W niedzielę wybory do europarlamentu. Poznaj kandydatów związanych z Krosnem

Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się w niedzielę (26.05). Każdy obywatel Polski, który ukończył 18 rok życia, ma prawo oddać głos tylko na jednego kandydata. Prezentujemy wybranych przez nas kandydatów do europarlamentu z Krosna i okolic.
Parlament Europejski liczy 705 posłów. Wyborcy w Polsce wybiorą 51 europosłów. Na Podkarpacie przypada 3 mandaty
Europa.eu

Joanna Frydrych (Koalicja Europejska - PO)

Joanna Frydrych ma 41 lat, jest posłanką na Sejm, krośnianką, mieszka w Targowiskach, współpracuje z władzami Krosna
ARCHIWUM KANDYDATKI

Dlaczego Pani kandyduje?

Podkarpacie to mój dom. Zależy mi na rozwoju tego regionu, na pozyskiwaniu funduszy unijnych, które będą tutaj wykorzystane. W Parlamencie Europejskim potrzebujemy młodych eurodeputowanych, ze świeżym spojrzeniem, z energią i zapałem do pracy. Unia Europejska daje nam niezwykłe szanse rozwoju. Chciałabym być głosem Podkarpacia w PE i pracować dla tego regionu.

Czy jest Pani za wprowadzeniem w Polsce waluty euro?

Tak. Ponieważ daje stabilizację finansową. Dobrym przykładem przemawiającym za wprowadzeniem waluty euro jest kryzys gospodarczy, który dotknął Polskę w 2009 r. Spowodował on upadłość wielu przedsiębiorstw, w tym Krośnieńskich Hut Szkła. Przedsiębiorstwa, które mają swoje rynki zbytu poza granicami kraju, bardzo często są zmuszane zrezygnować z podpisania umowy z zagranicznymi kontrahentami z powodu ryzyka związanego ze zmianą kursu walut. Powodem jest brak opłacalności danej transakcji. Kolejnym przykładem są spekulanci, którzy nie mają możliwości wpływania na kurs euro i cenę danego surowca liczonego w euro, ale za to mogą oddziaływać na cenę złotówki. Przykładem jest sytuacja sprzed kilu lat, kiedy nagle cena cukru w Polsce wzrosła do 6 zł za kilogram, podczas gdy ceny w strefie euro były dużo niższe.

Jakie widzi Pani najważniejsze potrzeby i zagadnienia w regionie, które wymagają wsparcia europejskiego?

Podkarpacie w znakomity sposób potrafi korzystać ze środków unijnych. Priorytetem regionu jest zwiększenie dostępności komunikacyjnej, Via Carpatia. Wsparcie turystyki m.in. ścieżki rowerowe, czyste powietrze, w tym walka ze smogiem. Dostępność do służby zdrowia i przede wszystkim zwiększenie atrakcyjności Podkarpackich Uzdrowisk.

Elżbieta Łukacijewska (Koalicja Europejska - PO)

Elżbieta Łukacijewska ma 52 lata, jest europarlamentarzystką, współpracuje z władzami Krosna
adrian krzanowski

Dlaczego Pani kandyduje?

Praca w PE sprawia mi wielką satysfakcję, cieszę się, że mogę pomagać innym. Mam doświadczenie, wiedzę i wiem jak poruszać się podczas negocjacji i walki o ważne dla Nas sprawy. Moją pracę doceniają fachowcy, firmy i instytucje, z którymi współpracuję a także zwykli mieszkańcy Podkarpacia.

Czy jest Pani za wprowadzeniem w Polsce waluty euro?

Jestem za wprowadzeniem euro, bo wiem, jakie to ma przełożenie na gospodarkę, zarobki i pozycję kraju członkowskiego. Ważny jest czas wprowadzenia euro (najlepszy dla naszych portfeli), niestety, dzisiaj nie spełniamy wymogów jej przyjęcia, ale ważna jest edukacja i informacja, a nie straszenie. Słowacja, która wprowadziła euro, odnotowała zdecydowanie wyższy wzrost wynagrodzeń od Polski.

Jakie widzi Pani najważniejsze potrzeby i zagadnienia w regionie, które wymagają wsparcia europejskiego?

