Portalu
Budynek przy ul. Żwirki i Wigury spełnia w PWSZ dwie funkcje. To bursa dla studentów i pracownie. Uczelnia jest w jego posiadaniu od około dekady. Przejęła budynek w opłakanym stanie. Część prac już wykonano, m.in. wymieniono stolarkę okienną. Teraz przyszedł czas na lwią część modernizacji.
Prace ruszyły na wakacjach. Budynek przechodzi gruntowny remont, będzie docieplony, z nową elewacją, nowym pokryciem dachowym. Wymienione zostaną też wszystkie instalacje. - Pochlebiamy sobie, że projekt jest interesujący. Budynek jest stary, bo przedwojenny, ale ta modernizacja architektoniczna doda mu urody - zapewnia Franciszek Tereszkiewicz, kanclerz PWSZ w Krośnie.
W bursie jest 48 miejsc dla studentów krajowych i zagranicznych. - Od początku wymiany międzynarodowej kierujemy się zasadą, żeby studenci polscy i zagraniczni mieszkali wspólnie w jednej przestrzeni. Ta bursa spełnia warunki, żeby to czemu służy program Erasmus, czyli wymiana studencka, ale też towarzyska, wymiana doświadczeń były w pełni realizowane - mówi Tereszkiewicz.
- Chcemy podnieść standard socjalny tego budynku. Zależy nam na tym, żeby studenci przyjeżdżający do Krosna, do Polski wynosili stąd dobre wrażenia zarówno ze studiów, które podejmują u nas, ale także z warunków socjalnych, jakie im zapewniamy - dodaje kanclerz.
W obiekcie mieścić się będzie nie tylko bursa. Większa część budynku jest przeznaczona do celów dydaktycznych - to sale wykładowe i laboratoria dla kierunków: Mechanika i budowa maszyn oraz Energetyka.
W budynku powstanie ponadto siłownia. - Pomieszczenia będą przygotowane do pracy, ale też życia kulturalnego bądź zabawy. Chcemy, żeby ta przestrzeń służyła dobrej nauce, ale też budowaniu dobrych relacji - twierdzi Franciszek Tereszkiewicz.
Budynek ma być gotowy tuż przed rozpoczęciem nowego roku akademickiego.
