We wtorek (7.01) ok. godz. 15:30 młoda kobieta wraz z córką wracały z przedszkola. Chciały przejść przez przejście dla pieszych na ul. Lewakowskiego, w okolicach banku Santander. Chwilę stały przed pasami. Gdy przed pieszą zatrzymał się samochód na przeciwnym pasie (z ich prawej strony), zaczęły przechodzić. Z lewej strony dojeżdżało do przejścia drugie auto o metalicznym, ciemnofioletowym kolorze, ale zamiast zwolnić, przyspieszyło.
- Moja małżonka wraz z córką o mały włos zostałyby rozjechane – opowiada o sytuacji zdenerwowany mąż kobiety. - Będąc na przejściu usłyszała jeszcze, jak kierowca dodaje gazu i gwałtownie hamuje, przy okazji wjeżdżając na chodnik. Po zatrzymaniu odsunął szybę, w szyderczy sposób powiedział "ojej przepraszam panią " i wraz z dwójką pasażerów zaczął się śmiać.
Za kierownicą prawdopodobnie bmw siedział ok. 20-letni mężczyzna. Całe zdarzenie nagrała kamera pobliskiego monitoringu, a mąż kobiety zdecydował się sprawę zgłosić na policję i nagłośnić w mediach. - Na nagraniu nie widać numerów rejestracyjnych, ale mam nadzieję, że znajdą się świadkowie z kamerkami, którzy pomogą odnaleźć tego młodego kierowcę.
Ewentualni świadkowie mogą zgłaszać się na policję.
Przypomnijmy. Zgodnie z przepisami ustawy Prawo o ruchu drogowym pieszy znajdujący się na przejściu dla pieszych lub wchodzący na nie ma pierwszeństwo przed pojazdem (wyjątek to tramwaj). Natomiast kierowca zbliżając się do przejścia, powinien zachować szczególną ostrożność, zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego. Za nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu na przejściu kierowcy grozi 1500 zł mandatu (recydywa 3000 zł) oraz 15 punktów karnych.
Utrata prawa jazdy i wysoka grzywna dla kierowcy BMW to sprawa oczywista a jakie konsekwencje za narażenie zdrowia i życia swojego oraz dziecka powinna ponieść kobieta? Która matka prowadzi swoją pociechę wprost pod pędzące auto? Nigdy nie wchodzę na przejście, gdy nie mam pewności, że to bezpieczne!
Z mojego balkonu widzę 7 przejść dla pieszych i zgroza ogarnia jak się ludziska zachowują. Jedzie TIR do biedry, a baba pcha wózek z dzieckiem na pasy, bo w telewizorze jej powiedzieli, że ma pierwszeństwo, hamulce kwiczą. Rowerzyści śmigają nawet nie zwalniając. Małolat niższy od hulajnogi tak samo.
DOPÓKI SAMOCHÓD SIĘ NIE ZATRZYMA TO NIE WCHODZIĆ NA PASY!!!
Zmiana przepisów dotyczących pierwszeństwa pieszego na przejściu spowodowała dla mnie (kierowcy) taką zaletę, że przyznaję się bez bicia, że faktycznie dzięki temu jakoś bardziej zwracam uwagę na przejścia i ich otoczenie. Z kolei pieszy według mnie, powinien nie zachowywać się jak święta krowa, bo kierowcą też tylko człowiekiem jest, może popełnić błąd, a zatrzymanie się magicznie w miejscu samochodem, nie jest możliwe. Nie muszę dodawać jakie szanse ma nieosłonięty niczym pieszy w starciu z rozpędzonym autem.
A z kolei w sprawie filmu, to ewidentnie wina kierowcy. Za szybko jechał i chyba ślepy był, że nie zauważył pieszych z obu ston przejścia i w dodatku zatrzymującego się prawidłowo samochodu. Gdyby się normalnie zatrzymał, przeprosił, to może nie poniósł by konsekwencji, a i na przyszłość byłby mądrzejszy.
W tym przypadku odnaleźć, ukarać i niech zmądrzeje
GOTMAN w żadnym wypadku nie usprawiedliwiam tego kierowcy , ale tyle się mówi o zachowaniu szczególnej uwagi przez pieszego , przechodząc przez jezdnie nawet po pasach.
@ULWIG a to jakoś usprawiedliwia zachowanie tego człowieka z BMW? Auto ewidentnie jedzie szybko i nie zwalnia mimo, że z daleka widać opla zatrzymanego przed pasami oraz pieszą która już na nich jest (na szczęście przytomnie się zatrzymała). Skoro piesza z dzieckiem widziała zatrzymany samochód i inną kobietę już na pasach, pewnie miała poczucie że jest bezpiecznie. Niestety nawet mając zielone światło można zostać potrąconym, o czym niedawno był artykuł na K24 (przejście przy straży na ul. Niepodległości). Swoją drogą, jakiś czas temu zostałem niemal potrącony na rowerze przez człowieka jadącego identycznym BMW, ciekawe czy to ten sam.
Tak pieszy powinni się zatrzymać przed przejściem i rozglądnąć. Ta kobieta właśnie tak zrobiła. Z naprzeciwka ułamek sekundy wcześniej weszła inna kobieta. Z przeciwnego kierunku samochód się zatrzymał. Debil w BMW (po tytule od razu marka auta była oczwistay) mimo zatrzymania się samochodu który był bliżej przejścia, wejścia kobity z jednej strony, wejścia kobiety z dzieckiem z drugiej strony nie planował się zatrzymać. Nie 3000zł i 15 punktów karnych, tylko odebrane prawo jazdy i prace społeczne. To samo dla tych co widzą tutaj winę pieszych, odnaleźć i odebrać prawo jazdy. Reakacja tego delikwenta i towarzystwa na zaistniałą sytuację wskazują albo na działanie z premedytacją i problemy psychiczne albo uszkodzenie wzroku i problemy psychiczne, a może wszystko łącznie - w każdym przypadku powinno się go wyeliminować z ruchu drogowego, a nawet z udziału w życiu na wolności. Niestety pobłażliwość prawa dla takich kmiotów jest zbyt duże.
Na nagraniu przecież widać, że kobieta nawet nie spojrzała w lewą stronę czy nic nie nadjeżdża, idąc z dzieckiem powinna być bardziej czujna!!!
A może pieszy powinien upewnić się że nic nie nadjeżdża? Ludzie myślą, że jak wejdą na przejście to samochody magicznie natychmiast zatrzymają się. Zmiana przepisów że pieszy ma pierwszeństwo była działaniem na szkodę pieszych niestety.
Na social mediach pod każdym info o zaostrzeniu kar za łamamie przepisów prawa drogowego mnóstwo kierowców ciska gromy że państwo policyjne, że za wysokie kary itp. A wg mnie sprawa jest prosta: póki będą tacy kierowcy jak ten na nagraniu póty kary powinny być bardzo surowe. Mam nadzieję że dojdą do tego pirata i wlepią mu zasłużony mandat.