Portalu
""Ekologiczna" oczyszczalnia ścieków w Krośnie na Białobrzegach, a smród nie do zniesienia, zalegające warstwy przetworzonych odchodów porośnięte trawą i syf jaki wpływa do Wisłoka z tejże oczyszczalni" - pisze Czytelniczka portalu i prosi o zajęcie się sprawą.
Kierownictwo oczyszczalni wyjaśnia, że zdjęcia z terenu oczyszczalni przedstawiają plac służący do magazynowania odwodnionych osadów ściekowych. Te czekają na ich zagospodarowanie, głównie w rolnictwie. Zalegają, ponieważ nie zawsze mogą być wywiezione na pola. Uniemożliwia to wegetacja roślin lub warunki pogodowe.
- Osad zagospodarowany jest głównie na wiosnę i w okresie od sierpnia do listopada. Po zakończeniu żniw, bo głównie pod uprawy zbożowe z przeznaczeniem na cele przemysłowe przekazywany jest osad, nastąpi już ciągłe odbieranie osadów aż do późnej jesieni.
Miesięcznie wytwarzane jest około 1000 ton osadów, dlatego plac magazynowy sukcesywnie się napełnia.
Roman Galik, kierownik Zakładu Wodociągów i Kanalizacji podkreśla, że technicznie i technologicznie niemożliwe jest, aby osady z placu magazynowego dostawały się do ścieków oczyszczonych i mogły zostać skierowane do rzeki. - Plac magazynowy osadu jest wybetonowany ze ścianami oporowymi i częściowo zadaszony z systemem drenażowym skierowanym do pompowni głównej. Docelowo cała powierzchnia placu zostanie zadaszona, co całkowicie wyeliminuje wpływ opadów na osad.
Tłumaczy, że powodem zmiany barwy były obfite opady deszczu, jakie miały miejsce końcem lipca: - Odnotowano znaczny wzrost ilości ścieków dopływających do oczyszczalni spowodowany burzami na terenie Krosna, jak i gmin ościennych, z których ścieki są przyjmowane. Było ich ponad dwukrotnie więcej - to może powodować zmianę w barwie ścieków oczyszczonych.
Zapewnia również, że sytuacja nie niosła za sobą zagrożenia dla środowiska: - Same ścieki są kilkukrotnie rozcieńczone. Ponadto, są to sytuacje chwilowe, kiedy parametry ścieków oczyszczonych są podwyższone, niekoniecznie przekroczone. Widoczna na zdjęciach barwa jest dodatkowo potęgowana przez mieszanie się wypływających ścieków z brudną, bardzo mętną barwą rzeki.
Dodaje też, że zwiększony wypływ ścieków z kolektora powoduje zburzenie nagromadzonych na dnie rzeki osadów i mułu - a to również ma wpływ na ich barwę.
Jakość ścieków jest ciągle monitorowana, a w ostatnich dniach nie odnotowano awarii, ani pogorszenia jakości ścieków.
