Wszyscy garniemy się do muzyki. 30-lecie szkoły „Pro Musica”

Prywatna Szkoła Muzyczna „Pro Musica” I i II stopnia w Krośnie jest placówką z pasją i z zasadami. Od trzydziestu lat uczy, koncertuje i przede wszystkim kształtuje charaktery. To zasługa jej twórców - Anny i Adama Münzbergerów, którzy w jej murach wychowali wielu utalentowanych muzyków.
Pro Musica to szkoła z zasadami, w której odkrywane są talenty wielu osób
archiwum Pro Musica

- „Pro Musica”, czyli wszyscy garniemy się do muzyki – tak nazwę placówki tłumaczy Anna Münzberger. Posiadanie własnej szkoły muzycznej było pragnieniem jej i męża. To marzenie spełniło się we wrześniu 1989. Dzięki zachodzącym wtedy zmianom ustrojowym, małżeństwo mogło rozpocząć prywatną działalność. W tym roku placówka świętuje swoje 30-lecie.

„Pro Musica” początkowo była szkołą umuzykalniającą. Później otrzymała uprawnienia szkoły publicznej. Przez jedenaście lat zajęcia indywidualne z gry na fortepianie i instrumentach elektronicznych odbywały się w domu państwa Münzbergerów. Natomiast zajęcia zbiorowe tj. próby chóru, kształcenie słuchu, lekcje tańca czy zajęcia z rytmiki były organizowane w Spółdzielczym Domu Kultury przy ulicy Wojska Polskiego w Krośnie, czyli w tzw. „kwadraciaku”.

Zmieniło się to w 2000, kiedy do swojego domu przy ulicy św. Wojciecha państwo Münzberger dobudowali szkołę.

Na zdjęciu Anna i Adam Münzberger
archiwum Pro Musica

„Pro Musica”, tak samo jak palcówki publiczne, realizuje program nauczania określony przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W szkole obowiązuje sześcioletni cykl kształcenia i siatka godzin. Zajęcia odbywają się po południu. Do placówki można zgłaszać dzieci, które ukończyły sześć lat. Uczniowie klas od 1 do 3 uczą się kształcenia słuchu, rytmiki i instrumentów. Od 4 klasy uczęszczają też na zajęcia z audycji muzycznych i chóru.

O Münzbergerach
  • Pani Anna pochodzi z Jarosławia. Męża poznała na studiach w Warszawie i po zakończeniu nauki przeprowadziła się do niego do Krosna. Na początku swoich zawodowych karier oboje uczyli w krośnieńskich szkołach podstawowych. Pani Anna jako pianistka i dyrygent prowadziła orkiestrę szkolną i chór, współpracowała też z Domami Kultury Krośnieńskich Hut Szkła. Pan Adam także prowadził orkiestrę, a także kierował zespołami instrumentalnymi i wokalnymi, w tym „Jacy-tacy”, czy Big-Band „Vitro-Band”.

Jednak "Pro Musica" to nie tylko szkoła muzyczna I i II stopnia, ale również przedszkole muzyczne, studium piosenki oraz orkiestra, chór i zespoły taneczne. Dzieci są kształcone wszechstronnie. Każdy uczeń może śpiewać w chórze, grać w orkiestrze, czy tańczyć w balecie. Bierze udział w zajęciach wokalnych, instrumentalnych i muzycznych.

Kuźnia talentów

Ściany szkoły zdobią liczne dyplomy i fotografie przypominające o osiągnięciach uczniów. A tych było sporo. Anna i Adam Münzbergerowie wykształcili wielu dobrych śpiewaków i instrumentalistów, którzy odnoszą sukcesy w ogólnopolskich i międzynarodowych konkursach.

Profesorowie Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Warszawie, której właściciele „Pro Musica” są absolwentami, zaszczepili w nich serdeczność i życzliwość do drugiego człowieka. - Zawsze powtarzali nam: „nie martw się, jutro będzie lepiej” - wspomina pani Münzberger. - W ten sposób zachęcali nas do dalszej pracy.

Chór "Pro Musica" koncertował dla Jana Pawła II
archiwum Pro Musica

Pani Anna wraz z mężem przenieśli wartości i zasady na grunt swojej prywatnej szkoły, starając się jak najlepiej pokierować swoimi uczniami. Ich wychowankami są m. in. Robert Rozmus, aktor i showman, Lora Szafran, wokalistka jazzowa i Iwona Konieczkowska, krakowska aktorka.

Nasza szkoła to szkoła z pasją. To muzyka trzyma nas przy życiu

– mówi pani Anna.

Międzynarodową karierę robi sopranistka Aleksandra Szmyd. - Ola śpiewała muzykę pop, ale namówiłam ją, żeby zapisała się na kurs wokalny, który organizowano w Krynicy Zdroju. Pech chciał, że złamała nogę. Poradziłam jej, żeby mimo to pojechała, bo nie ma nic do stracenia. Posłuchała. Tam zainteresowano się jej głosem - opowiada pani Anna. - Po naszej szkole zdała do krakowskiej Akademii, a później wyjechała do Wiednia, gdzie ukończyła szkołę operową.

