Portalu
Rozpoczęte prace remontowe są największymi w całej historii Komendy Miejskiej Policji w Krośnie. Budynek został wybudowany w latach 70-tych z typowej dla tamtych czasów tzw. wielkiej płyty. Od dawna wymagał gruntownego, a zarazem kosztownego remontu. Najwięcej problemów przysparzała nieszczelna i częściowo spróchniała stolarka okienna. - W czasie silnych wiatrów okna groziły wręcz wypadnięciem. Ogromne były również straty ciepła, a tym samym koszty ogrzewania - wyjaśnia Marek Cecuła, rzecznik prasowy krośnieńskiej policji.
Obiekt, w którym swoją siedzibę maja stróże prawa ma 11 pięter. Wymiany wymaga tam ponad 260 okien. Koszt tego przedsięwzięcia to blisko 300 tys. zł. Planowany termin zakończenia prac to druga dekada sierpnia.
W czasie remontu interesanci muszą się liczyć z pewnymi utrudnieniami. - Może się np. zdarzyć, że pokój do którego miał się zgłosić wezwany, jest aktualnie w remoncie i policjant przyjmie go w innym pomieszczeniu. Będą też ograniczenia w zakresie korzystania z wind. Szczegółowych informacji udzielać będzie petentom pracownik na stanowisku recepcyjnym - informuje Marek Cecuła.
Policja zapewnia jednocześnie, że remont nie będzie miał ujemnego wpływu na funkcjonowanie jednostki. Każdy interesant zgłaszający się do komendy będzie przyjęty, nie ulegnie również zmniejszeniu liczba patroli.
Rozpoczęcie remontu było możliwe dzięki środkom budżetowym zagwarantowanym w ramach ustawy o modernizacji policji. Wymiana stolarki okiennej jest jego pierwszym etapem. Budynek zostanie również ocieplony, a dzięki nowej elewacji poprawi się jego estetyka. Kolejne etapy remontu muszą zostać poprzedzone odpowiednimi projektami technicznymi i być dostosowane do konstrukcji budynku.
Remont ma poprawić funkcjonalność budynku, ułatwić mieszkańcom kontakt z policją. Przyniesie także oszczędności w użytkowaniu pomieszczeń, ale nie tylko. Rozważane koncepcje przebudowy biura przepustek i recepcji pozwolą na przesunięcia kadrowe. Dzięki temu więcej policjantów ma być na ulicach.
