Portalu
- Chlor ma taką właściwość, że się ulatnia z uzdatnionej wody, nie utrzymuje się cały czas w sieci. Ulatnianiu sprzyjają utrzymujące się od dłuższego czasu wysokie temperatury. Są też w sieci miejsca, gdzie woda po prost stoi. To są sprzyjające warunki do rozwoju bakterii - wyjaśnia Janusz Fic, prezes MPGK w Krośnie.
Jak dalej tłumaczy, dodatkowa dezynfekcja całej sieci wodociągowej będzie przeprowadzona prewencyjnie, bo jakość wody spełnia wszelkie wymogi, ale nie można z całą pewnością założyć, że przy obecnej aurze jej parametry nie uległyby pogorszeniu. - Chcemy zapobiec ewentualnemu rozwojowi bakterii - mówi Janusz Fic.
Dodatkowa dezynfekcja zajmie trzy dni, potrwa od czwartku do soboty (15-17.08). Jak uprzedza MPGK, podczas tego zabiegu odbiorcy wody mogą odczuwać bardziej intensywny zapach chloru. Zaleca, by wodę do bezpośredniego spożycia przegotować, ale uspokaja, że zwiększona ilość chloru skutkuje jedynie intensywnością zapachu, nie stanowi żadnego zagrożenia dla zdrowia mieszkańców.
Dezynfekcja dotyczy odbiorców w miejscowościach zlokalizowanych na terenie gmin: Rymanów, Zarszyn, Besko, Iwonicz-Zdrój, Miejsce Piastowe, Chorkówka, Wojaszówka, Jedlicze, Korczyna, Krościenko Wyżne i Krosna.
- W Krośnie nie powinno być to jakoś szczególnie odczuwalne - dodaje Janusz Fic. Intensywniejszy zapach chloru mogą odczuwać mieszkańcy miejscowości położonych najbliżej ujęć wody.
MPGK przypomina także, że jest w trakcie modernizacji Zakładu Uzdatniania Wody w Sieniawie oraz zmiany sposobu dezynfekcji wody. - Docelowo chlor zostanie zastąpiony dwutlenkiem chloru, który będzie się utrzymywał w sieci w sposób ciągły - informuje prezes MPGK. W porównaniu z chlorem dwutlenek chloru ma też większą siłę biobójczą. Woda będzie więc czystsza i smaczniejsza.
Proces zmiany środka dezynfekującego wdrażany jest także na dwóch pozostałych ujęciach: w Iskrzyni i Szczepańcowej.
