Specjalistyczne ekspertyzy już przed kilku laty wskazywały na konieczność remontu wiaduktu na drodze nr 28 (dawniej 98). - Wiadukt jest w fatalnym stanie - mówi Ryszard Sokołowski, naczelnik Wydziału Dróg i Zieleni Urzędu Miasta Krosna. - Wybudowano go wraz z obwodnicą - w latach 1974-76. Nośność wiaduktu zmniejszyła się w ostatnich latach do 20 ton, po remoncie wiadukt będzie miał nośność 50 ton, czyli będzie to wiadukt klasy A - o najlepszym standardzie.
Remont obiektu kosztować będzie miasto 3 mln 200 tysięcy zł. Prace remontowe polegały będą na wzmocnieniu istniejących filarów, wybudowaniu nowych dźwigarów i położeniu nowej nawierzchni. Prace wykonywać będzie specjalistyczna firma "Mosty - Łódź". Jedna z nielicznych firm które zajmują się tego typu remontami (do przetargu stanęły 3 firmy). - To przedsiębiorstwo ma duże doświadczenie - podkreśla Jacek Wołek, Wiceprezydent Miasta.
Władze miasta już od 1998 r. przygotowywały się do remontu tego obiektu. - Staraliśmy się o środki z Dyrekcji Generalnej Dróg i dostaliśmy na te prace 900 tysięcy zł - mówi Wiceprezydent.
Wiadukt zamknięty zostanie w najbliższą sobotę - 13 kwietnia. Planowany czas zamknięcia wiaduktu - 6 miesięcy. - Jest to minimalny czas wykonania takich prac i musi to zostać wykonane w okresie letnim, co jest związane z potrzebą zapewnienia odpowiednich parametrów, m.in. ciepła dla betonu - wyjaśnia Ryszard Sokołowski. Data ukończenia prac - według umowy - to koniec września, ale jeśli nie będzie odpowiednich warunków atmosferycznych, ten okres może się trochę wydłużyć. Nie więcej jednak niż 1 tydzień.
Władze miasta wyznaczyły objazdy, które zostały uzgodnione z Generalną Dyrekcją Dróg, policją oraz władzami wojewódzkimi. Jest to objazd skierowany głównie do kierowców z "zewnątrz". - Mieszkańcy miasta wybierać będą zapewne "swoje własne" objazdy - uważa Ryszard Sokołowski z Urzędu Miasta.
Jadąc od strony Jasła - objazd prowadzi ulicami: Tysiąclecia, Kolejowa, Mielczarskiego, Lniarska, skrzyżowanie "zetka", Pużaka
Jadąc od strony od Sanoka - objazd prowadzi ulicami: Czajkowskiego, Pużaka, skrzyżowanie "zetka", Lniarska, Kolejowa, Tysiąclecia
Marek Toropolski, komendant Straży Miejskiej przestrzega: - Kierowcy powinni zwrócić uwagę na nowe oznakowanie. Zainstalowano już 64 nowe znaki i tablice. Droga objazdu będzie z pierwszeństwem przejazdu. Prosimy więc, by kierowcy nie jeździli na pamięć. Jako Straż Miejska, będziemy się starali przebywać w newralgicznych miejscach.
Władze miasta zapewniają, że ruch ciężkich pojazdów nie będzie aż tak duży jak się wydaje: - Wbrew pozorom, nie ma aż tak dużo ciężarówek na tej trasie. Jest ich więcej na drodze nr 9 do Barwinka.
- Robiliśmy niedawno pomiary, z których wynika, że w ciągu godziny przejeżdża na odcinku ul. Podkarpackiej między skrzyżowaniem z Grodzką, a skrzyżowaniem z Lwowską - ok. 1600 pojazdów na godzinę, z tego tylko 8-10% to pojazdy ciężarowe. W ciągu doby daje to liczbę 16 tysięcy pojazdów. Jako ciekawostkę powiem, że autostradę buduje się dla 20 tysięcy. I takie są przymiarki, by kiedyś zrobić tam drugą nitkę drogi - mówi Ryszard Sokołowski.
- Najłatwiej będzie to zrobić na odcinku od Zręcińskiej do Składowej. Jest to najłatwiejszy teren, w dodatku właścicielem gruntów jest gmina. W dalszej kolejności potrzebna będzie budowa mostu na rzece Lubatówce - docelowo będzie drugi wiadukt - mówi o przyszłych planach Jacek Wołek.
Remont wiaduktu wykonywany jest przy uzgodnieniach z Polskimi Kolejami Państwowymi. Prace będą wstrzymywane na czas przejazdów pociągów. Pociągi nie będą musiały się zatrzymywać. Tory będą zabezpieczone, aby nie uszkodzić szyn.