Portalu
Ryszard Sokołowski, naczelnik wydziału Drogownictwa Urzędu Miasta nie jest zdziwiony pytaniem. - Już nie raz to przerabialiśmy, bo były uwagi mieszkańców - przyznaje. Urząd Miasta zwracał się z tym problemem nawet do radców prawnych. - Zapis w ustawie mówi, że opłaty parkingowe pobiera się w dni robocze, ale nigdzie nie jest sprecyzowane, co to jest dzień roboczy i jakim dniem jest sobota - informuje naczelnik.
A skoro nie jest jasno określone, że sobota nie jest dniem roboczym, to opłaty stosowane są również wtedy. - Zwłaszcza na targowicy pracuje się w sobotę, dlatego parkingi tego dnia są płatne - podkreśla Ryszard Sokołowski.
To może warto zmienić napis na tabliczkach przy wjeździe na parkingi, tak aby nie było wątpliwości? - Też się nad tym zastanawialiśmy, ale ustawa o drogach mówi wyraźnie - ma być "w dni robocze". Ustawodawca powinien to doprecyzować, wtedy byłoby jasne - tłumaczy.
Parkowanie na płatnych parkingach w sobotę kosztuje więc tyle samo co od poniedziałku do piątku. Opłaty pobierane są od 7.00 - 18.00.
Płatne parkingi w mieście podzielone są na dwie strefy. II obejmuje ulice: Staszica, Grodzką, Plac Konstytucji 3 Maja, ul. Czajkowskiego, Podwale, Kapucyńską, Legionów, Niepodległości, Wojska Polskiego (między ul. Niepodległości a tzw. rondem). Godzina parkowania kosztuje tu 1 zł, dwie - 2,20 zł, trzy - 3,60 zł, każda następna godzina - 1,00 zł.
I strefa obejmuje ulice: Piłsudskiego (od Rynku do Ronda Solidarności), Pawła z Krosna, Słowackiego, Franciszkańską, Ordynacką, Kazimierza Wielkiego, Portiusa, Szczepanika, Sienkiewicza, Rynek. Godzina parkowania kosztuje tu już więcej - 3,00 zł, dwie godziny - 6,60 zł, trzy - 10,80 zł, każda następna godzina - 3,00 zł.
Naczelnik przyznaje jednak, że pod większą kontrolą znajdują się właśnie parkingi w pobliżu targowicy, bo to głównie tam w sobotę koncentruje się handel. - Na parkingach wyposażonych w parkometry od czasu do czasu pojawia się parkingowy i sprawdza, czy bilety są opłacone - mówi Ryszard Sokołowski. Jeśli opłaty nie ma, kierowcę czekają konsekwencje w postaci mandatu w wysokości 30 zł.
Z "przymrużeniem oka" są natomiast w soboty traktowane pozostałe płatne parkingi w mieście. Choć teoretycznie nie ma zwolnienia z opłat, kontrole zdarzają się tam dużo rzadziej, można więc liczyć na to, że bezpłatne parkowanie w sobotę ujdzie nam "na sucho".
Z opłat wyłączone są niedziele i święta.
