Blisko dwa i pół roku trwały prace przy rozbudowie Cmentarza Komunalnego przy ul. Wyszyńskiego w Krośnie. Były konieczne, bo kończyło się miejsce na pochówki. Kilka miesięcy zwłoki i nie byłoby gdzie grzebać zmarłych - alarmował zarządca cmentarza.
Prace zostały już zakończone. Po rozbudowie przybyło ponad 6 tys. miejsc na pochówki - tradycyjne i na urny z prochami.
Od strony ul. Podkarpackiej wybudowano kolumbarium - zespół 19 murowanych ścian z niszami na urny. W każdej ścianie jest około 60 nisz o różnych wymiarach - będzie można je wybierać w zależności od wielkości urny z prochami.
W każdej niszy może się zmieścić od 4 do 6 urn. - Jednej rodzinie będziemy udostępniać całe nisze. Jak grobowce - mówi Krzysztof Smerecki, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta w Krośnie. - Przy średniej liczbie pochówków w wysokości 350 rocznie kolumbarium wystarczy nam na około 18 lat. Jeśli oczywiście wszyscy wybieraliby tę formą pochówku - dodaje.
Ale to nie wszystko, bo na pochówki urnowe ziemne przygotowano dodatkowe trzy kwatery. Łącznie miejsc na urny jest więc 2,7 tys.
Z kolei dla tych, którzy wybierają tradycyjny pochówek przybyło blisko 3,5 tys. miejsc na grobowce i groby ziemne.
Ile będzie kosztować w Krośnie pochówek spopielonych zwłok? - Średnia cena w Polsce oscyluje w granicach od 2,5 do 3 tys. zł za jedną niszę. My planujemy kwotę niższą od średniej - informuje Krzysztof Smerecki. Będzie to około 2 tys. zł (zarządzenie w tej sprawie musi wydać prezydent).
- Ustalimy taką kwotę, która będzie zachęcać mieszkańców Krosna do tego rodzaju pochówków - dodaje. I wylicza: - Spopielenie zwłok kosztuje od 500 do 700 zł. Do tego dochodzi trumna do spopielenia - 200 - 300 zł, koszty transportu, zamurowanie płyty z grawerką - ok. 200 zł. Łącznie koszty mogą sięgnąć około 4,5 tys. zł. Z kolei pochówek tradycyjny wraz z budową nagrobka może wynieść nawet około 25 tys. zł. Kolumbarium jest więc kilkakrotnie tańsze od tradycyjnego pochówku.
Kolumbarium najprawdopodobniej będzie udostępnione do pochówków już w połowie czerwca. Przy niszach nie ma miejsca na kwiaty, wieńce i znicze. Możliwość ich położenia będzie pod ścianą.
Najbliższa spopielarnia zwłok mieści się w Rzeszowie.
Projekt rozbudowy nekropolii zakładał ponadto budowę trzech pawilonów handlowo-usługowych, toalet publicznych oraz budynku gospodarczego.