Do zdarzenia doszło na terenie budowy obiektu handlowo-usługowego firmy Walter przy ul. Pużaka. Pracownicy pobliskich sklepów i lokali usługowych relacjonują, że usłyszeli wielki huk. Okazało się, że szalunek nie wytrzymał nacisku świeżo wylewanego betonu i się zarwał, przygniatając znajdującego się pod nim pracownika budowy. Początkowo z poszkodowanym nie było kontaktu. Strażacy przez około godzinę próbowali wydobyć mężczyznę.
- Na skutek zawalenia się stropu budynku poszkodowany został 60-letni pracownik budowlany. Pomimo działań ratowników jego życia nie udało się uratować - mówi asp. sztab. Paweł Buczyński, rzecznik krośnieńskiej policji.
Nikt inny nie został poszkodowany. Pozostali pracownicy budowy zdążyli uciec przed spadającą konstrukcją. Okoliczności zdarzenia wyjaśni Państwowa Inspekcja Pracy, Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego oraz Prokuratura Rejonowa.
Apel do budowlańców. Nigdy nie wchodźcie pod szalunek podczas wylewania betonu. Wszystko można naprawić, życia przywrócić się nie da.
Nie do pomyslenia, zeby sztab ludzi odpowiedzialnych za oszacowanie wytrzymalosci stropu nie wykonal nalezycie swojej powinnosci. Szkoda czlowieka, tak to jest jak firma ma za duzo inwestycji i traci kontrole
Pracowałem Staszkiem w HU i SE.
Miły, grzeczny ,pomocny
Szkoda.....
Szok strasznie mi przykro fajny facet z Niego był zawsze pomocny i pracowity.Miałem okazje znać Stacha osobiście, poświęcał sie jak mógł dla swojej rodziny .Moje kondolencje dla wszystkich bliskich szczególnie dla Jego małżonki i córki.Będziemy się za Ciebie modlić nie zapomnimy...
Spoczywaj w pokoju Stasiu