Na zdjęciu Rafał Tomkiewicz i Aleksandra Szmyd, absolwenci szkoły, którzy odnoszą międzynarodowe sukcesy
archiwum Pro Musica

Obok Aleksandry Szmyd wśród absolwentów „Pro Musica” wyróżnia się także kontratenor Rafał Tomkiewicz, który niedawno odkrył, że dysponuje głosem zbliżonym do kastratów - barokowych śpiewaków. Rafał ukończył Uniwersytet Muzyczny Fryderyka Szopena w Warszawie i teraz zawodowo koncertuje.

Absolwentem szkoły jest również Alan Bochnak, wszechstronny aktor, który występuje na scenach wielu teatrów Polski.

Ze studia w świat

Gdy w 1997 „Pro Musica” wydała album „Dzieci śpiewają kolędy” nikt nie przypuszczał, że będzie on przyczyną zwiedzenia całej Europy. Płyta, którą wydała Polonia Records, rozeszła się po całym świecie, była dostępna np. w Japonii, Stanach Zjednoczonych czy Australii. Rozprowadzały ją też linie lotnicze LOT w formie pamiątek dla pasażerów.

Dzięki popularności, jaką zyskał album, chór „Pro Musica” był zapraszany na koncerty do wielu europejskich krajów. Jako pierwsza ugościła ich przyklasztorna szkoła z Reims we Francji. Chór „Pro Musica” odwiedził m. in. Anglię, Włochy, Węgry, Holandię czy Finlandię, przy okazji zwiedzając wszystkie najważniejsze miejsca w Europie. - To były niesamowite przeżycia. Czasy, gdy w plecaku nosiłam 50 paszportów – wspomina pani Anna. - Mój mąż uważał, że jeśli już jedziemy, to trzeba zobaczyć jak najwięcej. Dzięki temu dzieci dużo korzystały na tym. Swoje przeżycia zapisywały w zeszycie ”Tu radio Pro musica, nadające wyłącznie na pozytywnych falach”, który przechowuję do dzisiaj.

Chórzyści na jednym z wyjazdów
archiwum Pro Musica

Wyjątkowym wydarzeniem dla chórzystów było koncertowanie dla Jana Pawła II w auli Pawła VI. Chór z Krosna zaśpiewał dla papieża Polaka pieśń Stanisława Moniuszki „Ojcze z niebios”. Po raz drugi młodzi chórzyści odwiedzili Watykan już po jego śmierci. - Gdy nasze dzieci zaśpiewały przy grobie papieża swoimi głosami „Ave Maria”, wszyscy pielgrzymi zatrzymali się i zaczęli słuchać – mówi pani Anna.

„Ave Maria” zaśpiewali także dla poległych żołnierzy na wzgórzu Monte Cassino. Chór występował również z Ryszardem Rynkowski i Wojciechem Siemionem. Teraz wraz z solistami każdego roku dają dwa koncerty: noworoczny i z okazji Dnia Matki.

Pierwsza opera dziecięca w Krośnie

„Pro Musica” co dwa lata organizuje dziecięce opery. Przygotowania trwają pół roku, a spektakle są prezentowane w Regionalnym Centrum Kultur Pogranicza w Krośnie. Do tej pory zostały wystawione trzy: „Alicja w Krainie Czarów”, „Calineczka” oraz „Opowieść wigilijna”. Muzykę i libretta do pieśni przygotowują Andrzej i Urszula Mozgała, nauczyciele placówki.

Sukces pierwszej opery zaskoczył wszystkich. „Alicja w Krainie Czarów” została dwa razy wystawiona w Filharmonii Rzeszowskiej i zachęciła zarówno nauczycieli jak i uczniów do przygotowywania następnych.

Oprócz koncertowania szkoła przygotowuje także opery dziecięce
archiwum Pro Musica

Twórczość wokalno-instrumentalna została poszerzona o „Missa brevis” Wojciecha Gąbki, również nauczyciela szkoły - specjalnie skomponowaną na 50-lecie Parafii Św. Wojciecha i Matki Boskiej Częstochowskiej w Krośnie.

- Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom rodziców i uczniów, szkoła stale poszerza swoją ofertę edukacyjną. Od tego roku zachęcamy dzieci do uczestniczenia w zajęciach artystycznych z elementami tańca, śpiewu, plastyki i praktycznej nauki języka angielskiego – mówi pani Anna.

Aktualności szkoły można śledzić na stronie internetowej Pro Musica, jak również na Facebook.

KOMENTARZE
KOMENTARZE WYRÓŻNIONE
waga29
21.07.2019 14:14

Gratulacje dla Państwa za wspaniały pomysł. Jako były uczeń Szkoły Ćwiczeń i Pani Anny oraz mandolinista zwsze śledziłem sukcesy szkoły. Dumny byłem gdy na któreś Boże Narodzenie córka otrzymała wspaniałą płytę z kolędami w wykonaniu Pro Musica. Do dzisiaj słuchamy jej podczas Wigilii. Kolejnych jubileuszy, wszelkiej pomyślności. Andrzej.

waga29
na forum od listopada 2017
WSZYSTKIE KOMENTARZE (1)