Portalu
W połowie maja br. nieznany sprawca włamał się do jednego z mieszkań na parterze w bloku na os. Markiewicza w Krośnie. Rabuś zabrał komputer. Funkcjonariusze Sekcji Dochodzeniowo-Śledczej Komendy Miejskiej Policji w Krośnie po otrzymaniu zgłoszenia przystąpili do pracy. Po kilkunastu dniach wpadli na trop złodzieja i 1 czerwca dokonali przeszukania mieszkania podejrzanego 30-letniego krośnianina. Znaleziono komputer, który został skradziony dwa tygodnie wcześniej.
- Policjanci przystąpili do zabezpieczenia sprzętu i w tym momencie nastąpiła konsternacja. W mieszkaniu znajdowała się 9-letnia dziewczynka, która stwierdziła, że to jej komputer, a otrzymała go od ojca jako prezent z okazji pierwszej komunii, do której przystąpiła 16 maja - opowiada Alojzy Pasiowiec, rzecznik prasowy KMP w Krośnie.
Przypadek sprawił, że przeszukanie mieszkania odbywało się w Dzień Dziecka. - Dziewczynka musiała być bardzo rozczarowana, gdy zobaczyła, że policjanci zabierają komputer. Ojciec musiał zapewne długo tłumaczyć się przed córką, dlaczego straciła wartościowy prezent. Teraz będzie się również tłumaczył przed sądem - mówi Alojzy Pasiowiec.
Sierż. sztab. Alojzy Pasiowiec - Komenda Miejska Policji w Krośnie:
- Wiadomo, że mężczyzna jest bezrobotny. Nie może to jednak być powód do wyciągania ręki po cudzą własność. Chciał zrobić córce niespodziankę, a wpędził ją w olbrzymie rozczarowanie, którego chyba nigdy nie zapomni. Często rozmowa i dobre słowo potrafią zdziałać znacznie więcej niż wartościowy prezent, po którym zostaje tylko wstyd i rozgoryczenie.
