W ostatnim czasie magistrat ogłosił dwie nowe firmy, które postanowiły wprowadzić się do Strefy Inwestycyjnej „Krosno-Lotnisko”. To Defendoor – producent drzwi i ościeżnic z Rymanowa, który kupił działkę o powierzchni 2 ha, oraz krośnieński Świat Drzwi, który nabył półhektarową nieruchomość. Tym samym liczba podmiotów, które zdecydowały się na inwestycje w strefie, wzrosła do dwunastu.
Oprócz najmłodszych inwestorów, przy lotnisku od dłuższego czasu działają już firmy Splast oraz Eco-Line, w których powstały łącznie 222 miejsca pracy. Kolejni przedsiębiorcy – PMC Projekt (motoryzacja), Stimo (informatyka), Laminex (tworzywa sztuczne, obróbka metali), Dolina Ruchlinu (lotnictwo), Global-Kros (meblarstwo), Vacuma (lotnictwo), Icar (motoryzacja), Darlas (sauny, baseny) oraz wspomniane Defendoor i Świat Drzwi (stolarka budowlana), mają zatrudnić kolejnych 250 osób.
Dziewięć działek wciąż nie ma właścicieli. Wkrótce ma się to zmienić, bo aktualnie magistrat prowadzi trzy postępowania przetargowe, a dwa kolejne są przygotowywane.
Na ten moment wolna jest jednak ponad połowa gruntów w strefie, a 20 hektarów, które sprzedano dotychczas, kupili lokalni inwestorzy. - Bardzo nas to cieszy, bo to oznacza, że firmy z Krosna i regionu odnoszą sukces, inwestują i zwiększają zatrudnienie, a strefa powstała po to, aby zapewnić warunki rozwoju między innymi takim firmom – komentuje dr Tomasz Soliński, zastępca Prezydenta Miasta Krosna.
Prezydent Soliński podkreśla jednocześnie, że Miasto cały czas zabiega o pozyskanie zewnętrznych inwestorów, w tym firmy zagraniczne: - Jesteśmy w stałym kontakcie z Agencją Rozwoju Przemysłu, Polską Agencją Handlu i Inwestycji oraz Centrum Obsługi Inwestorów i Eksporterów w Rzeszowie – za pośrednictwem tych instytucji nawiązujemy kontakty z inwestorami poszukującymi lokalizacji w Polsce. W ubiegłym roku gościliśmy w Krośnie kilka zagranicznych delegacji z firm zainteresowanych naszą strefą.
Co utrudnia inwestowanie w Krośnie? - Niewystarczająca dostępność komunikacyjna miasta – odpowiada dr Soliński. - Inwestorzy chętniej wybierają ośrodki zlokalizowane w pobliżu autostrad lub dróg ekspresowych, dlatego szansą dla nas jest budowa drogi ekspresowej S-19, która ma powstać do 2025 r. Ta droga zdecydowanie poprawi atrakcyjność inwestycyjną Krosna.
Naszym atutem jest z kolei dobra oferta kształcenia zawodowego na poziomie ponadgminazjalnym. Według zastępcy prezydenta potencjalni inwestorzy chwalą chociażby nowoczesne laboratoria technologiczne przy ZSP nr 3 oraz oferę edukacyjną i gotowość do współpracy krośnieńskiej PWSZ.
Miastu zależy, aby w ślad za dostępnością fachowej kadry, szły wysokopłatne miejsca pracy. Niestety, w tym miejscu oczekiwania inwestorów i magistratu bywają rozbieżne. - Prowadziliśmy na przykład rozmowy z potencjalnym inwestorem, który po analizach poinformował nas, że do dalszego etapu selekcji przechodzą lokalizacje w Serbii, Macedonii i Bułgarii, gdyż są one dla niego bardziej atrakcyjne kosztowo – ubolewa Tomasz Soliński.
- Prawdopodobieństwo utworzenia przez inwestora atrakcyjnych miejsc pracy wzrasta, jeżeli jest to firma innowacyjna – podkreśla jednak wiceprezydent. - Z tego względu większość terenów Strefy Inwestycyjnej „Krosno – Lotnisko” przeznaczona jest pod przedsięwzięcia innowacyjne, co musi być potwierdzone stosowną, wydaną przez jednostkę naukową opinią.
Skoro wspomniano o lotnisku "Iwonicz", to bardzo dobrze. Od dnia dzisiejszego notorycznie, nieustannie będę przypominał i sugerował, żeby droga, która tam powstanie, została wykonana jako DOL - Drogowy Odcinek Lotniskowy.
Powstałaby piękna, szeroka, gładka jak stół droga. W szybkim czasie i jeszcze z dotacją MON. Raz do roku, albo i rzadziej, spotterzy mieliby frajdę z fotografowania widowiskowych startów i lądowań.
W przypadku wojny, lotnictwo i lotniska wojskowe są pierwszym celem agresora. Jedynym ratunkiem przed "neutralizacją" lotnictwa, jest jego rozproszenie.
W Szwecji w tym celu zbudowano ponad 600 DOL'i.
W Polsce bodajże 21.
Jest szansa poprawić ten bilans, a miastu zapewnić porządną drogę. Warunki ku temu są wyśmienite.
A Grupa Nowy Styl kiedy uruchamia nową fabrykę w tej strefie ?
Prowadziliśmy na przykład rozmowy z potencjalnym inwestorem, który po analizach poinformował nas, że do dalszego etapu selekcji przechodzą lokalizacje w Serbii, Macedonii i Bułgarii, gdyż są one dla niego bardziej atrakcyjne kosztowo – ubolewa Tomasz Soliński.
No faktycznie. Też ubolewam nad tym, że naród nie jest już taki głupi i za 1400 nie pójdzie ba 3 zmiany.
MOŻE TOWARZYSZE Z AFRYKI BĘDĄ CHETNI?
Nie jestem malkontentem, sam bardzo bym chciał żeby plany się ziściły, ale jestem też realistą, który patrzy na to co się dzieje i widzi to, czego inni nie chcą zobaczyć, albo udają tylko, że nie widzą, jednak S19 nie powstanie nawet do 2030 roku.
Skąd ten pesymizm? Na przykład wynika on z faktu, iż termini realizacji kolejnych przetargów, rozstrzygnięć w/w oraz czysto realistyczne terminy realizacji samej budowy, pozwoleń itp. niepozwolą nam na dotrzymanie wspomnianego 2025 roku.
A poza tym ogólna niechęć ze strony "naszych" parlamentarzystów, władz wojewódzkich, ogólnopolskich oraz lokalna wojenka Jasło-Jedlicze-Sanok z Krosnem torpeduje wszelkie inicjatywy dąrzące do rozwoju Krosna (vide sprawy związane z koleją). Nie głosowaliście na nas, to nic nie dostaniecie.