia. Pamietam czasy kiedy w Krośnie było w rynku kilka co najmniej fajnych miejsc. Pamietam też pizzerię niżej starego cmentarza po schodkach, ehhhh, dobre pizze tam mieli.
Życzę powodzenia inwestorom! Znane marki przyciągają klientów, więc powinno być zainteresowanie. A parkingi są bardzo blisko, dosłownie parę kroków dalej - niektore osoby tylko załaniają swój brak aktywności różnymi wymówkami.
Krosno to urocze miasto, ale komentarze porownujace Krosno do Krakowa, w kontekscie ogrodkow, barow na rynku, dojazdu itp. to juz zaawansowana desperacja
Dodatkowo, warto zastanowic sie by krosnienski rynek nie byl pusty tylko w weekend i po 18.00.
Nie ma to jak stworzyć nowe NICKI na portalu K24 i pisać komentarze przez jedną osobę. Widzę że ktoś jest bardzo zdesperowany...
A tak na poważnie, co to za komentarze że nie ma darmowego parkinu w około rynku krośnieńskiego? w tygodniu po 18 i w weekendy parkinki w okół starówki są darmowe! A tych paklingów jest sporo! PONAD 1000 miejsc PARKINGOWYCH od których 5-10 minut sparerkiem do RYNKU! Dupy sie nie che ruszyć! Najlepiej wjechać swoją limuzyna pod lokal ... O czym to mowa?? W Krakowie idzie się 10-15 minut z za plantów na rynek i nikt nie narzeka!
Co do restauracji i lokali na rynku w Krosnie od kiedy pamiętam jeżeli jest pogoda i weekend to trzeba rezerwować bo nie ma wolnych miejsc w okresie letnim! trzeba czekać niekiedy pół godzyny na zwolnienie stolika na ogródkach. Niejednikrotnie tego doświadczyłem! Więc o co chodzi? Może opinię na K24 pisze mieszkaniec Jasła lub Sanoka który ma kompleksy swojeo miasta ...
Pozdrawiam.
Plus za odwagę, bo otwierać coś w krośnieńskim rynku to ryzykowny pomysł niesamowicie... No chyba, że ma się kilka biznesów i przelewa z jednego do drugiego...
Nowa pizza zawsze się przyda bo póki co, to w Krośnie mało kto sprzedaje dobrą pizzę, większość pizzerii oferuje wyrób pizzopodobny... Najtańsze składniki, bylejakie ciasto, 0 promocji itp...
Wiekszosc komentarzy jak zazwyczaj poszukuje mitycznych Mlodych, ktorzy ozywia krosnienski Rynek.Miejsce starszych Krosnian jest w Rymanowie Zdroju albo Iwoniczu. Ta mantre czytam odkad istniejeten portal i jak dotychczas,pomimo organizowania roznych imprez nic to nie pomoglo.
Wydaje mi sie ze, przede wszystkim nie wyklaucza sie nikogo, niewazne czy jest stary, czy mlody,czy lubi taki rodzaj muzyki, czy inny.
Kazde miejsce ozywiaja ludzie, ktorzy tam bywaja w kazdym wieku.
Rynek stal sie pustkowiem, poniewaz nie ma dobrego, darmowego parkingu, nie ma zadnej komunikacji. Wiec skoro tam nie mozna dojechac, to niczego tam nie ma.
Nie jest to zabytek klasy zero, zeby nie bylo tam miejsca dla przystanku dla hybrydowego autobusu.
Dodatkowo warto by znalezc miejsce dla parkinku, naziemnym, czy podziemnym.
@kurnachata Krosno może i nie ma 100 tys mieszkańców ale razem z przyległymi dobrze rozwiniętymi gminami tworzy MOF Krosno czyli ludność na 115 tyś mieszkańców która w ciągu max 15 min dociera do centrum Krosna.
To tak jakby do Krosna przykleić miasto Mielec lub Przemyśl.
Obrzeża Krosna są dobrze zurbanizowane i zagęszczone, to jeden z najlepiej zaludnionych terenów w województwie. Dlatego też w mieście działają np hipermarkety budowlane OBI, Leroy Merlin, restauracja KFC, McDonslds już chyba z 20 lat..., galeria Vivo, autoryzowane salony samochodowe itp.
Trudno powiedzieć, wiocznie te marki obniżyły swoje wymagania i do otwarcia ich lokalu nie jest już wymagana gmina powyżej 100 tysięcy mieszkańców i wysokie PKB.
@Endrju89 akurat właścicielka tych nowych lokali już przed rokiem była jednym z organizatorów/sponsorów koncertów na rynku. Twoje uwagi są słuszne, ale powinny być adresowane raczej do miasta.
Niech zbudują jeszcze ze dwie galerie to na rynku nie uświadczy nikogo.
Ha ha ha racja bardzo dobrze napisane
Knajpy mają ożywić rynek ? Dobre sobie, tu potrzeba organizować koncerty, festyny, czy inne zabawy, wystawy, zjazdy ale dla DZIECI, NASTOLATKÓW i ludzi MŁODYCH! Z Pieniędzmi! To i okoliczne knajpy na tym skorzystają! A nie koncert smyczkowy dla emerytów - od tego mają Iwonicz Zdrój i Rymanów Zdrój. Proszę bardzo, w najbliższych tygodniach: Kortez, Cleo i Varus Manx koncert w RCKP, Paranienormalni, Ani Mru Mru - RCKP. No i wy się dziwicie, że rynek jest pusty ? A na rynku co się dzieje ? Wystawa "Tu rodziła się Solidarność" - no to ręce opadają.