Portalu
Z końcem sierpnia br. MOSiR, zarządca blisko 400-metrowego lokalu przy hali sportowej na ul. Bursaki, rozwiązał umowę najmu z właścicielami działającego od 2009 roku klubu muzycznego Akwarium. Antoni Dębiec, dyrektor MOSiRu, liczył, że nowy ajent uruchomi tam restaurację lub bar, wykluczając jednocześnie powrót do dyskoteki.
Lokalem zainteresowali się właściciele sąsiadującej z halą Galerii Portius, którzy zdecydowali o utworzeniu w nim sali bankietowej pod szyldem Hotelu Portius. Jak informuje Andrzej Florek, prezes zarządu Galerii Portius, będą się w niej odbywać przede wszystkim imprezy okolicznościowe oraz spotkania z muzyką przy kieliszku wina. - Widzieliśmy potrzebę uruchomienia takiej sali, ponieważ dostawaliśmy wiele zapytań dotyczących organizacji imprez, a restauracja dysponowała ograniczoną przestrzenią. Tutaj będziemy mogli zorganizować imprezy na około 150 osób – zdradza plany, dodając jednocześnie, że w sali nie będzie działającej na co dzień restauracji, bo ta funkcjonuje w hotelu.
Oprócz wesel, bo o nich głównie mowa, w lokalu odbywać się mają m.in. koncerty i dancingi. - Zmieniamy wizerunek tego miejsca. Nie będzie tutaj cotygodniowych dyskotek – zastrzega jednak Andrzej Florek. - Jeśli chodzi o koncerty, to będą to nastrojowe występy. Nie chcemy na razie zdradzać, kto zagra na naszej scenie, ale rozmawiamy z cenionymi i dobrze znanymi gwiazdami. Koncerty chcemy organizować raz w miesiącu, począwszy od marca 2017 roku.
Sala zostanie oddana do użytku pod koniec lutego. Obecnie trwa w niej remont. Wystrój ulegnie oczywiście diametralnej zmianie, ale rewolucji w układzie pomieszczeń nie będzie. Powiększona zostanie jednak scena, a wnętrze ocieplić ma m.in. kominek.
