Portalu
W czwartek (24.03) przed godz. 22.00 policjanci ruchu drogowego, patrolujący drogi dojazdowe do Krosna, w rejonie ul. Korczyńskiej zauważyli dwóch młodych, podejrzanie zachowujących się mężczyzn. Obaj przebywali przy zaparkowanej tam koparce i widok radiowozu najwyraźniej wprawił ich w zakłopotanie.
Już po chwili okazało się, co było powodem ich nerwowej reakcji. - Korzystając z gumowego węża, mężczyźni opróżniali właśnie zbiornik koparki, przelewając paliwo do stojącego na ziemi pojemnika - wyjaśnia Marek Cecuła, rzecznik prasowy policji w Krośnie.
Policjanci ustalili, że zatrzymani to dwaj krośnianie w wieku 19 lat. Na miejsce przestępstwa przyjechali samochodem, zarejestrowanym na firmę mającą swoją siedzibę w Krakowie.
19-latkowie zostali osadzeni w policyjnym areszcie, a auto zostało zabezpieczone na parkingu strzeżonym. Policjanci pracują nad wyjaśnieniem szczegółów przestępstwa oraz sprawdzają, czy zatrzymani nie mają na sumieniu podobnych przewinień.
Za kradzież z włamaniem mężczyznom grozi kara pozbawiania wolności od roku do 10 lat.
Taki sam wymiar kary może spotkać trzech innych mieszkańców Krosna, którzy trudnili się tym samym fachem. W ręce policjantów wpadli tuż po jednym z włamań do samochodów, w nocy z niedzieli na poniedziałek (20/21.03).
Volkswagena Passata, którym poruszali się trzej młodzi krośnianie, zatrzymał patrol ruchu drogowego. Policjanci w czasie kontroli wyczuli woń benzyny wewnątrz pojazdu. Przeglądając bagażnik samochodu natrafili na plastikowe pojemniki, gumowy wąż, rękawice i inne przedmioty.
- Mężczyźni nie potrafili logicznie wytłumaczyć w jakim celu wożą takie wyposażenie. W trakcie rozmowy przyznali się, że tej nocy skradli paliwo z Volkswagena Golfa, które następnie wlali do swojego samochodu - relacjonuje rzecznik. Mężczyźni zostali zatrzymani.
Policjanci ustalili, że w okresie niespełna dwóch ostatnich tygodni zatrzymani skradli paliwo z co najmniej trzynastu samochodów zaparkowanych na terenie Krosna. Złodziejskie trio podczas przesłuchań przyznało się do dokonania zarzucanych im przestępstw. Kradzionym paliwem tankowali swojego Passata.
Do prokuratury trafił wniosek o dozór policyjny dla podejrzanych.
