Portalu
Miasto od lat borykało się z problemem bezpańskich psów. Od ponad roku wyłapane zwierzęta trafiają do przytuliska znajdującego się przy ul. Białobrzeskiej. Uruchomiło go Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Krośnie.
Przytulisko powstało w celu humanitarnego traktowania zwierząt oraz zapewnienia im godziwych warunków bytowych. Psy i koty znajdują tam opiekę, schronienie, wyżywienie oraz pomoc weterynaryjną.
Zwierzęta przebywają tam do 14 dni. Przez ten czas są poddawane podstawowym zabiegom weterynaryjnym: obserwacji, odrobaczeniu, odpchleniu i szczepieniom. Jeżeli nie znajdą się właściciele lub chętni do przygarnięcia zwierzęcia, jest ono transportowane do schroniska dla bezdomnych zwierząt im. św. Franciszka z Asyżu w Mielcu.
Przytulisko jest nowoczesne, czyste, skanalizowane. Mieści się w nim kilka wydzielonych boksów, w których mogą przebywać zwierzęta różnej wielkości. Znajdzie się także miejsce dla suk karmiących oraz osobników zachowujących się agresywnie wobec innych zwierząt. W zadaszonych boksach znajdują się miski na wodę i pokarm, a także solidne budy.
Na stronie krośnieńskiego MPGK (www.ekrosno.pl) prezentowane są zdjęcia wraz z opisem wyłapanych zwierząt. Czekają one na zgłoszenie się właściciela lub osoby, która zechce je przygarnąć. Może zamiast kupować szczeniaka, warto dać dom temu, który go stracił.
Przypominamy, że w mieście trwa akcja czipowania psów. Ma ona na celu zapobieganie m. in. bezdomności zwierząt. Dzięki urządzeniu wielkości ziarenka ryżu, w kilka minut zostanie ustalony właściciel znalezionego psa.
Dla posiadaczy czworonogów zamieszkałych na terenie miasta usługa jest bezpłatna. Wszelkie informacje na temat dostępne są na www.oznakujpsa.pl.
W okresie wakacyjnym zwykle przybywa bezpańskich psów. Niektórzy właściciele pozbawieni cienia wrażliwości, wyjeżdżając na urlopy i chcąc się pozbyć niewygodnego zwierzęcia, po prostu wyrzucają go z domu, lub wywożą za miasto.
Co zatem zrobić ze zwierzęciem kiedy wyjeżdżamy na wakacje, lub do pracy?
Z takim kłopotem zwróciła się do nas jedna z czytelniczek. Pani Ewa wyjeżdża do pracy i nie ma z kim zostawić kota. - Kiedy brałam kotkę pod opiekę nie miałam w planie żadnych wyjazdów... (Życie jest nie przewidywalne). W czasie kiedy wyjeżdżam nie mam z kim zostawić kotki i jest to ogromny kłopot, bo znajomi już nie chcą się nią opiekować. Dawałam już ogłoszenia typu "kotka do oddania", ale bez skutku. (...) Przecież jej nie zostawię na miesiąc samej w zamkniętym mieszkaniu - napisała do nas.
Dla naszych zwierząt najlepiej byłoby, gdybyśmy nie wjeżdżali. Jeśli jednak już musimy, to zostawmy je u krewnych lub znajomych, gdzie będziemy mieli pewność, że nasz pies czy kot będzie miał odpowiednią opiekę. Jeżeli nie ma i takiej możliwości, pozostaje hotel dla zwierząt. Taką działalność prowadzą niektóre schroniska. Niestety, nie znajdziemy takiego miejsca ani w Krośnie, ani w pobliżu. Najbliżej - dopiero w Rzeszowie lub okolicach.
- Sam mam trzy psy i muszę sobie z tym radzić. Albo nie wyjeżdżam, albo proszę o pomoc sąsiada, który dwa razy dziennie mi z nimi powychodzi - mówi Cezary Żelechowski z krośnieńskiego oddziału Związku Kynologicznego w Polsce. - Nie znam żadnego miejsca, w którym można by było takiego pieska czy kotka zostawić. Na pewno by się to przydało - dodaje.
Istniejące przytulisko w Krośnie póki co nie prowadzi tego typu działalności. - Nasze przytulisko nie jest hotelem dla zwierząt, to nawet nie jest schronisko. Jest to takie miejsce przeczekania dla piesków, które trafiają potem do Mielca bądź do osób, które wyrażą chęć ich przyjęcia. W tym momencie nie ma możliwości przyjęcia takiego zwierzęcia - wyjaśnia Agata Walciszewska, zastępca kierownika Zakładu Usług Komunalnych.
Joanna Sowa, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Krosna zapewnia jednak, że hotel dla zwierząt zostanie w mieście uruchomiony. - Powstanie on przy planowanym schronisku. Jego budowa najprawdopodobniej ruszy w przyszłym roku.
