Kolumna wjechała na teren Polski przed godz. 10:00. Jechało w niej kilkanaście wozów opancerzonych oraz inne pojazdy, m.in. sanitarne.
Jak podał Sztab Generalny Wojska Polskiego, artylerzyści sił zbrojnych Słowacji w ramach rotacji dołączą do sił NATO na Łotwie. Grupa bojowa na Łotwie pełni rolę odstraszania na wschodniej flance NATO. "Zapewnia [ona] sprawną i elastyczną zdolność militarnego reagowania na wszelkie agresywne działania Federacji Rosyjskiej w ramach polityki odstraszania i obrony NATO" - podaje Sztab.
Działania te mogą być związane z doniesieniami wywiadu ukraińskiego i amerykańskiego. Twierdzą one, że Rosja na początku 2022 roku przygotowuje atak na Ukrainę. Według nich, ma to być "błyskawiczna, szeroko zakrojona operacja wojskowa", z jednoczesnym atakiem od strony granicy z Rosją, z Krymu i z Białorusi.
W trakcie przemieszczania przez Polskę wojska słowackie przeprowadzą wspólnie z 15. Giżycką Brygadą Zmechanizowaną oraz z grupą bojową NATO (NATO enhanced Forward Presence Battle Group Poland) szkolenie ogniowe na poligonie w Orzyszu (województwo warmińsko-mazurskie).
W kolumnie znajdowały się armatohaubice na podwoziu kołowym Zuzana 2. Jak podaje Wikipedia, model ten skonstruowany został w 2004: "Działo kaliber 155 mm, długość lufy 52 kalibry, donośność 41,5 km. Wyposażony w komputerowy system kierowania ogniem".
Taką kolumnę ktoś zaczyna i ktoś kończy wg przepisów ruchu drogowego. Po za tym ktoś na tym rondzie w Miejscu Piastowym mógł ją zabezpieczać i wstrzymać normalny ruch. A skoro nie było nic z tych rzeczy to gość z lufą miał puścić mały samochodzik.Tyle w temacie.
Kolumna to może wjechała w Barwinku. W Miejscu Piastowym to już były porozciągane poszczególne pojazdy, normalny ruch na drodze i transporter z lufą ustępuje na rondzie przejazd małej osobówce. Zgodnie z przepisami, na Słowacji mandaty wysokie to i kierowcy zdyscyplinowani.