Portalu
O budowie wybiegu-toalety dla psów na osiedlu Markiewicza mówiło się jeszcze w 2008 roku. Sprawa nie znalazła jednak szczęśliwego finału. Teraz wraca, ale w innej formule.
- Dwa lata temu już nawet zaczęliśmy budowę takiej ubikacji dla zwierząt na placu w pobliżu basenu. Miał to być ogrodzony plac o powierzchni 10-12 metrów kwadratowych, wyżwirowany, skanalizowany. Pomysł ten został jednak bardzo mocno oprotestowany, wręcz ośmieszony, więc zrezygnowaliśmy z jego kontynuacji - wspomina Krzysztof Smerecki, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Krosna.
Inicjatywa nie została jednak zupełnie zarzucona, "po cichu" pracowano nad jej modyfikacją. - Zaczęliśmy planować to troszkę inaczej, bardziej w formie placu zabaw dla psów. Równolegle, kilka tygodni temu wpłynął do nas wniosek mieszkańców osiedla Markiewicza o budowę wybiegu dla czworonogów, pod którym podpisało się kilkudziesięciu mieszkańców - informuje. - Przy wsparciu społecznym realizacja takiego projektu wygląda zupełnie inaczej - dodaje.
Wybieg w nowej formule byłby znacznie większy - w zależności od potrzeb i projektu może mieć powierzchnię od kilku, nawet do kilkudziesięciu arów. Jest nawet odpowiednie miejsce - niewykorzystywany dotąd teren należący do miasta w pobliżu Przedszkola Miejskiego nr 5.
- Zagrożenia dla dzieci na pewno nie będzie - od razu uspokaja Krzysztof Smerecki. - Wybieg nie będzie sąsiadował bezpośrednio z placem zabaw dla dzieci. Między wybiegiem a terenem przedszkola powstałby taki kilkumetrowy bufor. Poza tym przedszkole kończy działalność o 16.00, a wybieg najprawdopodobniej głównie użytkowany byłby w godzinach popołudniowych - podkreśla naczelnik.
Sam, jako doświadczony "psiarz", wie jakie potrzeby mają czworonogi. - Wszystko zależy od rasy, temperamentu, wielkości. Jeśli pies jest typowym kanapowcem, to wiadomo, że taki wybieg nie jest mu za bardzo potrzebny, ale jeśli to np. foksterier czy jamnik, który lubi sobie pobiegać, powęszyć, obsikiwać słupki, to taki wybieg będzie dla niego frajdą. Dzięki temu właściciel nie będzie musiał chodzić w kółko po osiedlu, tylko pójdzie na krótki dystans.
Ostateczny kształt placu zabaw nie jest jeszcze znany, ale wiadomo, że nie zabraknie na nich atrakcji dla psów. Planowane są przeszkody, tunele, bramki, słupki. Powstaną też ławeczki i stoliki dla właścicieli psów. Teren będzie ogrodzony, psy będą mogły tam swobodnie biegać, bez obaw, że uciekną. Warunkiem, dla wspólnego bezpieczeństwa, będzie używanie kagańca. Wybieg byłby też oświetlony.
Teren ten spełniałby ponadto funkcję psiej toalety, choć wiadomo, że czworonogi same wybierają sobie miejsce do załatwiania swoich potrzeb. Oczywiście również tam należało będzie sprzątać po swoim pupilu. Staną kosze na odchody i dystrybutory z woreczkami.
Nie wiadomo jeszcze ile będzie kosztowała budowa wybiegu, ale pewną pulę zabezpieczono już w przyszłorocznym budżecie miasta. Prace najprawdopodobniej ruszą na wiosnę.
Wybieg na osiedlu Markiewicza powstanie pilotażowo. Na bazie obserwacji i wniosków z jego funkcjonowania powstaną kolejne: na "Guzikówce" i osiedlu Tysiąclecia.
Pracownicy Wydziału Ochrony Środowiska wyszli z inicjatywą stworzenia w naszym mieście Krośnieńskiego Stowarzyszenia Opieki nad Zwierzętami. - Coś takiego dotąd tu nie istniało. Są już gotowe zręby statutu, cele. Dzięki powstaniu takiej organizacji zyskamy konkretnego partnera do działań - będziemy mogli aplikować o pieniądze unijne, współpracować przy wielu akcjach, być może ruszymy z budową schroniska dla zwierząt - mówi Krzysztof Smerecki. Zachęca do zapisywania się do Stowarzyszenia. - Chcemy, aby przyłączyło się jak najwięcej osób. Dzięki temu będziemy mieli rozeznanie jakie są potrzeby w poszczególnych dzielnicach i osiedlach.
Spotkanie organizacyjne towarzystwa odbędzie się 16 listopada w Centrum Wspierania Organizacji Pozarządowych przy ul. Grodzkiej 10 o godz. 16.00.
