Portalu
W środę (25.06) miało miejsce uroczyste podpisanie umowy pomiędzy Państwową Wyższą Szkołą Zawodową w Krośnie a Krośnieńskim Przedsiębiorstwem Budowlanym. Dzięki dokumentowi studenci Zakładu Budownictwa będą mogli odbywać praktyki w największej w Krośnie firmie z tej branży - Krośnieńskim Przedsiębiorstwie Budowlanym. Dla najlepszych studentów i absolwentów PWSZ firma przewidziała staże.
Uczelnia chce w ten sposób zatrzymać młodych ludzi na miejscu, dać wykształcenie i szansę na zdobycie pracy. - Z ostatnich badań wynika, że dramatycznie spada liczba mieszkańców województwa podkarpackiego, w tym również okolic i samego Krosna. Dla naszej szkoły ważne jest podpisywanie takich umów ze znaczącymi firmami, które pomogą zapewnić miejsca dobrych praktyk dla naszych studentów. Być może przełoży się to na miejsca pracy dla absolwentów. A jest to jeden z podstawowych celów istnienia tej szkoły w regionie - mówi prof. dr hab. Grzegorz Przebinda - rektor PWSZ.
- Miejsce do robienia biznesu i do dobrego życia jest wszędzie - nie tylko w wielkich ośrodkach miejskich, ale i w mniejszych ośrodkach, takich jak Krosno i jego okolice - przekonywał Stanisław Materniak, prezes KPB.
PWSZ kształci na kierunku budownictwo od 2007 roku, średnio na roku jest od 60 do 90 osób. - Jestem pewien, że ten nasz sztandarowy kierunek znalazł godnego partnera. Młodzi ludzie będą mieli wrażenie, że studiują po coś - dodał rektor uczelni.
Dzięki współpracy studenci będą mieli szansę na zdobycie doświadczenia i praktykę - nie trafią bowiem za biurka, ale prosto na budowę, gdzie wykorzystają wiedzę zdobytą na uczelni. - Profil, który obecnie mamy w naszej uczelni, jest tzw. profilem praktycznym i kontakt z przedsiębiorstwem przez praktyki czy staże pozwoli młodym ludziom poznać sprawy budownictwa nie tylko z książek i z laboratoriów, które mamy, ale również na budowie, na desce projektanta - stwierdził prof. dr hab. inż. Włodzimierz Wójcik - kierownik Zakładu Budownictwa w PWSZ.
- Do tej pory system kształcenia w Polsce był bardziej teoretyczny, a teraz - mam nadzieję - będzie bardziej nastawiony na praktykę i to jest bardzo istotne dla nas - mówi Materniak. - Dzięki tej umowie, w pewnym sensie będziemy mieć wpływ na to jak absolwenci będą wykształceni i że będą mieli umiejętności, które nam są potrzebne. Trzeba poznać istotę zawodu. Na czym on polega, na co zwracać uwagę, co jest istotne, a co nie. Do umiejętności takich należy np. logistyka, czyli zapewnienie racjonalności w działaniu. Nie wszystko to, co jest teoretycznie możliwe do zrobienia w praktyce jest np. opłacalne. Takich umiejętności nabywa się, gdy się pracuje.
Praktyki w KPB będą organizowane dla wszystkich roczników. Jednorazowo do firmy trafi około 10 osób, potem kolejne. Jak podkreślają strony umowy, dokument jest tak naprawdę formalnością, sankcjonuje obecny stan, ponieważ co najmniej kilku absolwentów PWSZ znalazło już pracę w KPB.
Studenci w KPB będą mieli szansę zmierzyć się z różnymi projektami - od specjalistycznych zakładów po budownictwo mieszkaniowe. - Ostatnio oddaliśmy "Splast" - bardzo piękny zakład w Specjalnej Strefie Ekonomicznej. Jest to najwyższy poziom techniczny, jaki jest w południowo-wschodniej Polsce. Bardzo nowoczesny i pięknie zaprojektowany. Oprócz tego budujemy obecnie galerię Sanok, budynki mieszkalne w Krośnie: Osiedle Parkowe, TBS i zaczynamy trzeci budynek Wikany [Osiedle Generalskie - przyp. red.] - wylicza prezes KPB. Stanisław Materniak wyraził nadzieję, że trudny dziś rynek budowlany "odbije" się wraz z nadchodzącą nową perspektywą unijną. Pracy nie powinno więc zabraknąć.
Zainteresowanie projektem w środowisku studenckim jest bardzo duże. Zgodnie z oczekiwaniami studentów, uczelnia zamierza rozwijać współpracę z KPB wzbogacając ją o nowe pomysły.
Umowa uczelni z KPB jest pierwszym porozumieniem w zakresie praktyk z budownictwa. Jak podkreślali przedstawiciele PWSZ, KPB jest jedną z większych firm budowlanych w Krośnie, może więc sobie pozwolić na przyjmowanie studentów. Inne, mniejsze przedsiębiorstwa nie są w stanie tego zrobić. Uczelnia ma jednak nadzieję, że dobre praktyki z KPB zachęcą innych przedsiębiorców do współpracy.