Wsparcia w dalszym ciągu wymaga infrastruktura (szybkie bezpośrednie połączenie kolejowe naszego regionu z Warszawą), Via Carpatia, walka z zanieczyszczeniem powietrza, walka z nowotworami, tworzenie innowacyjnych produktów i miejsc pracy w tym obszarze oraz edukacja.

Maciej Józefowicz (Koalicja Europejska - Partia Zieloni)

Maciej Józefowicz ma 34 lata, jest ekspertem ds. nowych technologii i marketingowcem, pochodzi z Krosna
archiwum kandydata

Dlaczego Pan kandyduje?

Kandyduję, bo chcę działać w sprawach dotyczących nie tylko Polski, ale również Europy. Unia Europejska musi przezwyciężyć kryzys, w którym znajduje się od kilku lat i stać się Unią, która będzie odpowiadała na potrzeby jej obywateli i obywatelek. Chcę, żeby Unia była bardziej demokratyczna, żeby potrafiła stawić czoła wielkim globalnym wyzwaniom, tj. kryzys klimatyczny, odejście od węgla, transformacja energetyczna Polski i Europy w kierunku odnawialnych źródeł energii, konieczność zbudowania nowej unijnej polityki migracyjnej. Unia musi znaleźć swoje miejsce w nowym porządku sił, pośród Stanami Zjednoczonymi i Chinami. Chcę się do tego przyczynić jako europoseł.

Czy jest Pan za wprowadzeniem w Polsce waluty euro?

Tak, ale pod pewnymi warunkami. Najpierw strefa euro powinna zmienić zasady funkcjonowania. Monetarna polityka Unii powinna w większym stopniu uwzględniać czynniki społeczne i środowiskowe oraz Cele Zrównoważonego Rozwoju. Europejski Bank Centralny powinien zostać zreformowany. Polska powinna aktywnie uczestniczyć w opracowywaniu tej nowej polityki, nienastawionej na zysk i niesłużącej interesom korporacji. Dopiero po wprowadzeniu tych zmian, w Polsce powinna odbyć się debata na temat wprowadzenia wspólnej waluty.

Jakie widzi Pan najważniejsze potrzeby i zagadnienia w regionie, które wymagają wsparcia europejskiego?

Jako europoseł chciałbym zająć się wykluczeniem komunikacyjnym Podkarpacia. Aby środki unijne były w większym stopniu wykorzystywane na odbudowę połączeń kolejowych na Podkarpaciu i stworzenie nowoczesnej sieci kolejowej.

Druga sprawa dotyczy pozyskiwania większych funduszy skierowanych na promocję i wsparcie finansowe nowoczesnych firm wdrażających innowacje w regionie. Na Podkarpaciu mamy Dolinę Lotniczą - największy klaster przemysłowy w Polsce. Firmy rozwijają swoje technologie nie tylko w Rzeszowie, ale również w Krośnie i innych miastach regionu. Dlatego chciałbym pozyskać więcej pieniędzy z programów Unii Europejskiej przeznaczonych na badania i rozwój dla takich przedsiębiorstw i instytucji publicznych na Podkarpaciu. Takim programem jest np. Horyzont 2020 z budżetem na 80 mld euro.

Chciałbym, żeby Unia powołała specjalny fundusz przeznaczony na wsparcie i rozwój zielonych technologii związanych z transformacją energetyczną, recyklingiem, czy walką ze smogiem oraz ułatwić dostęp do tego nowego programu innowacyjnym firmom i przedsiębiorstwom z Podkarpacia, aby dzięki temu powstawały nowoczesne, dobrze płatne miejsca pracy. Aby młodzi ludzie z Podkarpacia nie szukali dobrej pracy w innych dużych miastach w Polsce lub zagranicą.

Osobiście jestem weganinem i zależy mi też na dobrostanie zwierząt i ich życiu wolnym od cierpienia. Z kolegami i koleżankami z Zielonych będę pracował nad reformą unijnej polityki rolnej. Uważam, że więcej pieniędzy powinny otrzymywać gospodarstwa z żywnością ekologiczną i żywnością „bio”, których na Podkarpaciu nie brakuje. Uważam, że wspólna polityka rolna nie powinna obejmować zakładów hodowli przemysłowej zwierząt, gdzie są one hodowane wyłącznie na rzeź.

