Portius "się robi". Będzie miał swój plac

W tym roku na placyku przy ul. Piłsudskiego stanie rzeźba Portiusa. Zapowiedzi było wiele, ale tym razem na pewno. - Rzeźba już powstaje - zapewnia miejski konserwator zabytków. W najbliższych miesiącach ma też być gotowa podobizna poety Jana Zycha.
Plac Portiusa. Wizualizacje: "Architraw" Pracownia Projektowania Architektonicznego

Jak już informowaliśmy, niebawem ruszy kolejny etap rewitalizacji zespołu staromiejskiego. Dzięki niemu ładniejszy, bardziej przyjazny pieszym, będzie plac Konstytucji 3 Maja i fragmenty przyległych do niego ulic. Ale to nie wszystko. W ramach całego przedsięwzięcia na wyglądzie i funkcjonalności zyska też niewielki placyk przy ul. Piłsudskiego (obok kościoła farnego). Stanie się placem Portiusa.

Dziś i tak wygląda już o niebo lepiej niż jeszcze w 2008 roku. Wtedy był jeszcze parking, czerwona budka z zapiekankami i kolorowe plastikowe krzesełka. Teraz plac jest pusty, ma tylko kamienną nawierzchnię. W ciągu kilku miesięcy zyska nowe atrakcje. Miasto ma gotową koncepcję, szuka ekipy, która wykona to co zaprojektowano.

W centralnej części placu stanie Portius

Na środku placu stanie rzeźba Portiusa. Podobizna komendanta miasta, importera win węgierskich, ale przede wszystkim fundatora wielu krośnieńskich zabytków powstanie według projektu wyłonionego w drodze konkursu.

- Rzeźba jest już wykonywana, będzie odlana z brązu, stanie na niskiej kamiennej podstawie. Przy rzeźbie pojawią się informacje o postaci Portiusa w języku polskim, angielskim i języku Braille'a - informuje Marta Rymar, miejski konserwator zabytków.

W murze będą nisze z siedziskami i stolikami

Od strony południowej powstanie ogrodzenie, które będzie stanowiło kontynuację muru farnego. - W murze zaprojektowano arkady i wnęki, a w nich z kolei zamontowane będą siedziska i stoliki - dodaje Marta Rymar. W narożniku przy ul. Piłsudskiego zaprojektowano zieleń.

Plac ma zyskać na atrakcyjności

Obecnie placyk szpecą skrzynki przyłącza elektrycznego i tablice ogłoszeniowe. Według wytycznych, skrzynka ma zostać obudowana konstrukcją, która będzie podtrzymywać zieleń. Tablica informacyjna Urzędu Miasta zostanie ustawiona równolegle do ul. Piłsudskiego, natomiast ta z terminarzem kina najprawdopodobniej będzie przeniesiona w inne miejsce. Nowa aranżacja placu wymaga przebudowy nawierzchni. Istniejąca kostka będzie ułożona inaczej.

Prace mają się zakończyć w październiku.

Tak obecnie wygląda przyszły plac Portiusa

Rzeźba Portiusa to początek upamiętniania słynnych krośnian oraz osób związanych z miastem. Jeszcze w tym roku gotowa ma być też podobizna Jana Zycha - pochodzącego z Korczyny, ale związanego z Krosnem poety. Poświęcona mu tablica stanęła już na skwerze u zbiegu ulic Wojska Polskiego i Powstańców Warszawskich w 83. rocznicę jego urodzin, 27 grudnia ubiegłego roku.

Inicjatorem postawienia tablicy był krośnianin Tadeusz Gajewski - członek Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Krośnieńskiej. Postawił sobie za cel, by w Krośnie postać poety wypromować i przypomnieć jego poezję. W ciągu kilku miesięcy na skwerze stanie jeszcze rzeźba Zycha. - Trwają prace koncepcyjne - informuje miejski konserwator zabytków. - To nie będzie pomnik, bardziej rzeźba, która ma stanowić ciekawy akcent w tej części miasta, jednocześnie przyczyni się do upowszechnienia wiedzy o tym poecie zarówno wśród mieszkańców miasta, jak i turystów. Będzie można przy niej usiąść, zrobić zdjęcie - dodaje. Marta Rymar myśli też o upamiętnieniu innych osób, które w przeszłości - mniej lub bardziej odległej - przyczyniły się do rozsławienia Krosna: Jana Szczepanika, Pawła z Krosna czy Michała Mięsowicza.

Na skwerze u zbiegu ulic Wojska Polskiego i Powstańców Warszawskich stanie podobizna poety Jana Zycha

- Nie chcemy jednak zrobić z Krosna miasta pomników - zastrzega. - To niekoniecznie będą formy przestrzenne, może tabliczki pamiątkowe, w przypadku Szczepanika może to być jeden z jego wynalazków. Będą to elementy, które mogłyby się pojawić nie tylko w zespole staromiejskim, ale na terenie całego miasta. Zastanawiamy się nad tym, chcemy to zrobić z rozwagą, żeby nie było chaosu wizualnego. Jesteśmy też otwarci na propozycje mieszkańców. Wszelkie sugestie zostaną poddane analizie.

W planach jest ponadto miniaturowy odlew kościoła farnego z informacją w języku Braille'a dla osób niewidomych. Być może miniatury staną także przy pozostałych kościołach w zespole staromiejskim.

ZOBACZ TEŻ W ARCHIWUM PORTALU
KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)