Portalu
Sprawa wycinki i leczenia drzew na cmentarzu przy ul. Wyszyńskiego dyskutowana była na październikowej sesji rady miasta. Ustalono wówczas, że w budżecie na przyszły rok zarezerewowana zostanie na to kwota 100 tys. zł. O tym, ile okazów pójdzie pod topór, a ile poddanych zostanie pielęgnacji, zdecydować miała Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Rzeszowie.
Pod koniec listopada urząd marszałkowski zatwierdził decyzję dotyczącą 135 drzew na cmentarzu. - Ostatecznie usunięte zostaną 92 drzewa, głównie brzozy, lipy i świerki, których nie da się już wyleczyć, a w związku z tym zagrażają bezpieczeństwu. 43 drzewa poddane zostaną z kolei leczeniu i konserwacji - informuje Joanna Sowa, rzecznik Urzędu Miasta Krosna.
Magistrat przygotowuje obecnie przetarg na wycinkę. Drzewa mają zostać usunięte do końca lutego 2018 roku.
Hmmm, a potem dziwić się, że smog, kto ma te zanieczyszczenia przerabiać?
Zapomnieli jeszcze o innych wysokich i starych drzewach które też zagrażają pomnikom i w dodatku niemiłosiernie zaśmiecają - modrzewiach
