Po dwudziestu latach działalności władze PWSZ podjęły decyzję o zmianie nazwy. Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa im. Stanisława Pigonia w Krośnie zmieni nazwę na Karpacka Państwowa Uczelnia. Umożliwia to nowa ustawa o szkolnictwie wyższym i nauce. Do tej pory nazwa “uczelnia” była zarezerwowana tylko dla uniwersytetów czy politechnik, które spełniały określone kryteria.
- Miła sercu mieszkańców regionu “Karpatka”. Może się przyjmie taka nazwa. Czekamy na zatwierdzenie tego naszego kroku w przyszłość - mówił podczas inauguracji roku akademickiego prof. dr hab. Grzegorz Przebinda, rektor PWSZ.
- Chcieliśmy podkreślić akademicki charakter szkoły. Jest to także uczelnia, w której można kształcić się bezpłatnie, stąd w nazwie “Państwowa”. Z kolei “Karpacka” to odniesienie do regionu, który jest dla nas najważniejszy - dodaje dr Dominik Wróbel, prorektor ds. studiów.
Jak informują władze uczelni, został już złożony odpowiedni wniosek w ministerstwie. Zmiana nazwy ma nastąpić w ciągu kilku najbliższych miesięcy.
Kolejną nowością ma być Liceum Akademickie, które działałoby w budynku przy ulicy Kazimierza Wielkiego. Uczelnia dysponuje miejscem, wyposażeniem i odpowiednią kadrą. Na początku powstałyby trzy oddziały, które pokryją się z głównymi obszarami kształcenia: technicznym, humanistycznym oraz nauki o żywności i zdrowiu. - Chcemy trafić w pewną niszę. Liczymy na to, że uda nam się w kolejnym roku szkolnym dokonać rekrutacji i uruchomić to liceum - informuje dr Dominik Wróbel.
W tej sprawie przygotowywana jest dokumentacja do złożenia wniosku.
pm123 ma rację. Nazwa nieudana, nieskładna, nieładna, niechwytliwa, rani ucho i rani rozum ! Wstyd, żeby osoby z tytułami nie potrafiły wycisnąć z siebie niczego lepszego. Taka nie może zostać, inaczej wstyd na dekady - gwarantowany. Uczelnia Karpacka, jeśli już, a najlepiej (docelowo) Akademia Karpacka w Krośnie.
Planowane jest stworzenie Liceum przy PWSZ - czyżby cieniutko było ze studentami? No tak, czasy zasadniczej służby wojskowej się skonczyly, a znam wielu którzy chronili się przed nią w tej "uczelni", 880 nowo przyjętych na 20+ "dobrych kierunków" trudno nazwać imponującym wynikiem, gdzie czasy gdy na każdym kierunku bywało po 100+ osób a na filologii angielskiej nawet po 200. Niż demograficzny to jedno, a przyszłość po tej wszechnicy to druga sprawa
Pan_Sebastian - słusznie, skrót ma niebagatelne znaczenie, jest najczęściej używany. KaPeU też nie brzmi najlepiej.To może lepiej Państwowa Uczelnia Karpacka? PUK kojarzy się znacznie lepiej, np. ze "Snem nocy letniej" Szekspira, można też zaPUKać. A zdecydowanie najlepsza byłaby Akademia Karpacka, jak proponuje pm123 albo Państwowa Uczelnia Carpatia.
łatwiej byłoby wymówić Karpacka Uczelnia Państwowa lecz jak mniemam skrót mógłby źle być kojarzony.
Uczelnia Karpacka byłaby lepsze. Albo Akademia (chyba że trzeba spełniać określone standardy na słowo akademia). Najpierw rzeczwonik Uczelnia, potem przymiotnik Karpacka. Tak jak w większości nazw własnych, np. Uniwersytet Rzeszowski. Do tego niepotrzebne słowo państwowa. Wiele uniwersytetów jest również państwowych, czyli bezpłatnych i nie mają tego słowa w nazwie.