Paweł Helnarski (Kukiz'15)

Paweł Helnarski ma 37 lat, jest programistą z Chorkówki
archiwum kandydata

Dlaczego Pan kandyduje?

W Parlamencie Europejskim chciałbym zadbać o interesy Polski, a także przyczynić się do szybszego rozwoju Podkarpacia. Kandyduję, bo chcę żebyśmy żyli w dostatniej i bezpiecznej Europie wolnej od niekontrolowanej migracji. Chciałbym się także zająć kwestiami związanymi z wolnością Internetu i ograniczeniem wpływów korporacji na globalną gospodarkę. Kukiz'15 zawarł sojusz ze współrządzącym we Włoszech antysystemowym Ruchem Pięciu Gwiazd. Wspólnie z ugrupowaniami z Grecji, Chorwacji i Finlandii chcemy stworzyć w PE nową frakcję i przyciągnąć ruchy, które nie czują się częścią ani prawicowych nacjonalistycznych partii, ani partii tradycyjnych. Nowa grupa będzie się skupiać na budowaniu Europy przyjaznej człowiekowi, a nie bankom i rynkom finansowym.

Czy jest Pan za wprowadzeniem euro w Polsce?

W tej kwestii nie podzielam oficjalnego stanowiska Kukiz'15, ponieważ uważam, że powinniśmy przyjąć walutę euro. Sprawą do dyskusji jest moment, w którym to zrobimy, bo mamy jako kraj jeszcze pewną pracę do wykonania, aby spełnić kryteria konwergencji, ale także obecna strefa euro musi uporać się ze swoimi problemami. Mam wrażenie, że w tej kampanii niepotrzebnie robi się z tego straszak na wyborców, a wspólna waluta to mechanizm stabilizujący gospodarkę, w dużym stopniu wpływający na bezpieczeństwo, także to militarne. Waluta euro zabezpiecza także oszczędności obywateli w przypadku, gdy któryś z rządów będzie prowadził nieodpowiedzialną politykę fiskalną.

Jakie widzi Pan najważniejsze potrzeby i zagadnienia w regionie, które wymagają wsparcia europejskiego?

Myślę, że najważniejsze jest przyciąganie dużych inwestorów, którzy stworzą w Krośnie i okolicach atrakcyjne miejsca pracy dla mieszkańców. Aby tak się stało, nasz region musi być lepiej skomunikowany z innymi częściami kraju. Oprócz drogi S19 powinniśmy poszerzać siatkę połączeń kolejowych, bo to na nich powinien opierać się transport publiczny między miastami. Powinniśmy nadal rozwijać nasze lotnisko w Krośnie i nawet jeżeli przez jakiś czas będzie trzeba do tej działalności dokładać, będzie to inwestycja na przyszłość. Musimy także inwestować w edukację, aby młodzi ludzie uzyskiwali kompetencje pożądane na współczesnym rynku pracy. Działalnością, która w mojej opinii zasługuje na wsparcie z funduszy UE jest wsparcie Inkubatorów przedsiębiorczości i parków technologicznych, gdzie mieszkańcy naszego regionu mogliby weryfikować swoje pomysły na biznes i otwierać własne firmy.

Gniewomir Skrzysiński (Wiosna Biedronia)

Gniewomir Skrzysiński ma 38 lat, jest przedsiębiorcą z Krasnej, bierze udział w ultramaratonach
archiwum kandydata

Dlaczego Pan kandyduje?

Moją motywacją jest chęć bycia częścią zmian, które dokonują się w Europie. Zmian, które będą zgodne z duchem tolerancji, wolności i zdrowego, racjonalnego rozwoju. Od niedawna jestem ojcem i chcę też walczyć o lepszą przyszłość dla mojego dziecka i innych dzieci.

Czy jest Pan za wprowadzeniem w Polsce waluty euro?

Jestem za wprowadzeniem waluty z tym, że musiałoby wystąpić kilka czynników towarzyszących. Prawicowa część rządzących straszy Polaków, że przez euro stracimy swoją niezależność i historię. Twierdzą, że po zmianie waluty nagle wszystko podrożeje. Mam wrażenie, że to opinia osób, które nigdy nie były zagranicą i nie miały styczności z tą walutą.

