Zimowe wejście na Mount Everest - najwyższy szczyt świata (8848 m n.p.m.) - było ogromnym sukcesem polskiego himalaizmu. O wyczynie Leszka Cichego i Krzysztofa Wielickiego informowały media na całym świecie, bo przed nimi, o tej porze roku, ośmiotysięcznika nie zdobył jeszcze nikt (po nich dokonało tego jedynie 5 osób).
W 35. rocznicę tego wydarzenia himalaiści wspominali nie tylko tamten dzień (17 lutego 1980 r.) i chwilę, kiedy zdobyli szczyt, ale również wyposażenie, jakim wówczas dysponowali. - Mieliśmy angielskie prototypy przeciwpotnej bielizny, wełniane swetry i spodnie z wełnianego sukna. Buty były zrobione w Krośnie. By nie uciekało ciepło, miały pięciocentymetrową warstwę korka" - opisuje Cichy.
Obuwie dla himalaistów powstało w krośnieńskim Fabosie. O nietypowym zamówieniu pisano m.in. w "Podkarpaciu": "Buty wykonali pracownicy prototypowni Fabryki Obuwia Sportowego w Krośnie, na podstawie wzoru opracowanego przez zakładowy ośrodek badawczo-rozwojowy. Fachowcy z Krosna korzystali z rad i sugestii Polskiego Związku Alpinistycznego oraz uczestników wyprawy. Buty są nieco podobne do produkowanych przez Fabos >Eskimosków<, lecz mają wyższe cholewki z ortalionu wyłożonego pianką poliuretanową. Wewnątrz jest coś w rodzaju botka filcowego. Jeden but waży około 1 kg".
"Warto dodać, że z obuwia tego skorzystał również reżyser Krzysztof Zanussi, który realizuje obecnie film o tematyce alpinistycznej" - kontynuowano w tygodniku.
Buty himalaistów można dziś oglądać w Muzeum Sportu i Turystyki w Warszawie. Kolekcję butów produkowanych w Fabosie posiada także Muzeum Rzemiosła w Krośnie.
Fabryka Obuwia Sportowego Fabos powstała w 1944 r. W najlepszych latach zatrudnionych w niej było dwa tysiące osób, a skala produkcji wyniosła milion par butów i około 250 tysięcy piłek rocznie.
W 1972 r. w butach z Krosna skakał Wojciech Fortuna - mistrz olimpijski z Sapporo, a na olimpiadzie w Monachium, w piłkarskich "fabosach" Kazimierz Deyna zdobył złoty medal i tytuł króla strzelców. Krośnieński zakład współuczestniczył również m.in. w produkcji obuwia, w którym na igrzyskach w Barcelonie (1992 r.) tenisista Boris Becker wywalczył dwa medale.
Pod koniec lat 90. zakład znalazł się w stanie upadłości likwidacyjnej. Produkcję zakończono w 2003 r.