Ranking szkół nauki jazdy: gdzie najskuteczniej przygotowują do egzaminu?

Opublikowano dane dotyczące zdawalności egzaminu na prawo jazdy kategorii B kursantów szkół nauki jazdy i ośrodków szkolenia kierowców z Krosna i powiatu krośnieńskiego. Zobacz, kto w 2016 roku najskuteczniej przygotowywał do teorii, a kto do praktyki.
Choć z roku na rok jest coraz lepiej, zdawalność egzaminów na prawo jazdy w krośnieńskim WORD pozostawia wiele do życzenia

Statystyki za 2016 rok przygotowane zostały przez Urząd Miasta Krosna oraz Starostwo Powiatowe w Krośnie. Z danych wynika, że największą zdawalnością części teoretycznej poszczycić się może krośnieńska Szkoła Nauki Jazdy Droga, w której ponad 4 na 5 podejść do egzaminu z teorii zakończyło się sukcesem. Prawie 71-procentową skuteczność w przygotowaniu do egzaminu ma drugi w rankingu Ośrodek Szkolenia Kierowców Elmot z Krosna, zaś 3. miejsce (68,6 proc. zdawalności) zajął krośnieński Ośrodek Szkolenia Kierowców Duet.

Pełny ranking zdawalności egzaminu teoretycznego wygląda następująco:

- Jesteśmy niewielką szkołą, w której bardzo pilnujemy teorii – komentuje Zbigniew Blicharczyk, właściciel pierwszej w rankingu szkoły Droga. - Teorię zapomina się bardzo szybko, dlatego po zdaniu wewnętrznego egzaminu, nie zapominamy o niej, ale cały czas przypominamy ją i tuż przed egzaminem jeszcze raz gruntownie powtarzamy.

Z jego obserwacji wynika, że teoria jest w Polsce traktowana bardzo po macoszemu, i nie chodzi mu o kursy na prawo jazdy, ale o to, że mówi się o niej sporadycznie. - W telewizji zobaczyć można na przykład coraz więcej programów instruujących, jak udzielać pierwszej pomocy. I bardzo dobrze, to ma sens. Ale proszę zauważyć, że praktycznie nie ma w mediach analogicznych programów, które tłumaczyłyby przepisy ruchu drogowego, pokazując jak w danej sytuacji należy się zachować, a nawet doświadczonym kierowcom przydałoby się takie odświeżenie wiadomości – przekonuje Zbigniew Blicharczyk.

Najskuteczniej do części praktycznej w zeszłym roku przygotowywał OSK Duet, w którym prawie 53 proc. podejść do egzaminu zakończyło się sukcesem. Drugie miejsce (48,6 proc. zdawalności) zajął OSK Amator Plus z Krosna, zaś trzecie (45,27 proc.) krośnieński OSK Klatka.

Zdawalność pozostałych szkół i ośrodków wyglądała następująco:

Przepis na sukces w OSK Duet? - Rzetelność, rzetelność i jeszcze raz rzetelność – odpowiadają w Duecie. - W kursie na prawo jazdy nie chodzi o "wyjeżdżenie" godzin, ale o trenowanie trudnych, stresujących sytuacji, dlatego bardzo duży nacisk kładziemy na naukę techniki jazdy po mieście, bo to ona sprawia najwięcej problemów. Właściwie nie wyjeżdżamy natomiast na dłuższe trasy, które nabijają kilometrów i pochłaniają czas. Wychodzimy z założenia, że jazdy "po prostej" poza miastem można się znacznie szybciej i łatwiej nauczyć.

Z obserwacji instruktorów pracujących w Duecie wynika, że najwięcej osób oblewa praktykę na warunkowym skręcie, kiedy kursantom wydaje się, że zielona strzałka upoważnia ich do jazdy bez zatrzymania się. Sporo osób nie zdaje także egzaminu z powodu nieprzepuszczenia pieszych.

Jest jeszcze jeden czynnik, który krzyżuje plany wielu kursantom. To stres. - Mamy naprawdę świetnie przygotowane do egzaminu osoby, które doskonale radzą sobie z placem manewrowym czy jazdą po mieście, po czym idą na egzamin i nie potrafią opanować nerwów, wykładając się czasem na banalnych sprawach – przyznają w OSK Duet.

A czy obecny wymiar 30 godzin jazdy to wystarczający czas do przygotowania się do egzaminu? - Nie da się na to jednoznacznie odpowiedzieć, bo to zależy od predyspozycji każdego z kursantów. Są osoby, które znacznie szybciej zaczynają sobie dobrze radzić, ale w przypadku innych tego czasu potrzeba znacznie więcej. Obecny wymiar godzin wydaje się być optymalny – oceniają w ośrodku.

Oprócz szkół z Krosna i powiatu w krośnieńskim WORD do egzaminu przystępują kursanci z kilku innych powiatów w regionie. W zeszłym roku odbyło się tu ponad 14 tys. egzaminów z teorii i prawie 21 tys. egzaminów z praktyki. Zdawalność części teoretycznej wyniosła 56,3 proc., zaś praktyki – 37,1 proc. Dyrektor WORD Ryszard Siepietowski przyznaje, że te wyniki pozostawiają wiele do życzenia, choć i tak od kilku lat odsetek pozytywnych egzaminów regularnie rośnie o 0,5-2 proc. rocznie.

- Wyniki mówią same za siebie i świadczą wyłącznie o stopniu przygotowania kursantów do egzaminu – komentuje Ryszard Siepietowski. - Często słyszę narzekania, że to my celowo oblewamy na egzaminach, aby zarobić na powtórkach. To bzdura! Kryteria egzaminu są ściśle określone dla wszystkich WORD-ów i my się ich trzymamy. Nadrzędne kryterium jest zaś takie, aby nie wypuszczać na drogi osób, które mogą stanowić zagrożenie dla innych kierowców i samych siebie.

KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)