Pracowałem w różnych krajach. Na przykład w Holandii, gdzie jest euro, za najniższą krajową można wynająć mieszkanie, opłacić dojazd, kupić jedzenie i jeszcze zaoszczędzić, aby później móc za to żyć w Polsce przez pewien czas. Co ważne niektóre z produktów żywnościowych spotykanych zarówno w Polsce jak i zagranicą, są tańsze w zagranicznych sklepach.

Straszenie euro jest niepodparte konkretnymi faktami w postaci wyliczeń. Mówi się, że gospodarka niektórych krajów, gdzie wprowadzono euro zawaliła się. Nie mówi się, że to nie z przyjęcia euro, ale z powodu wewnętrznej polityki i gospodarowania środkami na arenie krajowej.

Przyjęcie euro dałoby nam również stabilność i bezpieczeństwo przed bankructwem. Jednak minie jeszcze pięć lat, zanim temat euro pojawi się na polskim forum.

Jakie widzi Pan najważniejsze potrzeby i zagadnienia w regionie, które wymagają wsparcia europejskiego?

Uważam, że budowa trasy Via Carpathia zniwelowałaby wykluczenie komunikacyjne w naszym regionie. Jeśli będzie dobra komunikacja, to jest szansa na to, że ludzie będą przyjeżdżali na Podkarpacie i będą cieszyć się walorami krajoznawczymi i kulturoznawczymi. Dzięki temu pozyskamy też więcej pieniądzy z Unii dla naszego regionu na jego rozwój.

Jako europoseł chciałbym działać też na rzecz pozyskiwania pieniędzy na drogi lokalne, jak np. łącznik między Krosnem a Lutczą, czy część Wielkiej Obwodnicy Bieszczadzkiej od Leska do Cisnej. To jest jeden z priorytetów.

Pragnąłbym też podjąć działania w kierunku OZE – Odnawialnych Źródeł Energii. Chciałbym, żeby chociaż 50% dachów na Podkarpaciu miało systemy fotowoltaiczne, które łączyłyby się z systemami, które umożliwiają uzyskiwanie ciepłej wody. Ważne jest, żeby zwykły obywatel miał wpływ na energetykę regionu. Miałoby to pozytywny wpływ na cały klimat. Musimy dać ludziom więcej możliwości, które sprawiałyby, że można byłoby bardziej dofinansować takie działania.

Chciałbym też działać na rzecz ekologii. Według mnie na ochronę zasługuje obszar projektowanego Turnickiego Parku Narodowego. Jest to obszar o niezwykłych walorach przyrodniczych, chroniących bukową Puszczę Karpacką z potężną ilością gatunków.

Chciałbym też działać na rzecz wolności i prawa bycia sobą. Kryje się pod tym walka o prawa osób z niepełnosprawnościami i wykluczonych poprzez swoją orientację seksualną. Jeśli te zagadnienia będą podejmowane na łamach Parlamentu Europejskiego to będę stał po stronie obrony praw tych mniejszości.

Patryk Fic (Wiosna Biedronia)

Patryk Fic ma 22 lata, jest studentem prawa na Uniwersytecie Rzeszowskim i sędzią piłkarskim, pochodzi z Jedlicza
archiwum kandydata

Dlaczego Pan kandyduje?

Kandyduję, bo uważam, że Polki i Polaków powinni reprezentować osoby nie tylko z dużym, życiowym doświadczeniem, ale również takie, które posiadają w sobie świeżość i energię. A więc osoby młode, które na pewne sprawy patrzą inaczej, a i rozwiązań szukają w nieco inny sposób. Kandyduję, bo chcę reprezentować ludzi. Nie tylko młodych, ale również ludzi starszych, na których problemy jestem w stanie spojrzeć od strony młodego człowieka.

Czy jest Pan za wprowadzeniem w Polsce waluty euro?

Według mnie to temat przyszłości. Dzisiaj Polki i Polacy nie są gotowi na dyskusję o euro. Jest za wcześnie.

Jakie widzi Pan najważniejsze potrzeby i zagadnienia w regionie, które wymagają wsparcia europejskiego?

Należy podjąć wszelkie działania, które pomogą w walce z wykluczeniem komunikacyjnym. Przez ostatnie cztery lata byłem sędzią piłkarskim. Zdarzało się, że w dniu meczu nie mogłem skorzystać z samochodu. Wtedy okazywało się, że najszybszym środkiem transportu między miejscowościami jest rower. Ludzie z terenów wiejskich nieposiadający samochodu są pozostawieni sami sobie.

Problemem jest również wyludnianie się średnich miast. Miasta te przez lata były pomijane w rozdziale funduszy unijnych. Omijały je także inwestycje centralne. To zbiera swoje żniwa, miasta naszego regionu borykają się z ogromnym problemem odpływu mieszkańców do większych ośrodków. Wielu miastom grozi zapaść. Państwo zapomina o nich, ich problemy nie są widoczne z Warszawy.

Musimy podjąć stanowczą walkę ze smogiem poprzez odchodzenie od gospodarki opartej na węglu i mocny rozwój sektora odnawialnych źródeł energii. Każdego roku w Polsce z powodu powikłań związanych ze smogiem umiera 44 tysiące ludzi. To tak jakby każdego roku z mapy Polski znikało miasto wielkości Krosna. Problem ten nie omija naszego regionu.

Hubert Pacioch (Lewica Razem)

Hubert Pacioch ma 22 lata, jest pracownikiem sklepu w Kopytowej
adrian krzanowski

Dlaczego Pan kandyduje?

Kandyduję, bo potrzebujemy niższych czynszów, większych płac i bezpłatnych leków na receptę. Nie może być sytuacji, kiedy seniorzy nie wiedzą, czy pieniądze ze swojej emerytury przeznaczyć na leki, jedzenie czy na mieszkanie. Nie może być tak, że publiczne mieszkalnictwo praktycznie nie istnieje.

Chcemy mechanizmu wyrównującego płace w całej Europie. Także powołania europejskiego funduszu mieszkaniowego, który pozwoli postawić na nogi mieszkalnictwo w Polsce i w innych krajach Europy Wschodniej czy Środkowej.

Czy jest Pan za wprowadzeniem w Polsce waluty euro?

Jestem wielkim euroentuzjastą i zwolennikiem Europy. W przyszłości chętnie widziałbym euro również i u nas. Ale musi się to stać dopiero, gdy euro zostanie zreformowane i będzie bezpieczne dla takich gospodarek jak nasza. Dziś zyskują na nim tylko silne kraje, np. Niemcy lub Holandia.

Jakie widzi Pan najważniejsze potrzeby i zagadnienia w regionie, które wymagają wsparcia europejskiego?

Na pewno sport, który u nas kuleje. Druga sprawa to transport. PKS-y poupadały, a prywatni przewoźnicy wycofują się z nieopłacalnych linii. Jako Lewica Razem będziemy zabiegać o to, by takie nierentowne połączenia również były dotowane. Aby wszyscy mieli zapewnioną komunikację.

JAK GŁOSOWAĆ W WYBORACH DO PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO
  • Głosować mogą osoby, które ukończyły 18 rok życia. W dniu głosowania (26.05) lokale wyborcze będą otwarte od godz. 7.00 do 21.00. Wyborca powinien stawić się w lokalu, który należy do obwodu jego zameldowania, z ważnym dowodem osobistym lub paszportem. Jeśli widnieje na liście, otrzyma kartę do głosowania wraz z listami kandydatów. W tytule każdej z nich znajdzie się nazwa komitetu wyborczego oraz numer listy.

  • Aby głos w wyborach był ważny, należy odnaleźć listę komitetu, na który chcemy zagłosować i w okienku przy nazwisku wybranego kandydata postawić „x”.

  • Pamiętajmy, że możemy oddać tylko jeden głos. Prawidłowy „x” to dwie przecinające się linie w obrębie wyznaczonego kwadratu.

  • Głos jest nieważny, gdy:

    - postawimy więcej niż jeden krzyżyk,

    - oddamy pustą kartę do głosowania,

    - postawimy krzyżyk poza wyznaczonym miejscem.

  • Lista wszystkich kandydatów na Podkarpaciu znajduje się tutaj.

Od redakcji:

  • Odpowiedzi na pytania nie udzieliła Violetta Wolska z Konfederacja KORWiN Braun Liroy Narodowcy.  Szerzej pisaliśmy o niej przy okazji kampanii wyborczej na prezydenta Krosna - tutaj.
  • Prawo i Sprawiedliwość nie wystawiło żadnego kandydata z Krosna lub okolic.
KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (31)